Dostrzegam zaskakujące podobieństwo pomiędzy stylem Dark Angel:
"Witam !
Napisałam moją pierwszą powieść pod tytułem ,,Mroczne dziedzictwo Samanty" jest to powieść z gatunku romantik fantasy . Wysłałam ją do wydawnictw i aż trzy z nich odpowiedzialy pozytywnie co daje mi szanse na udany debiut !
Sa to: Radwan ,Psychoskok i Ebookowo . Raczej skłaniam się do tych pierszych dwóch bo chce zeby moja ksiazka była wydana na papieże . Chce was spytac o rade czy znacie moze te wydawnictwa czy ktoś z was już tam wydawał ?
Pytam bo słabo sie w tym orientuje a nie chce zmarnować mojej pierwszej powieści gdyż wydawcy
mowia, ze fabula jest dobra."
"Myśle że w dzisiejszych czasach płatne wydawnictwa to często może być jedyna szansa , by zaistnieć , gdyz znane wydawnictwa żadko publikują debiutantów. pczytałam komentarze o psychoskoku i radwanie na te chwile radwan wydaje mi się podejrzany gdyż toczy sie przeciwko niemu postepowanie w sadzie natomiast poznalałam autora który
mowi że wydawał swoje opowiadania w psychoskoku i
mówi że jest okej.To chyba bardziej sprawdzona firma.
Zastanawiają mnie tylko koszty gdyż 6 tysięcy złotych za 300 egzemplarzy to dla mnie studentki zarabiającej najniższa krajowa dość duża kwota , ale rodzice
mowia że skoro mam talent to mogliby sie dolozyc."
I stylem zastosowanym w świetnej prowokacji Pawła Pollaka:
"Witam! Nazywam się Adam Sobieski, napisałem kryminał i chciałem zapytać czy państwo chcą go wydać i ile by to kosztowało. Kryminał ma tytuł „Torowy zabójca”, to jest mój debiut, ale znajomi
mówią, że nie można odgadnąć kto zabił i dlatego pomyślałem, że warto go wydać."
http://pawelpollak.blogspot.com/2014/09 ... najdz.html
"Bardzo dziękuję za odpowiedź, nie spodziewałem się tak szybko. Czy to znaczy, że ten fragment się państwu spodobał? Bo całości to bym nie chciał wysyłać, jeśli nic nie wiem, to znaczy ile mniej więcej by kosztowało wydanie, bo przecież nie musi być dokładnie i czy mi państwo zabiorą prawa autorskie, bo słyszałem, że jest takie ryzyko. Nie
mówię, że nie mam do państwa zaufania, ale jeszcze nie wydawałem książek i chociaż akurat o państwu czytałem, że są państwo pożądni to wolę być ostrożny. Mam nadzieję, że się państwo nie pogniewają, ale mój znajomy, który mnie ostrzegał
mówi, że na początku trzeba wydawnictwo sprawdzić, bo ma złe zdanie o wydawnictwach, chociaż państwa to nie dotyczy."
http://pawelpollak.blogspot.com/2014/09 ... czyli.html
"Komisaż" w tekście P. Pollaka bardzo przypomina mi "papieże" i żadko" w tekście Dark Angel.
W obu tekstach bardzo często jest używane słowo "mówić" (w czasie teraźniejszym), w podobny, charakterystyczny sposób
Zmiany koloru czcionki w powyższych tekstach są moje.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett
Double-Edged (S)words