Latest post of the previous page:
E, no, ja tu sobie rysuję grubą kreską, temu i owemu dowalając niezupełnie słusznie, ale tak się dzieje przy syntezach. Pewnie, że to są dwa różne zbiory, ale mają część wspólną, chyba da się obronić tezę, że wirtual jest naturalnym środowiskiem większości wykształciuchów. A wirtualne wykształciuchy są be, bo mają siłę, by kształtować świat materialny podług swoich zasad. Jedynie słusznychThana pisze: Zaraz zaraz... Tyś tu, Leszku, stworzył jakiegoś wirtualucha i go zrównał z wykształciuchem. A wirtualuch wcale wykształciuchem być nie musi. Ani wykształciuch - wirtualuchem (choć ten gatunek chyba już wymiera). Przecież te liczne trolle chmarami fruwające tu i tam i pstrzące, to myślisz, że wykształcone są? A apki mają!

Nic. Będzie pięknie. Wszyscy będą młodzi, zdrowi i beztroscy dzięki rowerom. Sielanka będzie. Hejterów się przymusi albo usunie.