Sam już nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy. Przytoczę fragment popularnej ostatnio książki „Droga Królów” Sandersona:
Ta odmiana w bierniku doprowadza mnie do szału, a widzę ją w wielu w miarę nowych tytułach.— Cóż, może nie będę zadawać zbyt wiele pytań, ...
To samo dzieje się przy odmianie z czasownikami typu „szukać” albo „potrzebować” - np. „szukam ten klucz”.
Czy to poziom korekty/redakcji tak się obniżył, zasady gramatyki języka polskiego zmieniły, czy może ja mam braki w edukacji?
Pozdrawiam