Latest post of the previous page:

Jagth pisze:pier...nie o szopenie, zależy wam tylko na robieniu flejma bo się wyróżniam z grupy, jakie to wymowne i żałosne

Nie wyróżniasz się wcale. Było tu już mnóstwo osób o podobnej formie realizowania się w komunikacji.
Twoja teza się wyróżnia - kontrowersyjnością.
Ale tezę trzeba umieć udowodnić.

Po prostu nikt z nas nie uważa żeby polska fantasy była "na jedno kopyto".
Koniec, kropka.

G.

Dobrze, ja będę tą osobą, która zada to pytanie...

Jagth, a jaką zagraniczną fantastykę lubisz? Masz swoich ulubionych autorów, którzy nie piszą na jedno kopyto?

Wyróżniasz się, o dwa odchylenia standardowe.

Bez prowokacji.

God

Chii pisze: Dobrze, ja będę tą osobą, która zada to pytanie...

Jagth, a jaką zagraniczną fantastykę lubisz? Masz swoich ulubionych autorów, którzy nie piszą na jedno kopyto?

Tak się składa że ci którzy dostają filmy, odznaczyli się czymś na tyle wyjątkowym, a uwzględniając gust- czymś na tyle dobrym by to w ogóle zekranizować i zbudować wokół tego 'franchise' (jak Pan samochodzik czy wiedźmin.) Reszta klepie na jedno kopyto i jest zazwyczaj mało znana.

Uważasz, że ekranizacja jest jedynym wyznacznikiem sukcesu literackiego?

Jagth pisze:
Tak się składa że ci którzy dostają filmy, odznaczyli się czymś na tyle wyjątkowym, a uwzględniając gust- czymś na tyle dobrym by to w ogóle zekranizować i zbudować wokół tego 'franchise' (jak Pan samochodzik czy wiedźmin.) Reszta klepie na jedno kopyto i jest zazwyczaj mało znana.

Czyli Harry Potter i Władca Pierścieni?

Pisarze co nie potrafią czytać, chryste panie

Jeśli usilnie będziesz się starał kogoś obrazić to zarobisz warna. Ostatnie ostrzeżenie.

God

No tak, z franczyz zapomniałam o sadze Martina.

Jagth, zadałam pytanie. Nie odpowiedziałeś na nie. Nie potrafiłeś go przeczytać, nie zrozumiałeś, czy przeczytałeś w połowie? Pytałam o zagraniczną fantastykę. Chyba że dla ciebie zagraniczna fantastyka to polska fantastyka?

To ja próbuję usilnie obrazić mimo iż zachowanie użytkowników kilkukrotnie podpadło pod warna przez prowokowanie innych

typowe martwe forum

Ponieważ w temacie raczej już nikt nie doda już nic merytorycznego, a z pewnością nie będzie to Jagth, który - jak się okazuje - założył ten "kontrowersyjny" wątek po to, żeby obrażać ludzi (co też stara się usilnie robić - patrz: post wyżej)... wnoszę o zamknięcie tematu.


A serio, to kolega stracił parę i zrobiło się nudno. A poza tym wszyscy (albo prawie wszyscy) wiemy, że ta dyskusja jest bez sensu. Więc chyba już wypada zgnieść to jajo Obcego.