Życie jest jak kwiat,
Zakwita, a potem go brak.
Człowiek jak płatka kres,
Przegrywa, bo spadł soczysty deszcz.
Zakwitł, by podziwiano go,
Był piękny, by podobać się,
Lecz z wiekiem starzał się.
Z każdym dniem,
Z każdą sekundą,
Był inny, nie ten sam,
Lecz człowiek nie zauważał zmian.
Jeden dzień, a nasz rok.
Jedna sekunda, minuta ma.
Czy człowiek kiedyś zrozumie,
Co czuje inna dusza?
Jednak za mało wiem,
By oceniać świat,
By starać się o przyszłość,
Szanować inny czas.
Bo w nim juz nie ma mnie,
Opadły listki me
I płatki poszły w dal,
Odeszłam na inny świat.
3
Tak możesz zapytać. Zresztą już to uczyniłaś. Mam 15 lat
i zapewne chcesz powiedziec, ze powinnam czytac dużo książek bo sie nie znam i to jest beznadzijene co napisałam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jestem stworzeniem, czy to źle?
Bóg mnie stworzył... On tak chcę...
Ja decyzji Jego nie zmienie...
Chyba, że zostane wspomnieniem...
Bóg mnie stworzył... On tak chcę...
Ja decyzji Jego nie zmienie...
Chyba, że zostane wspomnieniem...
4
może i 15 lat, ale podejście do rad, krytyki i pisania jak siedmiolatka.
i ja nie chcę tu nikogo obrażać, poprostu stwierdzam.
i ja nie chcę tu nikogo obrażać, poprostu stwierdzam.
(I'm tired of being what you want me to be
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".