Latest post of the previous page:
Nie no, porównanie miarodajne, prawda jest niestety taka że jak człowiek ma dość swojej powieści to coraz ciężej mu się za nią zabrać, dziwnym trafem przez 20 lat japońce utrzymują tygodniowe tempo, wszystko jest sytuacyjne ale ciężko nie zauważyć że ci co kochają swoje dzieło siedzą w nim 24h/7 i piszą/rysują, tworzą i dla nich 10 książek to jak z bicza strzeliłAdded in 3 minutes 12 seconds:
mówimy teraz o fakcie dokonanym; jak chcesz usprawiedliwić to że przez 20 lat jeden japończyk wykonuje swoje zadanie tydzień w tydzień i do tego ciągle stara się by zachować jakość? jeśli dla kogoś 10 książek to jest 'coś' to naprawdę powinien się zastanowić czy lubi to co robi
Added in 22 minutes 8 seconds:
chodzi mi o pokazanie różnicy między znudzeniem a zabawą