od twoich drzwi odbija się jeszcze
wczorajsze wino
i tanie słowa których nie pamiętam
podobno zwróciłam
nocą czas przyspiesza
na chwilę mam zbyt dużo
niedokończonych myśli
nie umiem się przyzwyczajać
gdy wszystko się zmienia
bo każda kobieta ma w sobie coś z dziwki
a rankiem słyszę Rojka
to ten co chce umrzeć
byle nie z miłości
7
O, to jest bardzo dobry wiersz. Dosadny, nieco chaotyczny - jak ten czas, kiedy to tanie wino, tanie myśli są we wnętrzu. Poranki, spokojne i jednocześnie niespokojne.
I podoba mi się motyw Rojka, a raczej kontrast pomiędzy ostatnim wersem a rzeczywistym tekstem jego piosenki. Pasuje do tego wiersza.
Podoba, podoba.
I podoba mi się motyw Rojka, a raczej kontrast pomiędzy ostatnim wersem a rzeczywistym tekstem jego piosenki. Pasuje do tego wiersza.
Podoba, podoba.