Wprowadzamy świat z nieistniejącą w realu fauną/florą/surowcami/nową rasą itp. Pojawiają się obco brzmiące nazwy. Jak najlepiej przybliżyć Czytelnikom co jest co?
- Przypisy? (podobno zaburzają tzw flow czytania)
- Słownik na końcu?
- każdemu nowemu wyrażeniu poświęcić zdanie/parę zdań/akapit (to w sumie jak przypisy, tylko w tekście)
- Niech się sami domyślą z kontekstu?
Wasze rady?
Słownik, przypisy, a może...?
1 Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze