Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

1
Substancje psychoaktywne najczęściej nazywane narkotykami to środki, które są znane i stosowane od minionych wieków. Ich szerokie spektrum możliwości od właściwości leczniczych, przez stan odurzenia aż do chęci osiągnięcia wysokich zarobków, przez dynamikę rozwoju tych substancji, przyczynia się do rozpowszechnienia się działalności przestępczej grup zorganizowanych oraz oddziałuje w sposób negatywny na sektory gospodarki Unii Europejskiej oraz równorzędnie ważne gałęzie.

Przemysł narkotykowy to aktywność, która jest jednym z głównych zagrożeń dla stabilności gospodarki, jak również dla bezpieczeństwa różnych grup społecznych w Unii Europejskiej oraz oddziałuje na wiele płaszczyzn życia codziennego. Rynek narkotykowy jest bezpośrednio powiązany z prężnie działającymi grupami przestępczymi, które rozprowadzają substancje odurzające w rozumieniu skali światowej, tym samym będąc jednym z najbardziej rozwiniętych oraz dochodowych resortów. Liczne roczne transporty narkotykowe szacowane są na wartość 30 miliardów Euro. Sumy te znacząco wpływają na stabilizację państw Unii Europejskiej.

Rynek narkotykowy ma silny wpływ na społeczeństwo, w tym na młode osoby, które angażując się w sprzedaż wyżej wymienionych produktów, chcą poprawić własny budżet. Wiąże się to między innymi z kryzysem gospodarczym, który w ostatnich latach jest przedmiotem wielu rozmów, a także z postępem technologicznym usprawniającym proces handlowy, w tym możliwością kontaktowania się pomiędzy organizacjami pochodzącymi z różnych państw. Unia Europejska prowadzi działania (wśród których wymienić można współpracę międzynarodowych oddziałów do spraw przestępczości związanej z narkotykami i ich konfiskatą), które na celu mają zapobiec masowej sprzedaży narkotyków oraz zapewnić bezpieczeństwo dla społeczeństwa, w tym dla młodych osób, które najczęściej stają się ofiarami grup przestępczych, które wykorzystują ich chęć poprawy finansów do własnych celów oraz poszerzania granic przemysłu narkotykowego.

Europejskie rynki narkotykowe charakteryzują się szerokim wyborem oraz dostępnością środków psychoaktywnych. Na pierwszym miejscu plasują się konopie indyjskie, stanowiące 38% dochodów dla rynku narkotykowego, które często uprawiane są przez obywateli UE w gospodarstwach domowych lub transportowane z czarnych rynków w celu osiągnięcia zysków. Dostęp do przefiltrowanych wiadomości odnośnie do dochodów z handlu środkami psychoaktywnymi jest utrudniony ze względu na przepływ tych informacji pomiędzy członkami grup przestępczych specjalizujących się w dziedzinie narkotyków.

Wpływ pieniędzy pochodzących z obrotu towarowego negatywnie oddziałuje na gospodarkę Unii Europejskiej (oraz pozostałych państw na świecie), ponieważ duże kwoty zaburzają realny system gospodarczy, jak również struktury w państwach. Według badań, rynki narkotykowe obciążają liczne instytucje publiczne, oddziałują na przedsiębiorstwa, a także mają silny wpływ na środowisko. Kraje UE, które jednogłośnie opowiadają się za powstrzymaniem wyrządzonych szkód oraz zaprzestaniu rozprzestrzenianiu się problemu narkotykowego, nieustannie pracują nad system sankcji, który okaże się skuteczny oraz będzie w stanie rozpracować struktury darknetu, którego rola wzrosła w okresie trwania pandemii Covid-19 z powodu licznych obostrzeń uniemożlwiających przekraczanie granicy. Członkowie Unii Europejskiej, jak również większość państw wspierających, opowiada się za wspólną odpowiedzialnością i koordynowaniem działań w wyżej wymienionych zagrożeniach.

Obszary oddziaływania środków psychoaktywnych są rozgałęzione, co przekłada się na ich wielowymiarowość. Poza silnym wpływem bezpośrednim na jednostkę oraz szeregiem związków z tym powiązanych, narkotyki wpływają na środowisko i przyczyniają się do poszerzania zjawiska narkodeforestacji. Proces ten odwołuje się do sfery ekologicznej, ponieważ związany jest z wylesieniem spowodowanym produkcją narkotyków. Tereny zalesione są czyszczone, a następnie budowane są na ich obszarze szklarnie, w których hodowane są rośliny pod produkcję narkotyków. Strajki oraz działania ekologów, na rzecz zaprzestania szkodliwych dla ogółu wycinek lasu, są często utrudnione, ponieważ w ostatnich latach (pomimo zgodności większości państw w sprawie zmniejszenia problemu z przemysłem narkotykowym) dochodzi do zmniejszenia restrykcji związanych z uprawą i handlem narkotykami (w grudniu 2021 roku Malta jako pierwszy kraj, na terenie Europy, zalegalizowała uprawę marihuany do celów własnych).

Rosnąca rola narkotyków, na którą wpływa wiele czynników, w tym nieustannie nowo pojawiające się rodzaje środków psychoaktywnych (które opracowywane są w laboratoriach często powstałych na terenach specjalnie do tych miejsc zakupionych i przygotowanych – zjawisko narkodeforestacji) oraz możliwości z ich transportem na skalę światową, zagraża stabilności gospodarki Unii Europejskiej, społeczeństwu, jak również polityce i ekologii. Negatywnie wpływa na każdy obszar życia a rozwijające się technologie, które napędzane są przez determinizm technologiczny, wpływają korzystnie na rynek narkotykowy z negatywnym skutkiem dla powyższych dziedzin. Profilaktyczne działania Policji (w kraju należącym do Unii Europejskiej – Polsce, w szkołach – prelekcje o szkodliwości substancji psychoaktywnych), wspólna polityka państw UE, programy internetowe i telewizyjne oraz inne, przyczyniają się do uświadomienia społeczeństwa o skali problemu, co jest niezbędne do przeciwdziałania bezprawia grup przestępczych i ich pobudek do werbowania w swoje struktury osób młodych bądź będących w potrzebie poprawy budżetu domowego.

Autor: Magdalena Kozioł

Źródło: https://www.emcdda.europa.eu/system/fil ... web.pdf

Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

2
Do treści odnosić się nie będę - w sumie dosyć oczywiste kwestie podnosisz.
Natomiast, niestety, napiszę, iż język kuleje. Przeczytałem pierwsze dwa akapity i ostatni, przez środek się prześlizgnąłem, albowiem oko cierpi, dostrzegając kwiatki w stylu:
- "stosowane od minionych wieków" (tu masz nie tylko niezręczność językową, również merytoryczną, gdyż te substancje znane są od tysiącleci, jeśli nie od setek tysięcy lat i przodków homo sapiens);
- "Ich szerokie spektrum możliwości od właściwości leczniczych, przez stan odurzenia aż do chęci osiągnięcia wysokich zarobków, przez dynamikę rozwoju tych substancji, przyczynia się do rozpowszechnienia się działalności przestępczej grup zorganizowanych oraz oddziałuje w sposób negatywny na sektory gospodarki Unii Europejskiej oraz równorzędnie ważne gałęzie." (tu szwankuje składnia, sensy, a nawet tak proste kwestie, jak określenie, co jest, a co nie jest sektorami czy gałęziami gospodarki);
- "które rozprowadzają substancje odurzające w rozumieniu skali światowej" (znów właściwie całe zbyt rozbudowane, gubiące podmiot zdanie, a dodatkowo zacytowana część, każąca się zastanowić nad tym, czym jest rozumienie skali światowej i dlaczego wyskakuje jak chochlik, gdy kontekstem jest jednak UE);
- "Liczne roczne transporty narkotykowe" (a tygodniowo? Inaczej mówiąc, użyłaś zbyt wielkiego skrótu myślowego czy niezręczności językowej);
- "wpływa na każdy obszar życia a rozwijające się technologie" (dla odmiany interpunkcja);
- właściwie cały ostatni akapit mógłbym zacytować jako przykład zdań do przeróbki. Dodatkowo, maniera nadużywania dużej litery jest zła :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

3
Bardziej to wygląda na artykuł naukowy niż prasowy, chociaż i tutaj mam wątpliwości.

Pierwsze istotne informacje pojawiają się w drugim i czwartym akapicie (wartość rynku i najwięcej dochodów z konopi), ale brakuje daty (w jakim okresie) i czyje to są dane. Później pojawia się więcej informacji i to jest plus tego tekstu, ale znów - brakuje danych, więcej konkretu - ten tekst jest jakby pomiędzy depeszą omawiającą artykuł naukowy, a artykułem naukowym.

Niestety pierwsze dwa akapity trącą też pisaniem pod seo [sposób redagowania tekstu pod wyszukiwarkę], ale i pod seo da się napisać mniej sztampowo (bez rozpoczynania w stylu - substancje psychoaktywne już w dawnych czasach itd.).

Tytuł też nie zachęca, bo ani nie jest informacyjny (wpływ jest negatywny czy pozytywny?) ani nie ma tu żadnego clickbaitu np. można pójść w tę stronę: Stek i kokaina są tak samo szkodliwe. Wszystko przez jedno zjawisko [chodzi o narkodeforestację, bo na pastwiska dla bydła też się wycina lasy].

Ostatni tip: każdy artykuł bez żadnej wypowiedzi czy choćby cytatu będzie się wydawał nieco martwy.

Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

4
slacker pisze: (wt 07 cze 2022, 11:47) Bardziej to wygląda na artykuł naukowy niż prasowy, chociaż i tutaj mam wątpliwości
Takie drobne sprostowanie: to NIE WYGLADA na artykuł naukowy. W artykule naukowym przedstawia się wyniki własnych badan, odnosząc je zazwyczaj do wyników innych badaczy (potwierdzając je, krytykując, przyznając rację w pewnych kwestiach, a innych nie, itp). Operuje się konkretnymi danymi, na podstawie tychże badan własnych albo powołując się na inne źródła. Są również artykuły naukowe typu przeglądowego, będące rekapitulacją stanu badan nad jakimś zagadnieniem, lecz w nich obowiązują te same reguły. Również w dobrym artykule popularyzatorskim podawane są źródła informacji, gdyż autor sam nie musi być naukowcem, może się natomiast zajmować popularyzacją nauki. Są dziennikarze, którzy się w tym specjalizują i skądś tę swoją wiedzę czerpią. Zaletą dobrych tekstów popularyzatorskich jest: jak najmniej banalnych ogólników, jak najwięcej konkretów, zwłaszcza mało znanych. Plus, oczywiście, dochodzi już czysto autorska umiejętność ujęcia tematu w taki sposób, żeby był ciekawy dla czytelnika. Żeby po lekturze zostało trochę wiedzy i może jakaś refleksja.
Ten tekst jest natomiast wypracowaniem, napisanym bardzo nieporadnym językiem i z błędami ortograficznymi. Poza tym, padają w nim stwierdzenia dosyć osobliwe, jak np. to:
magdalena_koziol pisze: (wt 31 maja 2022, 18:23) Liczne roczne transporty narkotykowe szacowane są na wartość 30 miliardów Euro. Sumy te znacząco wpływają na stabilizację państw Unii Europejskiej.
30 miliardów euro rocznie w skali gospodarki państw EU to może nie jest kwota do zlekceważenia, skoro w 2020 r. produkt krajowy brutto krajów Unii Europejskiej wyniósł około 13,4 biliona euro. Wartość pomiędzy 3 - 3,5 promila, dobra psu i mucha. Ale w jaki sposób czarny rynek i pranie brudnych pieniędzy miałoby "w znaczący sposób" wpływać na stabilizację państw UE - o tym chętnie bym poczytała, zważywszy, ze UE to jednak nie Afganistan ani Kolumbia.
A zaraz potem mamy:
magdalena_koziol pisze: (wt 31 maja 2022, 18:23) Wpływ pieniędzy pochodzących z obrotu towarowego negatywnie oddziałuje na gospodarkę Unii Europejskiej (oraz pozostałych państw na świecie), ponieważ duże kwoty zaburzają realny system gospodarczy, jak również struktury w państwach. Według badań, rynki narkotykowe obciążają liczne instytucje publiczne, oddziałują na przedsiębiorstwa, a także mają silny wpływ na środowisko
No to jednak: stabilizują czy zaburzają? I w jaki sposób wpływają na środowisko, jak rozumiem, negatywnie? Metamfetamina w próbkach pobranych z kanalizacji?
Więcej czepiać się nie będę, bo ogólniki nie dają pola do dyskusji merytorycznej. Chodzi mi jedynie o to, ze nawet w wypracowaniu liczy się pewna spójność wywodu.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

5
Nie bardzo łapię jaki jest cel tego artykułu, ponieważ temat jest znany, oklepany żeby nie powiedzieć banalny. Tekst o grupach przestępczych też wzbudza moje wątpliwości. Alkohol, legalnie sprzedawany tez jest substancją o działaniu narkotycznym. Problem leży w tym co Państwo uznaje za legalne a czego nie. Legalne sa te narkotyki z których Państwo czerpie korzyści finansowe. Jeśli zaś rynku nie kontroluje, nie czerpie z tego dochodów to jest to działanie przestępcze. Należy sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności na pytanie czy Rządom chodzi o zdrowie społeczeństwa czy o pieniądze., Wg mnie o to drugie Gdyby chodziło tylko o zdrowie, to temat ubezpieczeń społecznych dla ludzi pijących alkohol, palących papierosy byłby ściśle powiązany, a nie jest. Rządy doskonale sobie policzyły że bardziej opłaca się obywatela schlać, bo albo umrze i leczenie będzie krótkie i tanie, a akcyza z alkoholu pokryje straty z nawiązką , niż zabraniać picia. To daje tak naprawdę do myślenia czy warto czegokolwiek zabraniać , czy raczej dostosować system leczenia i ubezpieczeń do składek zdrowotnych. Tkwimy w ekonomicznej hipokryzji a takie artykuły jak powyższy ani niczego nowego do sprawy nie wnoszą ani nie pokazują rozwiązań.
Kwestii literackich i stylistycznych artykułu nie komentuję.
Najsmutniejszym aspektem dzisiejszego życia jest to, że nauka osiąga wiedzę szybciej niż społeczeństwo osiąga mądrość. http://cytatybaza.pl/autorzy/isaac-asimov.html?cid=41

Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

6
Mary Ann May pisze: (śr 29 cze 2022, 10:35) Należy sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności na pytanie czy Rządom chodzi o zdrowie społeczeństwa czy o pieniądze., Wg mnie o to drugie Gdyby chodziło tylko o zdrowie, to temat ubezpieczeń społecznych dla ludzi pijących alkohol, palących papierosy byłby ściśle powiązany, a nie jest. Rządy doskonale sobie policzyły że bardziej opłaca się obywatela schlać, bo albo umrze i leczenie będzie krótkie i tanie, a akcyza z alkoholu pokryje straty z nawiązką , niż zabraniać picia. To daje tak naprawdę do myślenia czy warto czegokolwiek zabraniać , czy raczej dostosować system leczenia i ubezpieczeń do składek zdrowotnych.
Z tego co opowiadlai moi znajomi emigranci siedzący tam od lat w USA gdzie dominuje prywatna/komercyjna służba zdrowia to JEST ŚCIEŚLE POWIĄZANE. Palisz? - składka szybuje w górę. Policja złapie cię pijanego za kółkiem- ubezpieczyciel jest obligatoryjnie informowany. I z tej wiedzy korzysta. Może uznac że umowa jest zerwana z twojej winy. Może dowalić znacznie wyższe składki. Ćpasz? możesz stracić ubezpieczenie od razu i na zawsze. W dodatku jak sobie zrobisz kuku w wyniku przestępstwa i niektórych wykroczeń - bujaj się - za lekarza który ię poskłada płacisz sobie sam... W dodatku firmy ubezpieczeniowe mają swój wywiad i bardzo szeroki dostep do twojej dokumentacji medycznej. Oczywiście - byłoby miło gdyby w Polsce cała akcyza za wódzię i pety szła na to niewelowanie skutków...

Wpływ narkotyków na gospodarkę i społeczeństwo Unii Europejskiej

7
Ależ to jest doskonale słuszne postępowanie, problem w tym ze socjalistyczna Europa od razu podniosłaby raban . Ulice we Francji by zapłonęły, w Polsce Twitter by padł z przegrzania a TV pełne byłoby wywiadów "mondrych" ludzi. Nie powinno funkcjonować ubezpieczenie od głupoty. Tu jednak spierają sie dwie idee. W Polsce co prawda składka dla alkoholika czy narkomana w górę nie idzie, ale rząd poradził sobie w ten sposób że do lekarza czekasz w kolejce rok, dwa. Po takim czasie w wielu przypadkach albo sam zapłacisz albo zdechniesz , trochę na własne życzenie. problem w tym że rykoszetem dostają tez ci którzy naprawdę tej pomocy potrzebują. Najlepiej byloby dac ludziom godziwie zarobić i niech sami płaca za lekarza. Wtedy na pewno dbaliby o zdrowie.
Najsmutniejszym aspektem dzisiejszego życia jest to, że nauka osiąga wiedzę szybciej niż społeczeństwo osiąga mądrość. http://cytatybaza.pl/autorzy/isaac-asimov.html?cid=41
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dziennikarstwo i publicystyka”