Wyrzuty sumienia, poczucie winy

1
Z jakimi odczuciami fizycznymi kojarzy Wam się poczucie winy? W jaki sposób można odczuwać w ciele wyrzuty sumienia? Trema to ból brzucha, mdłości, zawroty głowy itp. A poczucie winy?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

3
U mnie objawy poczucia winy mocno pokrywają się z objawami lęku. Napięcie (zwłaszcza w okolicy szyi, szczęki), ciężar/ucisk na piersi, ból głowy. Od siebie tego oderwać za bardzo nie umiem bez przemyślenia jakiejś konkretnej konstrukcji psychicznej, więc to moje pierwsze skojarzenie.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

4
Adrianna pisze: (pt 28 maja 2021, 10:27) objawy poczucia winy mocno pokrywają się z objawami lęku.
Też mi się wydaje, że to jest podobne. Próbuję uchwycić różnicę.
Adrianna pisze: (pt 28 maja 2021, 10:27) ciężar/ucisk na piersi, ból głowy.
Przy strachu też jest taki ciężar? Czy tylko przy wyrzutach sumienia? W sumie określenie ciężar na sercu pasuje właśnie do winy. Ale może to też być po prostu smutek.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

5
Zapadanie się w sobie. Uciekające spojrzenie, przygarbione ramiona, ściśnięte serce. Oddech płytki, ale nie przyspieszony. W pobliżu źródła poczucia winy emocje by się nasilały, stawały bardziej nerwowe i podobne do strachu, bo to też jest typ obawy, niemożności skonfrontowania się z konsekwencjami swoich działań (prawdziwych lub wyobrażonych).
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

6
Tak, przy strachu też ten ucisk w piersi jest. Jeśli szukasz różnicy, to ja bym powiedziała, że natężenie. Przy strachu to wszystko u mnie jest mocniej. Czasem aż paraliżuje. Dochodzą drżące ręce itd., czego przy wyrzutach sumienia raczej nie mam. Aczkolwiek wydaje mi się, że jakby rozłożyć poczucie winy na części pierwsze to by wyszło, że po prostu dużo w nim smutku z powodu tego co zaszło, strach przed następstwami itd. więc i reakcje są pewną wypadkową.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

7
Ucisk w gardle i ciężar na piersi. Strach to więcej niepokoju, adrenaliny, poczucie winy jest takie tępe w bolesności, trudne do udźwignięcia, zwłaszcza jak towarzyszy temu przekonanie, że nic się już nie da zrobić.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

8
Poczucie winy? Fizyczne objawy pewnie się różnią w zależności od charakteru i sytuacji, od przyspieszonego bicia serca, uderzenia krwi do głowy itp. chwilowych rzeczy, do długotrwałego, codziennego ucisku/ciężaru na sercu albo na żołądku, braku apetytu, zaburzeń snu... Może też powodować niechęć do samego siebie, zachowania samodestrukcyjne, ogólnie obniżenie poczucia własnej wartości.

FL
"[...] niema tego rodzaju pisma, do którego język Polski nie byłby zdolnym." – Maria Wirtemberska Malwina, czyli domyślność serca, 1816

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

9
ithi pisze: (pt 28 maja 2021, 10:41) tępe w bolesności
O! Coś w tym jest. Dzięki!
Piszcie, proszę, jak coś Wam się jeszcze skojarzy.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

11
Mnie poczucie winy najbardziej kojarzy się z gniewem, może nawet nienawiścią wobec samego siebie. Plus myślami autodestrukcyjnymi (zasługuję na karę). I z okresami wyparcia (nie, wcale nie jestem winna, bo...), po których jest więcej gniewu na siebie (jak mogę wypierać moją winę!). W ciele to wszystko co do gniewu: przyspieszony oddech, rozdrażnienie, nerwowość. Ewentualnie może to przechodzić w obojętność, może nawet otępienie (nic się nie da już zrobić) I wtedy w ciele to będzie taka ociężałość, spowolnienie.
Jagoda, elfy i świnki morskie

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

12
Ucisk w piersi. Poczucie ciężaru, jakby ktoś położył na klatce piersiowej kamień. Wrażenie, że zaraz pęknie serce.
Przy strachu jest więcej objawów somatycznych, na przykład pot, gęsia skórka, przyspieszony oddech. Przy poczuciu winy chyba więcej dzieje się w sferze myśli. Można pragnąć cofnąć czas (ale niestety to niewykonalne, więc człowiek jest jak w potrzasku). Można chcieć się ukarać za to, co się zrobiło i np. robić sobie w jakiś sposób krzywdę. Można też myśleć o tym, jak wynagrodzić wyrządzoną szkodę i naprawić sytuację.
https://www.facebook.com/marta.ryczko.pisarka
https://www.instagram.com/marta_ryczko_autorka/

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

13
Poczucie winy zwykle nie jest emocją nagłą. To znaczy, pewnie może w kogos uderzyć jak piorun i wtedy będą to jakieś silne doznania z ciała, ale raczej pozostaje na poziomie reakcji bardziej subtelnych: napięcie mięśni, lecz nie tych utrudniających oddychanie :) Barki, plecy, kark - niemożność rozluźnienia się i odprężenia. Mrowienie. Taki ogólny, lecz dość nieokreślony dyskomfort cielesny, który nie pozwala wyciągnąć się spokojnie na kanapie.
Ale to wówczas, gdy chodzi o zawalenie spraw, które miały być "na przedwczoraj". Albo gdy poczucie winy jest na stałe wbudowane w sytuację życiową, typu "nie zajmuję się domem/dziećmi/starymi rodzicami/własnym zdrowiem tak, jak powinnam". W przypadku zdarzeń ciężkich i niespodziewanych może być zupełnie inaczej.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

14
martar pisze: (sob 29 maja 2021, 08:46) Przy poczuciu winy chyba więcej dzieje się w sferze myśli.
Tak. Trudno je odnaleźć w ciele.
Tak sobie myślę, że chyba powinien być jeszcze do tego jakiś odcień wstydu. A wstyd jest palący. Strach - czyli zimno i wstyd - czyli gorąco. Jak to połączyć? Gorąco w głowie, kamień na sercu i np. zimne ręce - wszystko razem? Pasowałoby?
A czy mech w żołądku pasowałby do poczucia winy, czy bardziej do strachu jednak?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Wyrzuty sumienia, poczucie winy

15
Thana pisze: (pt 28 maja 2021, 10:19) Z jakimi odczuciami fizycznymi kojarzy Wam się poczucie winy? W jaki sposób można odczuwać w ciele wyrzuty sumienia? Trema to ból brzucha, mdłości, zawroty głowy itp. A poczucie winy?
Pytanie raczej: czego dotyczy poczucie winy?

1. Ja coś komuś źle zrobiłam? W jakiej skali? Przeze mnie ktoś zginął? Czy przeze mnie ktoś nie wziął kluczy z domu? Czy pies zwymiotował na dywan, bo nie zareagowałam, gdy jadł trawę?
2. Mi się coś nie udało i w związku z tym mam poczucie winy, że mogłam więcej?

Gdzie jest wektor skierowany?

I pytanie numer 2. Jak długo trwa poczucie winy? To jest nagłe uderzenie czy trwa kolejny rok? A może całe życie? Bohater się do niego przyzwyczaił czy nie? Ma je często czy to pierwszy raz?
Dzwoń po posiłki!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”

cron