Pachnie ojcem

1
Pachnie ojcem



Od rana pachnie ojcem, zapach roznosi się

zawsze gdy pamięć wraca do chwil z dzieciństwa

zabaw z nim beztroskich, partyjek remika

i góry papierosów, które go zabiły.



Teraz nie ma już łóżka ani jego ubrań.

Matka zrobiła reset. Chyba dobrze - i tak

nie ma sensu się modlić, bo jeszcze się spełni,

tak jak wtedy gdy spadł deszcz i zabrał jego woń.



Czasami śni się tylko jakby szukał drogi

i sposobu na troski. Wtedy jest ten zapach,

więc gładzę nim poduszki spłoszone echem snu.

Próbuję dać sobie czas, zaciągam się ojcem.

[ Dodano: Sob 09 Maj, 2009 ]
jest tam kto? :)

[ Dodano: Sob 09 Maj, 2009 ]
jest tam kto?

2
halo, jestem.

podoba mi się to ujęcie, wspomnienie ojca, co ma się spełnić, bo nie bardzo kumam?

to jak z opowieści o duchach- zapach czy zimno, kiedy się pojawiają (podobno). Strasznie się zrobiło. Podoba mi się, choć trochę strach...
alouette

3
a ja mam przed oczami obrazek umarłego ojczulka, byc może wspomnienie ojca odchodzącego na wojne zamknięte w ramkę, a może po prostu płacz malutkiego dziecka, w czasie sprawy rozwodowej(druga zwrotka), cokolwiek to nie jest- podoba mi się bardzo bardzo. :)
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".

4
Wspomnienie ojca, a spełnienie to modlitwy,

chodzi o to że nie modlę się w strachu przed spełnieniem, bo może jak kiedyś gdy prosząc o deszcz w nadziei że pomoże, zamiast uzdrowienia przyszła śmierć.

Cieszę się że się podoba, najważniejsze że dobrze zrozumiane. Właśnie chodziło mi o taki efekt jak z filmu "Szósty zmyzł", tylko że tu jest zapach.

5
Ja co do duchów mam odmienny tok myślenia, więc tego nie poczułem. Zobaczyłem raczej dziecko, wspominające ojca (umarł na raka?- te papierosy na to wskazują cały czas)

7
hmm... miałem na myśli, że w mojej wizji tego wiersza jest pokazane małe dziecko, które siedzi nadal w dorosłym człowieku i płacze po utracie ojca.



A co do wieku, to nie miałem zamiaru nic o nim mówić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”