Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

1
Co byście chętniej przeczytali: opowiadanie o porwaniu krewnej głównego bohatera czy wątek, w którym dłowny bohater jest podejrzany o zlecenie zabójstwa? Raczej w jednej powieści mi się te dwa nie zmieszczą, więc pytam. ;)
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

3
Natasza pisze: Ale dlaczego oba wątki miałby sie wykluczać?
W zasadzie dobrze pytanko... Nie chcę robić kryminalnego przesytu, poza tym, jaki możnaby motyw podpiąć pod porwanie? Związane z domniemanym zleceniem? To mnie zastanawia. Wątki poboczne mam (w skórcie: obyczajowy (długi rodzinne itd), być może romantyczny i przewidywany kryminalny).
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

4
Nie idź w taką prostotę. Rozbuduj to. Nie stawiaj sobie przede wszystkim dwóch ścieżek, czyli rozwiązanie A i B. Będę pisać o A, bo B nie pasuje. Będę pisał o B, bo A się nie podoba ludziom. Napisz to tak, żeby Tobie się podobało, a jednocześnie napisz tak, by zainteresować czytelnika.
Dwa różne wątki to są. Ale jak czytam pytanie myślę sobie, że a) trochę zahaczają o oklepane wątki, b) ograniczone te wątki.
I jeszcze jedna rzecz: te dwa wątki można połączyć równie ciekawie, np.: krewna głównego bohatera zostaje porwana, a to on zostaje podejrzany o takie zlecenie. To tylko przykład i sugestia po 10 sekundach myślenia.
Pisarz miłości.

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

5
Zależy jak by to było opisane. Chętnie przeczytała bym coś o porwaniu krewnej, zwłaszcza dalszej, ale po samym schemacie trudno poznać, czy to będzie ciekawe. Wszystko zależy od tego, jaki masz pomysł na rozwinięcie. Ja bym wybrała ten wątek, do którego masz więcej pomysłów na ciekawe sceny, wątki poboczne itp.
A co do złą czenia jednego z drugim: chyba może być podejrzewany o morderstwo bez znalezienia ciała. Więc tak naprawdę mogłaby być porwana.
"Strasznie mnie wkurza gdy się pytają:
Jak tam roboty się posuwają
A w budownictwie przecież pracuję
Co mnie obchodzą robotów ruje!?"
Autor nieznany(przynajmniej mnie)

Jajko to bardzo świeży kurczak.

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

6
Escort pisze: Napisz to tak, żeby Tobie się podobało, a jednocześnie napisz tak, by zainteresować czytelnika.
Trudne!
Poza tym (uwaga: spontan) myślałam o tym, aby połączyć je tak (jeśli wgl połączyć):
1. W restauracji, gdzie pracuje bohater, dochodzi do zgonu. Policja robi wstępne przesłuchanie, kolega głównego bohatera (dalej zwanego: GB) mówi policji, że w momencie zgonu był "na sali" i obsługiwał klientów, podczas gdy tak naprawdę rozmawiał na zapleczu z GB. Bohatter natomiast mówi, aby nie wsypać, że nie pamięta, z kim rozmawiał. Policja zaczyna węszyć, czy aby nie on jest w to zamieszany.
2. Syn pracodawcy siostry GB udaje zakochanego, porywa ją i więzi dla otrzymania należności za długi, których narobił ojciec GB.
3. GB zgłasza porwanie na policję, mówią mu, że sam to sobie wymyślił i zaczynają drugie dochodzenie przeciwko niemu.
Ma to smysł?

PS Licho, pod pojęciem krewna rozumiem siostrę Głownego Bohatera.
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

8
Wolha.Redna pisze: Czarna Emma, a o czym chciałabyś pisać?
Bardziej chyba o obyczajówce z kryminałkiem W TLE, w tle tak odległym, że prawie niewidocznym.
Główny wątek już wyklarowałam (dzięki bezcennemu SB): zaczynający się romans (lub bardziej "związek dusz")między GB a żoną osoby, u której pracuje siostra GB. Nie wiem jednak, czy nie uczynić z Żony wdowy (po jakimś czasie).... Albo nie! Zabójstwo będzie pod koniec! Hehe!
Sorki za nieskładność, ale to myślowy spontan.
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

9
Ja zdecydowanie chętniej przeczytałabym o porwaniu. Zniknięcie młodej kobiety do pole do najróżniejszych spekulacji. Ucieczka? Porwanie? A może porwanie upozorowane? Jakieś motywy? Łatwowierna ofiara niesprawdzonych obietnic czy świadek przestępstwa? Taki wątek można poprowadzić w różnych kierunkach, podsuwać mylące tropy i na koniec jeszcze zaskoczyć czytelnika. Daje na pewno więcej możliwości, niż nieboszczyk na podłodze.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

10
Rubia pisze: Taki wątek można poprowadzić w różnych kierunkach, podsuwać mylące tropy i na koniec jeszcze zaskoczyć czytelnika. Daje na pewno więcej możliwości, niż nieboszczyk na podłodze.
Masz rację. Myślę wgl o wykasowaniu kryminału, ale chyba jednak zrobię z niego tło do "związku dusz". Tylko: czy tak ma to sens?
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

12
Rubia pisze: Jakiś trup w tle nie tworzy jeszcze kryminału :) Jako wątek drugoplanowy może sobie zupełnie spokojnie funkcjonować w powieści obyczajowej.
Wreszcie ktoś mnie zrozumiał! :D :D
Dzięki za wsparcie!
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

13
A nie lepiej być skromnym kwiatkiem, jak mawiał dzielny wojak Szwejk i odłożyć wszelkie plany na później? Kiedy nabierze się doświadczenia w pisaniu, potrenuje z pół roku wprawki likwidując najgorsze błędy i przeanalizuje kilka dobrych kryminałów pod kątem fabuły i konkstrukcji? Bo wtedy - gwarantuję! - punkt widzenia zmieni Ci się radykalnie. Więc po co tracić czas na utrwalanie błędów? Tzn. ja wiem, że to kusi, sam zacząłem pisać wcześniej niż Ty, ale właśnie dlatego mówię, że to strata czasu. Kiedyś może założę na forum wątek z młodzieńczymi próbami ( bo część tekstów co prawda przepadła, ale niektóre mam) :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

14
Navajero pisze: Więc po co tracić czas na utrwalanie błędów? Tzn. ja wiem, że to kusi, sam zacząłem pisać wcześniej niż Ty, ale właśnie dlatego mówię, że to strata czasu.
Może i masz rację, a raczej na bank ją masz. A jednak coś się we mnie wewnętrznie buntuje przeciw temu, aby zarzucić "wielki" jak się zdaje plan.
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wątek kryminalny: co byś wybrał/a?

15
Każdy wątek jest dobry, jeśli ciekawie go przedstawisz. W pierwszym wątku porwania można się posiłkować na faktach. Były takie przypadki. Drugi wątek mniej do mnie przemawia, ale możliwy, dlaczego nie.Tylko wymaga od autora większego doświadczenia.pisarskiego. Łącząc oba wątki autor stwarza większe możliwości i zarazem więcej komplikacji.
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”