Polacy piszą w tym samym stylu?

1
Nie wiem w sumie gdzie to dać albo jestem głupi... hm

Tak czy inaczej, zauważyliście że polacy mają taką tędencję wręcz do tworzenia dialogów jakby ich postacie grały w sztuce? W sensie że spokojnie można ich dialogi dać do innej powieści i nikt się nie zorientuje bo są tak repetytywne i przerysowane. Takie... dosłowne i narracyjne jakby sytuacja nie działa się 'naprawdę' w owym świecie lecz niczym w jakiejś sztuce. Naprawdę ciężko mi to nazwać.

Nie wiem załóżmy że jest sytuacja;

Idzie dwóch wędrowców przez las i jeden do drugiego mówi;

1:
'Też to słyszałeś?'
[odwraca się]
2:
'Nie, pewnie ponosi cię wyobraźnia po ostatniej karczmie, dopiero co wypiliśmy gorzałkę' rechocze do siebie
'Nie nie, na pewno coś słyszałem, ktoś nas śledzi'
'Nawet jeśli to' śmiech 'i tak mamy ze sobą cięższy oręż od jego głowy, rozłupiemy go tak że nawet matka teresa go nie pozna w niebie, daj spokój z tymi teoriami spiskowymi paranoiku'

nie wiem czy ktoś w ogóle wie o co mi chodzi :C nie rzucajcie się na mnie bo 'obrażam' pisarzy, tu chodzi bardziej o merytorykę

Polacy piszą w tym samym stylu?

2
Jagth pisze:
nie wiem czy ktoś w ogóle wie o co mi chodzi :C nie rzucajcie się na mnie bo 'obrażam' pisarzy, tu chodzi bardziej o merytorykę
Skoro chodzi o merytorykę, to proszę podaj przykłady (wraz z nazwiskami pisarzy i ich dziełami), które zilustrują to, o co Ci chodzi. ;) Bo trudno odnieść się do opinii, która nie jest oparta na merytorycznej, przekrojowej analizie stylu polskich pisarzy tylko na jednostkowych odczuciach wobec... no właśnie nie wiadomo czego i kogo. :) Także czekamy na przykłady.
Dzwoń po posiłki!

Polacy piszą w tym samym stylu?

3
Serio? kobieto... dosłownie co któraś książka ma drętwe dialogi i powtarzające się schematy wypowiedzi z pseudo ironicznym i pseudo fajnym i pseudo sarkastycznym wydźwiękiem sugerującym niedawno zaszłą sytuację/fakt sytuacyjny. To jest serio naprawdę widoczne. Nie dam ci autorów bo nie mam pod ręką nic polskiego, napisałem temat bo mi się przypomniało że na to narzekałem i droppowałem książki

chodzi o takie pseudo błyskotliwe dialogi sytuacyjne, naprawdę pełno tego w polskiej fantastyce

Polacy piszą w tym samym stylu?

5
Nie no, bez jaj. Skoro rzucasz jakąś tezę, to bądź gotów ja udowodnić, podać przykłady, konkretne przykłady. Bo w ten sposób to trudno traktować taki post poważnie.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Polacy piszą w tym samym stylu?

6
Nie wiem naprawdę jak to zidentyfikować, to się non stop powtarza, taka jakby gotowa odpowiedź-kontra dialogowa z oczywistym rozwiązaniem sytuacyjnym, jakby książka grała ze sobą w ping ponga

Polacy piszą w tym samym stylu?

8
Nie dostaniesz ode mnie tytułów bo nie pamiętam, ja naprawdę te książki wyrzucałem bo nie mogłem tego znieść, plus wszędzie taka sama narracja, na jedno kopyto, tym samym stylem

chyba najbardziej mnie wkur...ła Ahaia, ale już nie pamiętam za co

Polacy piszą w tym samym stylu?

9
To może chociaż zaprezentujesz jak to Twoim zdaniem POWINNO wyglądać?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Polacy piszą w tym samym stylu?

10
Napisałem temat bo myślałem że coś dodacie od siebie, bo zapewne czytacie więcej polskiej fantastyki niż ja obecnie, a nie wyskoczycie z 'mordą'

naprawdę wam się to nigdy nie rzuciło w oczy jak polacy piszą?

Polacy piszą w tym samym stylu?

12
Zawsze powtarza się ten sam schemat narracyjny gdzie zawsze jest schemat na zasadzie;

'Był burzliwy wieczór ale to go nie zrażało, prół z uporem maniaka niczym rycerz nocy który miał zlecone do wykonania to jedno zadanie na którym rzec by można- powinno mu jednak zależeć' <--- zawsze jest narracja że postać bohatera się nie zesr...ła, nie pierdnęła i była zawzięta niczym lew. Zawsze pojawia się schemat tych samych porównań.

nie mam takiej wiedzy literackiej, piszę na podstawie tego co zauważyłem

Added in 2 minutes 7 seconds:
Praktycznie zawsze postać jest jednowymiarowa i ma na wszystko wyje...ne nawet jeśli jednak nie, bo idzie pod wiatr fabuły xD serio

Polacy piszą w tym samym stylu?

13
To znaczy, że tę wiedzę o "zawsze" wysnuwasz na podstawie jednej książki?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Polacy piszą w tym samym stylu?

14
Koledze pewnie chodziło o Achaję ;)

Owszem, znamy sporo fantastyki i dlatego też wiemy, że ludzie piszą różnie, jedni lepiej, inni gorzej. Jedni mają dialogi bardziej naturalne, inni mniej. Jedni piszą bardziej literacko, inni mniej. Wiadomo także, że literacka polszczyzna różni się od potocznej, a oddać naturalny dialog jest dość ciężko - wystarczy zapisać sobie jakąś konwersację ze słuchu i nagle okazuje się, że na papierze wygląda ona często kompletnie niezrozumiale
.
Natomiast trudno mi brać poważnie krytykę literacką ze strony kogoś, kto pisze "polacy" (sic!), "tęndencje" albo "prół", a kto zarazem zamiast pokazywać konkretne przykłady pisze "no wiecie o co mi chodzi". Nie wiem jak inni, ale ja nie wiem.

Co do podanego schematu - nie, nie zauważyłem. Taki schemat pojawia się w kiepskich powieściach, produkowanych zwykle przez młodych gniewnych (łącznie z błędem ortograficznym).
http://radomirdarmila.pl

Polacy piszą w tym samym stylu?

15
Jagth, przyjacielu, nie wiem, jakie książki czytałeś, ale wychodzi na to, że bardzo złe. Poczytaj dla odmiany bardzo dobre i dopiero potem zacznij się wypowiadać.
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons

Wróć do „Jak pisać?”