Jeźdźcy Apokalipsy

16

Latest post of the previous page:

Pewnie już korona sama spadła, odpornyś, Bracie.
Znakomite świadectwo czasu zarazy. Zawsze twierdzę, że nasza rzeczywistość jest mega ciekawsza od fantasy. Tym tekstem to udowadniasz. Prawda jest bezcenna.
Zagrożenie - rozpad całości: państwa, miejsca pracy, rodziny... chrońmy to, co ciału bliższe.
Do powstania ludzkości z etapu rodów, plemion przyczynili się ludzie Twojego pokroju i... drogi.
Szerokości, i zdrowia.

Jeźdźcy Apokalipsy

19
Popieram przedmówców. Też chcę książki. Twoje sceny są bardzo wyraziste, ani człowiek obejrzy a już połknął taką w całości, ale pobudzony apetyt domaga się więcej. Chętnie wbiłoby się zęby w większy kawałek pisarskiego mięcha, a stół pusty....
A tak a propos zderzenia oficjalnych zaleceń z rzeczywistością: instrukcje na temat mycia rąk w szkole, w której pracuję, rozwieszono na początku marca. Mydło pojawiło się na dwa dni przed kwarantanną.
There is no God and we are his prophets.
The Road by Cormac McCarthy

Jeźdźcy Apokalipsy

21
brat_ruina, nie takie rzeczy ze szwagrem w Pułtusku żeśmy robili:)
A tak poważnie - najlepsze pisanie jest z serca. A Twoje serce wielkim jest i opowieści w nim mnóstwo.
I obyś miał chęci by je opisywać.
I życzę Ci nie tylko zdrowia, ale także i tego, by pojawiły się opowieści o radości i szczęściu.
(sobie też tego życzę).
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Jeźdźcy Apokalipsy

22
brat_ruina pisze: jeżu, siostro_Kadah, Ciebie to lepiej ubierać jak karmić:)
Karm, karm. Nie tylko mnie, całe zastępy fanów :)
There is no God and we are his prophets.
The Road by Cormac McCarthy

Jeźdźcy Apokalipsy

23
Gorgiasz pisze:Pamiętaj Bracie, że jakby co, to masz misję do wykonania! ;)
Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji. Odpowiedzialne zadanie :ups:
Sarah pisze: brat_ruina, nie takie rzeczy ze szwagrem w Pułtusku żeśmy robili:)
Mogłabyś dać coś dla rozluźnienia o tym szwagrze i Pułtusku:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dziennikarstwo i publicystyka”