Jak poprawnie przygotować konspekt?

31

Latest post of the previous page:

fakt, mój błąd, wyszedłem z założenia, że znasz obie formy lansu, a skoro nie, to moje pretensje stają się w tym momencie bezzasadne, gdyż Ty nie znasz "mojego" lansu, ja "twojego" nie zauważyłem, a chodziło mi o ustalenie dlaczego jeden lans jest dobry, a drugi nie - a skoro tak, to przepraszam i wycofuję się z zarzutu konformizmu

Jak poprawnie przygotować konspekt?

32
Ja w ogóle nie wiem, co jest złego w tym, że na forum dla pisarzy i aspirujących pisarzy ktoś chwali się tym, że go wydadzą. Zdaje się, po to się jest / chce być pisarzem. I nie widzę powodu, żeby się tym nie chwalić tym, że osiągnęło się cel. A nawet, że tak powiem, odniosło sukces...

Added in 1 minute 56 seconds:
A w ogóle, w sierpniu trzeci, finalny tom mojej trylogii.

Jak poprawnie przygotować konspekt?

33
ale ja jestem za tym, żeby się chwalić i promować, zwłaszcza wymiernymi sukcesami jakim bez wątpienia jest wydanie książki w tradycyjnym wydawnictwie, i forum jest dobrym miejscem do tego, choć wystarczy raz, a dobrze się pochwalić, wszak nie ma ryzyka, że ktoś na forum to przeoczy, poza tym pisarz powinien sobie głównie czytelników potencjalnych naganiać, a nie innych literatów, więc są lepsze miejsca do lansu

chodziło mi natomiast o lokowanie produktu - jeśli ktoś pyszałkowato się chwali na prawo i lewo sukcesem - to jest ok, może brak mu taktu, ale przynajmniej jest szczery (ma wypisane na czole: audycja zawierała lokowanie produktu), gorzej jest gdy ktoś upycha swoje sukcesy wszędzie - obojętnie czy jest dyskusja o Balzaku czy aborcji, czy o toposach czy pornosach, delikwent znajduje sposób, by przypomnieć o swoich dokonaniach i po półtora zdaniu na temat, zaczyna mówić o sobie...

plus oczywiście wymienione wcześniej przeze mnie metody lansu, przeżałosne w swej naiwności, bo dziecinnie zakamuflowane - jakby delikwent myślał, że nikt się nie pozna na tej niskich lotów manipulacji - taki lans też jest dobry? też jest dobry? - to nie pytanie retoryczne

Jak poprawnie przygotować konspekt?

35
Smoke zachowuje się momentami tak, że człowiek zaczyna rozważać, czy nie przydałby mu się aby zastrzyk przeciwko wściekliźnie :) Albo dwa. Albo sześćdziesiąt cztery w pępek, jak za komuny :P Ale wracając do naszych baranów: IMO to forum jest także po to, żeby pochwalić się sukcesami. Oczywiście, niektórzy przesadzają. Bywa, że i pompują te swoje sukcesy do absurdalnych rozmiarów, albo kręcą bicze z piasku, sugerując sukces tam, gdzie o nijakich osiągnięciach i mowy nie ma. Denerwujące? No owszem, ale nie zmienimy natury ludzkiej. Ludzie lansują się nawet na cmentarzu, co mam ostatnio okazję obserwować częściej niż miałbym ochotę. Tylko, co z tego? Bicie piany nie zmieni realiów. POD - owiec zostanie POD - owcem, kiepski autor któremu udało się coś wydać w trzecioligowym wydawnictwie nie zmieni się w tytana literatury, a osobie trąbiącej o rekordowej sprzedaży swoich książek i rzeszach ekstatycznie wzdychających czytelników, lans nie pomoże pojawić się w rankingach bestsellerów. Więc po co ten cały szum? Tym bardziej, że momentami dyskurs schodzi brzydko na tory adpersonalne, czego powinno się unikać w Internecie ( nic tak nie frustruje jak brak możliwości użycia bezsłownych argumentów, bo do oponenta pięćset kilometrów licząc wzdłuż linii kabla :D). Cierpliwości, jak mawiał Toranaga. Cierpliwości... ;)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Jak poprawnie przygotować konspekt?

41
Smoke pisze: fakt, mój błąd, wyszedłem z założenia, że znasz obie formy lansu, a skoro nie, to moje pretensje stają się w tym momencie bezzasadne, gdyż Ty nie znasz "mojego" lansu, ja "twojego" nie zauważyłem, a chodziło mi o ustalenie dlaczego jeden lans jest dobry, a drugi nie - a skoro tak, to przepraszam i wycofuję się z zarzutu konformizmu

Dzięki. Dla mnie to zamyka sprawę naszych nieporozumień :wink:
Navajero pisze: Cierpliwości, jak mawiał Toranaga. Cierpliwości... ;)
Kończę właśnie "Gai-jin" - tam daleki wnuk Toranagi, Pan Yoshi, wykazuje się wszystkim, tylko nie cierpliwością ;-)
Carewna pisze: Może konspekty i streszczenia budzą uśpione w tyle głowy podstawówkowe upiory? :D
Prawdopodobnie tak właśnie jest; dlatego wspominałem wcześniej, że według mnie problem z napisaniem streszczenia swojej własnej powieści ma podłoże psychologiczne bardziej, niż literackie. No bo jeśli ma literackie, to strach się bać :twisted:

Jak sobie poradzić zatem z problemem od strony psychologicznej? Wydaje mi się, że dobrym wyjściem byłoby przećwiczenie streszczenia, czyli opowiedzenie kilku osobom, o czym jest nasza książką i zwrócenie uwagi na to, co je zainteresowało w naszej opowieści, oraz o co dane osoby chciałyby nas "dopytać" - może na tej podstawie uda nam się napisać streszczenie w taki sposób, aby zainteresować nim potencjalnego wydawcę.
Romek Pawlak pisze: Po prawdzie, konspekt to tylko narzędzie - i mało które narzędzie budzi tyle emocji :)
Tyż prowda :lol:
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
Wydawnictwo Sumptibus
Oficyna wydawnicza RW2010

Jak poprawnie przygotować konspekt?

42
Ale żeście burdel zrobili z tego tematu :D
MaciejŚlużyński pisze:(...)problem z napisaniem streszczenia swojej własnej powieści ma podłoże psychologiczne bardziej, niż literackie.
Zgadzam się.
MaciejŚlużyński pisze: Jak sobie poradzić zatem z problemem od strony psychologicznej? Wydaje mi się, że dobrym wyjściem byłoby przećwiczenie streszczenia, czyli opowiedzenie kilku osobom, o czym jest nasza książką i zwrócenie uwagi na to, co je zainteresowało w naszej opowieści, oraz o co dane osoby chciałyby nas "dopytać" - może na tej podstawie uda nam się napisać streszczenie w taki sposób, aby zainteresować nim potencjalnego wydawcę.
To bardzo dobra rada, która chyba definitywnie rozwiązuje problem.

Pozdrawiam
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Jak poprawnie przygotować konspekt?

43
MaciejŚlużyński pisze: Jak sobie poradzić zatem z problemem od strony psychologicznej? Wydaje mi się, że dobrym wyjściem byłoby przećwiczenie streszczenia, czyli opowiedzenie kilku osobom, o czym jest nasza książką i zwrócenie uwagi na to, co je zainteresowało w naszej opowieści, oraz o co dane osoby chciałyby nas "dopytać" - może na tej podstawie uda nam się napisać streszczenie w taki sposób, aby zainteresować nim potencjalnego wydawcę.
Tak właśnie postanowiłam ugryźć ten temat, bo skoro potrafię napisać powieść, to streszczenie to pikuś.
Everything happens for a reason

Jak poprawnie przygotować konspekt?

44
Smoke, A nie lepiej posłuchać tych "lansujących się w każdym temacie", jak doszło do podpisania tych umów ;). Bo z tego co widzę, to największy offtop serwują Ci najbardziej narzekający :).
Że wysyp postów? Jak się na jeden raz czyta całe forum, nic dziwnego, że chce się skomentować każdy temat, gdzie mówi się o ciekawych dla użytkownikach rzeczach, tych, o których coś się jeszcze wie. Smoke jakoś nie zauważył, że wypowiadam się w tematach: sukces, białe wydawnictwa, konspekt, "przedstaw się", czyli tematach dotyczących właśnie pukania do drzwi wydawnictw i dzielenia się swoimi doświadczeniami w tej kwestii. Mogłabym "wymądrzać się" wcześniej, ale czym? Dostałabym z drugiej strony, że gadam o czymś, o czym nie mam pojęcia. Smoke, jak nie chcesz posłuchać np o zwyczajach wydawców selekcjonujących teksty od osoby, która ma w tym trochę doświadczenia, bo trochę tych selekcji przeszła, Twój Problem. Przebądź Swoją Drogę Sam. A Ty wolisz serwować kolejne dryfy. A promocja? Lepiej byłoby się odezwać miesiąc przed wydaniem powieści. Poza tym wolałam siedzieć cicho z pewnych względów, o których wiedzą starsi użytkownicy forum, jak Andrzej czy Romek.
Pozdrawiam,
Lansująca się autorka

Jak poprawnie przygotować konspekt?

45
Monika Błądek pisze: Mogłabym "wymądrzać się" wcześniej, ale czym? Dostałabym z drugiej strony, że gadam o czymś, o czym nie mam pojęcia.
hm ciekawe, a kto Ci kazał "wymądrzać się" wcześniej, przed debiutem, o wydawaniu i wydawnictwach? nie ma innych tematów? można dyskutować o literaturze i np. weryfikować - do tego nie trzeba być autorem wydanym, zobacz ile textów leży odłogiem i nikt nie komentuje, czemu więc nie pomagasz innym rozwijać swój warsztat, przecież jakieś podstawy do tego masz, skoro wydajesz, hm? Poza tym, czy żeby porozmawiać o Dostojewskim ktoś musi być autorem drukowanym?

poza tym fajnie, że się debiutanci dzielą informacjami o współpracy z wydawnictwami, ale litości, jeśli tam się nie zdarzyła jakaś nieprawdopodobna historia, to współpracę tę można zamknąć w kilku postach- w jednym opisać wysyłanie manuskryptu, w drugim rekację wydawnictw, w trzecim negocjacje, w czwartym redakcję, w piątym promocję - i jeszcze góra pięć i temat wyczerpany, a fioletowi tu udzielają się na wszystkie możliwe sposoby i mają nie kilka, a kilka czasem tysięcy postów,

tak więc do dzieła! ;) Monika, poczekaj aż dostaniesz fiolet i temat w Strefie Autorów - obiecuję wtedy tam zajrzeć i pomęczyć Cię pytaniami, tymczasem skoro tak bardzo chcesz pomagać, zajrzyj do działu Opowiadania i fragmenty powieści i poweryfikuj :)

Jak poprawnie przygotować konspekt?

46
Przyszła kryska na...

W każdym razie. Konspekt, 25 - 30 stron (jeszcze nie skończony, ale jakoś tak wyjdzie). Czy powinien mieć spis treści?
Widzę zalety - jak ktoś po krótkim streszczeniu nie będzie chciał czytać szczegółowego czy o bohaterach, tylko skoczyć do biogramu, to nie musi całego przeglądać.
Widzę i wady - nie wiem, czy nie przerost formy nad treścią i czy konspekt w ogóle ma spis treści? Poza tym nowsze Wordy mają taki fajny spis po lewej, w strukturze dokumentu, ale znowu nie jestem pewna, czy wszyscy tego używają (zakładam, że powinni, chyba wydawnictwa nie pracują na Notatnikach).

Ja wiem, że popierdółka - ale Wery chyba nie musi odpowiadać tylko na wielkie pytania o los literatury i Wszechświata. xD
jestem zabawna i mam pieski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydawnictwa”

cron