"Progenitura nocy" to tomik poetycki Justyny Marcel. Pozornie niepozorny, kryje w sobie kilkadziesiąt krótkich utworów, w całości poświęconych tematyce egzystencjalnej: współistnienie, smutek, samotność, żal i wspomnienie, niewolne jednak od przebłysków nadziei i wiary; w siebie i w lepsze jutro. Wiersze, choć debiutanckie - zaskakują dojrzałością stylu, zadziwiającą sprawnością językową i błyskotliwym wywodem. Zarazem pozostawiają Czytelnika z uczuciem satysfakcjonującego niedosytu. Ta niezwykła poezja ma wpłynąć na zrozumienie nurtujących człowieka pytań o naturę egzystencji. Jej aktualność uzyskana została przez odniesienie się do każdej grupy wiekowej, która przeżywała podobne procesy kształtowania się filozofii życiowej, widoczne choćby w czasie dorastania.
A więc życie w jednym zdaniu sensu nie ma
Wciąż błądzimy bez końca ginie ślad
Naszych dróg które piszą nasz poemat
O tych chwilach co nam czas je skradł...
2
Wiem - to niska złośliwość - ale po takim wstępie od razu przypomina się Rejs i piosenka "Jestem sam, nie mam dziewczyny..."tonik pisze:poświęconych tematyce egzystencjalnej: współistnienie, smutek, samotność, żal i wspomnienie
Mimo wszystko powodzenia w aktualizowaniu i wpływaniu na zrozumienie