Fragment z:
http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681 ... zycia.html
"W czasach Baldwina, pod koniec XII wieku, nieuleczalny wówczas i jeszcze wiele wieków później trąd budził paniczny lęk. Chorych, którzy przywlekli do Europy trąd z wypraw krzyżowych, izolowano na obrzeżach miast w leprozoriach (od greckiej nazwy trądu). Nie były to szpitale, ale umieralnie.
Ludziom, u których zauważono oznaki choroby, urządzano nawet symboliczne pogrzeby. Ceremonię poprzedzała msza za zmarłych, po której wszyscy wychodzili na przykościelny cmentarz. Ksiądz wprowadzał trędowatego do świeżo wykopanego grobu i posypywał mu głowę ziemią.
Od tej pory był jak martwy. Musiał nosić rzucające się w oczy szaty o jaskrawych kolorach: rękawice, zasłonę na twarz, kapelusz i płaszcz, a także buty. Nie miał prawa dotykać ziemi ani nawet oddychać tym samym co zdrowi ludzie powietrzem. O swojej obecności musiał z daleka uprzedzać wołając: "Nieczysty, nieczysty!", i hałasować, ile tylko sił starczy, kołatką.
Stojącemu w grobie nieszczęśnikowi ksiądz odczytywał długi ciąg zasad, do których musiał odtąd się stosować. Oto one:
1. Zakazuję ci na zawsze wchodzić do kościoła, klasztoru, młyna, przychodzić na targ, na jarmark, przebywać w towarzystwie ludzi zdrowych.
2. Zakazuję ci wychodzić z leprozorium inaczej niż w twoim ubraniu trędowatego.
3. Zakazuję ci myć ręce lub cokolwiek z twoich rzeczy w rzece, w studni; zakazuję ci również stąd pić; jeśli chcesz wody do picia, czerp ją z twojej baryłki i tylko twoją czarką.
4. Zakazuję ci dotykać jakiegokolwiek przedmiotu, który kupujesz lub targujesz, póki nie będzie twoim.
5. Zakazuję ci wchodzić do karczmy; jeśli chcesz wina bądź je kupujesz, bądź ci je dają, podaj swoją baryłkę, żeby ci do niej nalano.
7. Zakazuję ci obcować z jakąkolwiek inną niewiastą niż twoja niewiasta.
8. Zakazuję ci, jeśli spotkasz na drodze osobę, która do ciebie chce mówić, zwracać się do niej inaczej jak pod wiatr.
9. Zakazuję ci, gdziekolwiek idziesz, dotykać się studzien lub sznurów inaczej jak w rękawiczkach.
10. Zakazuję ci dotykać dzieci lub dawać im cokolwiek.
11. Zakazuję ci pić i jeść inaczej jak tylko z twoich własnych naczyń.
12. Zakazuję ci pić i jeść w towarzystwie innym niż trędowatych.
W gruncie rzeczy, choć od sformowania tych przepisów minęło już kilka stuleci, a w Indiach czy Afryce nigdy pewnie o nich nie słyszano, stosunek do zarażonych trądem jest tam dziś wciąż taki jak przed wiekami: trzymajcie się jak najdalej, by nie zarażać".
Autor artykułu nazywa się Józef Krzyk, a korzystał (jak podaje pod artykułem) z opracowań Ewy Augustynowicz-Kopeć i Zofii Zwolskiej "Wybrane zagadnienia biologii Macobacterium leprae" oraz Pawła Matwiejczuka "Trąd - wielkie oczy strachu".