Kto z kim walczy i po co?

1
"𝗪𝗼𝗷𝗻𝗮 𝗷𝗲𝘀𝘁 𝗽𝗿𝗼𝘄𝗮𝗱𝘇𝗼𝗻𝗮 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗰𝗶𝘄𝗸𝗼 𝗦𝘁𝗮𝗻𝗼𝗺 𝗭𝗷𝗲𝗱𝗻𝗼𝗰𝘇𝗼𝗻𝘆𝗺, tylko per proxy, per procura. Tak naprawdę to są zbrojne negocjacje ze Stanami, które mają doprowadzić do tego, żeby te wycofały się na zachód Europy, a najlepiej w ogóle zniknęły z Europy."

"Niemcy najbardziej by chcieli, to tego, żeby Ukraińcy przegrali. I to jak najszybciej (...) Niemcy dalej prowadziliby swoją narrację, że trzeba jednak z tą Rosją rozmawiać, żeby nie było ofiar, żeby Ukraińców humanitarnie traktowano, i że Rosja jest niezbędnym elementem gry europejskiej, nie można jej wykluczać i trzeba z nią nadal handlować."
To, co się dzieje, osłabia Amerykanów, osłabia ład światowy, który Chińczycy chcą zmienić"

"Można się więc teraz spodziewać jakichś ruchów chińskich w rejonie azjatyckim- prawdopodobnie w ciągu najbliższego czasu Chiny zrobią to co zamierzały od dawna czyli zajmą Tajwan
Nie daj Boże, bo będziemy mieli wojnę światową, gdyż 𝗔𝗺𝗲𝗿𝘆𝗸𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗽ó𝗷𝗱ą 𝘄𝘁𝗲𝗱𝘆 𝗻𝗮 𝘄𝗼𝗷𝗻ę 𝗻𝗮 𝗽𝗲𝘄𝗻𝗼. O Ukrainę nie chcieli iść, ale o Tajwan pójdą. Problem w tym, że Rosjanie, zresztą słusznie, uznali, że Amerykanie nie będą bronić Ukrainy, gdyż inaczej wybuchłby ogólnoświatowy konflikt. I jeszcze, że mają zlokalizowaną przewagę nad Amerykanami. Jednak Tajwanu Amerykanie nie mogą odpuścić, bo gdyby to zrobili, to by ich już nie było w Euroazji."

Generalnie cały ten bałagan skończy się ogólnoświatowym kryzysem ekonomicznym.
Wczoraj rano były doniesienia że giełda rosyjska jest w zapaści. Kasandrycznie przepowiedziałam że czasowo, bo Chiny chętnie wykupią za bezcen udziały rosyjskich spółek. Dzień później giełda ruszyła do góry. Nie trzeba długo myśleć co było tego przyczyną.
Najsmutniejszym aspektem dzisiejszego życia jest to, że nauka osiąga wiedzę szybciej niż społeczeństwo osiąga mądrość. http://cytatybaza.pl/autorzy/isaac-asimov.html?cid=41

Kto z kim walczy i po co?

2
Mary Ann May pisze: (sob 26 lut 2022, 10:16) Wczoraj rano były doniesienia że giełda rosyjska jest w zapaści. Kasandrycznie przepowiedziałam że czasowo, bo Chiny chętnie wykupią za bezcen udziały rosyjskich spółek. Dzień później giełda ruszyła do góry. Nie trzeba długo myśleć co było tego przyczyną.
Cykl giełdowy jest powtarzalny i Chiny nie miały z tym nic wspólnego, a jeśli miały, to niewiele.

Pierwszego dnia była panika i wyprzedawać zaczęła przede wszystkim "ulica", czyli mali gracze, jak Ty i i ja, którzy mają mało akcji na głowę, ale których jest wielu. Niektóre, słabsze fundusze inwestycyjne również częściowo wyprzedawały akcje - popyt spadał, podaż rosła, więc cena leciała w dół.
Drugiego dnia panika lekko osłabła, bo gorące głowy się wyprzedały, ale ceny były dużo niższe, niż wczoraj. Więc przede wszystkim duże fundusze, ale również te mniejsze, zaczęły skupować akcje po niskich cenach, bo tanio. Popyt rósł, podaż była niska, więc cena rosła - nastąpiło odbicie. Oczywiście odbicie było mniejsze, niż spadek, zapewne będą też kolejne spadki, bo emocji będzie w tym coraz mniej, a liczby nie będą kłamały. Natomiast jeśli fundusz miał 1000 akcji po cenie 10 rubli, teraz dokupił kolejny 1000 po cenie 5 rubli, to ma 2000 akcji po średniej cenie 7,5 rubla. I niech sprzeda to nawet po 8 rubli, a i tak będzie do przodu o 50 kopiejek na każdej akcji.
Innymi słowy w giełdzie chodzi o to, by kupić w dołku i sprzedać na górce. A niejeden dorobił się skupując tzw. "spadające noże".
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Kto z kim walczy i po co?

3
Michał123 pisze: (sob 26 lut 2022, 14:59) Cykl giełdowy jest powtarzalny i Chiny nie miały z tym nic wspólnego, a jeśli miały, to niewiele.
Oczywiście że jest powtarzalny, ale nigdy Giełda raczej nie nurkuje 40% w dół a potem nagłe o 30 do góry. Wiesz jaki kapitał musiał przepłynąć?
Najsmutniejszym aspektem dzisiejszego życia jest to, że nauka osiąga wiedzę szybciej niż społeczeństwo osiąga mądrość. http://cytatybaza.pl/autorzy/isaac-asimov.html?cid=41

Kto z kim walczy i po co?

4
Mary Ann May,
Zapewniam, giełdowe gry nie są mi obce :) żaden ze mnie rekin finansowy, ale coś nie coś wiem. odbicie po spadku to zupełnie normalna rzecz. Niemniej to chwilowe i spadki będą kontynuowane. Poczekajmy do poniedziałku
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Kto z kim walczy i po co?

5
Mary Ann May, Rosyjska giełda najpierw odroczyła otwarcie o kilka godzin, a przed chwilą podała, że dzisiaj parkiet w ogóle nie zostanie otwarty. Co więcej, żeby dopełnić żałości (a może groteski?) całej sytuacji, Rosja wprowadziła sztywny kurs rubla.
Na taki wzrost po dużych spadkach, jaki oglądaliśmy w piątek istniej nawet specjalny termin - "dead cat bounce" ;)
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Kto z kim walczy i po co?

6
Nie czas żałować giełdy, kiedy cierpią ludzie.

To taka moja autorska, myślę, że zawsze aktualna, parafraza Wielkiego Poety ("Wielka poezja, będąc poezją i będąc wielką, musi zachwycać, a zatem zachwyca").
Grafomania nie istnieje. Ten, którego nazwali "grafomanem", to po prostu pisarz, którego nie rozumieją.

Kto z kim walczy i po co?

7
Powiem szczerze, nie mam bladego pojęcia, co ma wspólnego pytanie z treścią; abstrahując od tematu wypowiedzi.
Emocjonalna wypowiedź składająca się z cytatów (rozumiem, że wypowiedzi w nawiasie są cytatami) i wnioskiem, który nie jest w żaden sposób uzasadniony to nie ani publicystyka, ani dziennikarstwo.
Z wyrazami szacunku,
Fallen

Kto z kim walczy i po co?

8
Revvolvverovviec pisze: (ndz 06 mar 2022, 21:02) Nie czas żałować giełdy, kiedy cierpią ludzie.
Nie wiem, czy twoja wypowiedź odnosi się do mnie, niemniej poczułem się wywołany do tablicy ;) Nikt tu giełdy nie żałuje, a na pewno nie rosyjskiej, bo naszej, polskiej, oczywiście szkoda - w końcu kondycja naszej giełdy ma przełożenie na naszą gospodarczą rzeczywistość. A ta rzeczywistość póki co maluje się raczej w kiepskich barwach.
Moje wypowiedzi odnosiły się wyłącznie do niesłusznej sugestii, jakoby wszystko było w pewnym stopniu kontrolowane przez Chińczyków, którzy chcą wykupić Rosję, by osłabić USA. Gdy opadnie kurz, wszyscy rzucą się na inwestycje w rosyjski, przeczołgany kapitał, bo tam będzie zarobek.
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Kto z kim walczy i po co?

9
Nie, nie chciałem nikogo wywoływać ani krytykować. Pokój, miłość, rock'n'roll. Mój wpis to była tylko taka, dość banalna - przyznaję - dygresja. Chodziło tylko o to, że nieunikniony raczej spadek PKB, wzrost cen paliw i chaos na rynku pracy, to mimo wszystko jednak dość błahe problemy wobec tego, że komuś spadają na głowę bomby. Też nie uważam, że Chińczycy są tu głównym problemem, choć też są, jak każde imperium.
Grafomania nie istnieje. Ten, którego nazwali "grafomanem", to po prostu pisarz, którego nie rozumieją.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dziennikarstwo i publicystyka”

cron