Tak właściwie... to propozycja dotyczy wszystkiego po trochu. Bo nie ukrywam, że jeśli dobrze nam się pracuje przy opowiadaniach i zaczynamy się lepiej poznawać, wtedy zupełnie inaczej patrzymy na siebie przy wydawaniu na przykład własnych antologii, a nawet ebooków i książek papierowych.
P.Yonk pisze: Jeśli chcę skorzystać z "zaproszenia" rejestruję się na rw2010, tak?
Tu chodzi o coś zupełnie innego ;-)
Serwis rw2010 służy nam jako platforma do rozliczania się z autorami, dlatego trzeba tam mieć konto, żeby móc nam wystawiać rachunek.
Andy pisze: Dlaczego te opowiadania nie miałyby trafić do pisarskiego CV?
Po pierwsze niekoniecznie ktoś może się chcieć tym chwalić.
Andy pisze: Wpisujesz tu i tu, tytuł i zaznaczasz "pod pseudonimem Jan Kowalski".
Oczywiście, że można. Ale ja zakładam, że jak komuś się spodoba taka robota, będzie pisał te osiem, dziesięć tekstów w miesiącu, więc po roku wpisanie stu tytułów opowiadań może być... ambarasujące ;-)
Andy pisze: Ostatecznie faktura może służyć za dowód.
Faktura tylko dla osób prowadzących DG, dla autorów bez DG umowa o dzieło i rachunki do niej co jakiś czas.
Poza tym jeszcze jedna uwaga - my te teksty traktujemy dość ostro w redakcji, znając dokładnie profil czytelnika i klienta dopasowujemy je do nich, więc czasami zmiany są daleko idące, więc jeśli ktoś jest szalenie przywiązany do każdego napisanego przez siebie słowa, to niech raczej nie podejmuje tego wyzwania.