A ja od miesiąca pracuję w wydawnictwie Sumptibus, które powstało jako "papierowa wersja" Oficyny wydawniczej RW2010.
W kilku zdaniach o firmie: skupiamy się przede wszystkim na publikacjach które ukazały się w formie elektronicznej i miały sprzedaż powyżej średniej. Chętnie wydamy każdą dobrą książkę, ale musicie nam pozwolić ocenić, czy jest dobra. Mamy podpisane umowy dystrybucyjne z sześcioma w sumie dystrybutorami. Zamówienia na pierwszą naszą książkę przekroczyły trzykrotnie nasze plany, więc się z lekka zatkaliśmy na miesiąc, ale teraz już wszystko OK, książka poszła do drukarni.
Nie będę też ukrywał, że nie wydajemy książek z tak zwanym współfinansowaniem, ale mamy formę współpracy opartą na stworzonym przez nas modelu "rent a publisher"; szczegóły będą na stronie www, ale jak ktoś jest zainteresowany - to chętnie odpowiem na wszystkie pytania mailem bądź na forum.
Nie mamy jeszcze strony www, bo przez ostatni miesiąc siedzieliśmy nad pierwszą naszą książką, ale jak wspomniałem materiał poszedł dzisiaj do drukarni, więc mogę się z lekka zacząć ogarniać i nad stroną siedzimy całą bandą; mam nadzieję, że za tydzień już będzie.
Podpisuję się imieniem i nazwiskiem, bo nie mam się czego wstydzić
