Latest post of the previous page:
Dodałbym: oczytanie. Bardzo pożądane
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Latest post of the previous page:
Dodałbym: oczytanie. Bardzo pożądaneTak. Też zauważyłam błąd we wzorze
Ale czytanie to część pisarskiej roboty, nie można się doskonalić czytając tylko siebie ( choć oczywiście to bardzo miłe
wprawdzie czytelnicy oczytani bywają nieczęsto i w 90% przypadków nie wyłapią 90% rzucanych aluzji ale piszemy dla takich jak my, pozostali to bonus...
Chyba pod terminem "szczęście" widzisz coś w stylu "splot okoliczności, wydarzeń, ludzi na właściwych miejscach, dobry układ gwiazd i dobry humor naczelnego" - moim zdaniem to tak nie działa. Nawet jeżeli ktoś miał (nazwijmy to) szczęście, bo powieść wysłał we wtorek a nie w piątek i dzięki temu przeczytał go bardziej przychylny redaktor A a nie redaktor B, to w dłuższym terminie takie sploty zdarzeń nie mają znaczenia. Jak w pokerze. Warto mieć raz i drugi dobre karty i na danym turnieju dzięki szczęśliwemu rozdaniu wygrać dużą pulę. Ale w dłuższym terminie i tak dobrzy gracze zwyciężają, a słabi przegrywają. To samo z pisaniem. Pilipiuk jest pisarzem, bo klepie w klawiaturę (dwoma palcami, z tego, co wiem!) półtora milionów znaków rocznie, a nie dlatego, że dwadzieścia lat temu, jak debiutował, to wysłał opowiadanie we wtorek.
Widzisz, tylko czasem jest tak, że ten dłuższy termin może w ogóle nie zaistnieć