Cześć, nie wie czy to dobry dział, ale chyba tak. Mam taki dylemat trochę. W wordzie są do wyboru trzy różne widoki – układ wydruku, w którym się pisze, robi poprawki itd. , ale jest też "tryb odczytu" i jeszcze jeden. I zauważyłem, że gdy się pousuwa pojedyncze litery z końca wiersza, porobi się twarde spacje itd. wszystko wygląda dobrze, ale kiedy przełącza się na tryb czytania, to wszystko się rozwala i wersy kończą się w innych miejscach, co się równa z pojawieniem się sierot w innych miejscach – co z tym zrobić ? olać i patrzeć tylko na układ wydruku ? czy sugerować się trybem odczytu ?
Może durne pytanie, no ale... :confusion-shrug:
Tryb odczytu i wydruku
2Jeśli tekst ma trafić do wydawnictwa jako propozycja, to im mniej kombinowania z formatem, tym lepiej. Osoba czytająca i tak go ustawi pod siebie i wszystko się rozleci. Ważne, żeby było czysto i według wytycznych.
Po redakcji i korekcie wygląd tekstu będzie problemem gościa od składu, więc tym bardziej nie ma się czym przejmować
Jeśli chcesz mieć pewność, że tekst będzie zawsze wyglądać tak samo, to myślę, że eksport do PDF jest najbezpieczniejszy.
Po redakcji i korekcie wygląd tekstu będzie problemem gościa od składu, więc tym bardziej nie ma się czym przejmować

Jeśli chcesz mieć pewność, że tekst będzie zawsze wyglądać tak samo, to myślę, że eksport do PDF jest najbezpieczniejszy.
Tryb odczytu i wydruku
3Czyli olewać te wystające, samotne literki na końcach wersów ? pdf jest spoko, ale czasami chcą w doc. i tam to już nie wiem o co chodzi.Strzałka pisze: Jeśli tekst ma trafić do wydawnictwa jako propozycja, to im mniej kombinowania z formatem, tym lepiej. Osoba czytająca i tak go ustawi pod siebie i wszystko się rozleci. Ważne, żeby było czysto i według wytycznych.
Po redakcji i korekcie wygląd tekstu będzie problemem gościa od składu, więc tym bardziej nie ma się czym przejmować![]()
Jeśli chcesz mieć pewność, że tekst będzie zawsze wyglądać tak samo, to myślę, że eksport do PDF jest najbezpieczniejszy.
Tryb odczytu i wydruku
4ChwileJakMotyle, pisz zwyczajnie w Wordzie, z wyrównaniem do lewego marginesu albo wyjustuj, jeśli chcesz i nie używaj twardej spacji, bo rozwala układ tekstu. Twardą spację stosuje się w profesjonalnych programach typograficznych, kiedy książka albo artykuł idą do druku. Nikt w redakcji nie będzie zwracał uwagi na to, czy w Twoim tekście na końcu wersów pałętają się jakieś jedno- albo dwuliterowe spójniki czy przyimki. I nie dziel wyrazów, Word przenosi je w całości i tak powinno być, najwyżej przy justowaniu będziesz miał różną szerokość spacji w wersie. O wcięcia akapitowe tylko warto zadbać i właściwą interlinię, a rozmaite inne zabiegi są raczej psu na budę, gdyż skład tekstu do druku i tak robią fachowcy.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.
Tryb odczytu i wydruku
5Ok, tak będę robił – tylko czy twarde spacje w dialogach też odpuścić ? Ta spacja między półpauzą, a pierwszym wyrazem ? Dzięki za pomoc.Rubia pisze: ChwileJakMotyle, pisz zwyczajnie w Wordzie, z wyrównaniem do lewego marginesu albo wyjustuj, jeśli chcesz i nie używaj twardej spacji, bo rozwala układ tekstu. Twardą spację stosuje się w profesjonalnych programach typograficznych, kiedy książka albo artykuł idą do druku. Nikt w redakcji nie będzie zwracał uwagi na to, czy w Twoim tekście na końcu wersów pałętają się jakieś jedno- albo dwuliterowe spójniki czy przyimki. I nie dziel wyrazów, Word przenosi je w całości i tak powinno być, najwyżej przy justowaniu będziesz miał różną szerokość spacji w wersie. O wcięcia akapitowe tylko warto zadbać i właściwą interlinię, a rozmaite inne zabiegi są raczej psu na budę, gdyż skład tekstu do druku i tak robią fachowcy.
A, jeszcze jedno: Z tymi wcięciami akapitowymi – czytałem gdzieś, że nie są one konieczne (nie licząc dialogów) – więc jak to z tym jest ?
:piwo:
Tryb odczytu i wydruku
6Źle się czyta, jak nie masz wcięć. Szczególnie, gdy akapity są krótkie albo gdy ostatni wyraz ostatniego wiersza niemal dobiega do krańca wiersza. Czasem wtedy zgubisz właściwy rytm tekstu, gdy oko "przeskoczy" akapit, nie zauważy go.
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Tryb odczytu i wydruku
7Ok, rozumiem. A jak jest z pierwszym akapitem w opowiadaniu ? Kiedyś przeczytałem, że pierwszy powinien być bez wcięcia, bo i bez tego jest dobrze widoczny.
Tryb odczytu i wydruku
8W druku - publikacjach - się tego używa (czasem).
Ja w maszynopisach nie robię tego, bo w redakcjach każde utrudnienie działa na niekorzyść, a sensu praktycznego to i tak nie ma, liczy się tekst, nie ozdobniki - poza podstawową czytelnością
Ja w maszynopisach nie robię tego, bo w redakcjach każde utrudnienie działa na niekorzyść, a sensu praktycznego to i tak nie ma, liczy się tekst, nie ozdobniki - poza podstawową czytelnością

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Tryb odczytu i wydruku
9Romecki , Dzięki za odpowiedzi. Sorry, że tyle pytań, ale mam trochę bajzel w głowie – a co kiedy wysyłasz opowiadanie na konkurs ? Wtedy też idzie w takiej surowej wersji ? Czy jak to wygląda ?
Tryb odczytu i wydruku
10Nie ma sprawy, bajzel zawsze warto spróbować uporządkować 
W konkursach często masz wymóg znormalizowanego maszynopisu.
Jeśli nie, i tak warto wysyłać znormalizowany, nie pseudoksiążkę czy opowiadanie złożone jak w gazecie
od tego są zawodowcy pracujący na innych programach niż Word.
Nie, nie warto się w to bawić. Lepiej szlifować język czy strukturę tekstu niż jego wygląd (milcząco zakładając, że ten wygląd nie odbiega od normy).

W konkursach często masz wymóg znormalizowanego maszynopisu.
Jeśli nie, i tak warto wysyłać znormalizowany, nie pseudoksiążkę czy opowiadanie złożone jak w gazecie

Nie, nie warto się w to bawić. Lepiej szlifować język czy strukturę tekstu niż jego wygląd (milcząco zakładając, że ten wygląd nie odbiega od normy).
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Tryb odczytu i wydruku
11Twarda spacja szkodzi, bo kiedy ustawią "pod siebie", te twarde spacje będą w innych miejscach i trzeba je będzie usuwać.
Wcięcia akapitowe zawsze "linijką" (ustawiając je w wordzie), nigdy tabulatorem.
Jak pisali wyżej - jak najmniej formatowania, bo potem muszą to w wydawnictwie "odkręcać".
Wcięcia akapitowe zawsze "linijką" (ustawiając je w wordzie), nigdy tabulatorem.
Jak pisali wyżej - jak najmniej formatowania, bo potem muszą to w wydawnictwie "odkręcać".
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
Tryb odczytu i wydruku
12Romecki , Eldil – Dzięki za porady :piwo: Twarda spacja nie, a miękki enter? Wydaje się być pomocny, na etapie samego pisania.
Tryb odczytu i wydruku
13Wszelkie formatowanie ma sens tylko, jeśli to od Ciebie ma wyjść ostateczna forma tekstu - np. jeśli wysyłasz komuś wydruk. A i wtedy doradzałbym raczej zrobienie tego na koniec i zapisanie jako drugi, oddzielny plik. Tak, żebyś miał też "czystą" wersję, jeśli będziesz jej potrzebował.
Cały czas mówimy o zjawisku, o którym pisałeś na samym początku - ustawiasz coś, a to potem wygląda zupełnie inaczej. I teraz zamiast po prostu dopasować Twój tekst do tego, jak będzie wyglądał np. w książce, trzeba najpierw wyszukać i usunąć wszelkie Twoje, nieaktualne dopasowania - do Twojego ekranu
Czasem na stronach wydawnictw jest wprost powiedziane, czego sobie życzą, a co im utrudnia życie - warto się zapoznać. Obowiązkowo, jeśli takie wskazania daje wydawnictwo albo organizatorzy konkursu którym chcesz posłać swój tekst.
Przykład z "NF":
https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/8313
Added in 4 minutes 24 seconds:
Cetnarowski poniżej tłumaczy, że nikt nie zdyskwalifikuje tekstów na starcie, i dodaje najważniejsze dla siebie kwestie, które jednak powinny być zachowane:
"Najważniejsze, żeby w pliku były dane kontaktowe, no i starajcie się proszę nie przysyłać pdfów ;-) "
Cały czas mówimy o zjawisku, o którym pisałeś na samym początku - ustawiasz coś, a to potem wygląda zupełnie inaczej. I teraz zamiast po prostu dopasować Twój tekst do tego, jak będzie wyglądał np. w książce, trzeba najpierw wyszukać i usunąć wszelkie Twoje, nieaktualne dopasowania - do Twojego ekranu

Czasem na stronach wydawnictw jest wprost powiedziane, czego sobie życzą, a co im utrudnia życie - warto się zapoznać. Obowiązkowo, jeśli takie wskazania daje wydawnictwo albo organizatorzy konkursu którym chcesz posłać swój tekst.
Przykład z "NF":
https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/8313
Added in 4 minutes 24 seconds:
Cetnarowski poniżej tłumaczy, że nikt nie zdyskwalifikuje tekstów na starcie, i dodaje najważniejsze dla siebie kwestie, które jednak powinny być zachowane:
"Najważniejsze, żeby w pliku były dane kontaktowe, no i starajcie się proszę nie przysyłać pdfów ;-) "
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
Tryb odczytu i wydruku
14ChwileJakMotyle, nie kombinuj za wiele, naprawdę
Te podstawowe opcje, jakie masz w Wordzie pod hasłem Narzędzia główne, całkowicie wystarczą, żeby układ tekstu był przejrzysty i czytelny. Wcięcia akapitowe są ważne, gdyż rozbijając zwartą płaszczyznę tekstu, w pewnym sensie "ożywiają" stronę. Lepiej się wtedy czyta. Wcięcia przy dialogach to nic innego, jak właśnie te akapitowe, gdyż każdą wypowiedź zaczynasz jak nowy akapit, przechodząc klawiszem Enter do wersu poniżej. Myślniki (czyli w typografii półpauzy albo pauzy) zawsze oddziela się spacją od wyrazu następnego (albo nawet poprzedzającego, jak w zdaniach wtrąconych), nieważne, czy to dialog, czy nie, lecz do tego nie potrzeba twardej spacji. Jedynie łączników międzywyrazowych się nie rozdziela i edytor też tego nie zrobi (np. kostiumy pomarańczowo-zielone). Jeżeli na końcu wersu będziesz miał długi wyraz, a Word przeniesie go do wersu poniżej, to przy justowaniu (wyrównywaniu do obu marginesów) w tym wersie górnym spacje będą szerokie, ale to naprawdę nie ma znaczenia i nikt na to nie zwróci uwagi. Układ standardowej strony w Wordzie dostosowany jest do papierowego wydruku formatu A4, w drukarstwie stosowane są formaty A i B (częściej); całą typografię dostosowuje się do rozmiarów strony, więc to, co sobie autor sam wykombinuje, może tylko utrudnić pracę przy składzie.

Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.