Pan Nikt pisze:Przynajmniej już na samym początku dostałem 'cynka', że ludzie na tym portalu lubią pisać o czymś, o czym nie mają pojęcia.
Pan Nikt pisze:Moje wrażenia co do 'Ogniem i Mieczem'? Bo to akurat starałem się przeczytać. To nic innego jak szczyt grafomaństwa. Fajnie kiedyś to określił jeden z moich kolegów. Gdyby wsiąść całą Trylogię i usunąć wszystko, co zbędne to nie zostałoby więcej niż 150 stron. Ja już po piątej stronie usypiałem. Może się pan nie zgodzić z moją opinią. Ale cóż. O gustach się nie dyskutuje.
Wiesz, gust to jedno, a nazywanie książek noblisty szczytem grafomaństwa, nie czytając ich nawet, to troszkę co innego

Jakbyś na przykład napisał, że początek wstępu do Ogniem i Mieczem cię znudził, to wątpię, by aż tyle osób próbowało pokazywać gdzie twoje miejsce stosując "przemoc emocjonalną"

Wtedy można by jednak dyskutować, czy słusznie się zniechęciłeś, bo warto czytać książki również spoza naszego obszaru zainteresowań itd. itp. I mamy dyskusję, zamiast oblężonej twierdzy
[ Dodano: Wto 09 Lut, 2016 ]
Natasza pisze:Czasu nie zatrzymamy. Zauważ, że do głosu dochodzą poloniści wychowani na HP, Tolkieniem, fantasy itp
[ Dodano: Czw 28 Sty, 2016 ]
A temacie: ważnie by nie zgubić WALORÓW LITERACKICH w lekturach.
Wiele jest chłamu i trzeba za młodu uczyć gotowości do dobrej literatury
Może poloniści wychowani na fantastyce to jest właśnie to, czego potrzebujemy? Może Tolkien niekoniecznie, bo wielu nudzi i jednak jest to literatura angielska, ale już nawiązywanie do Wiedźmina jak najbardziej. Zająć się tym, co młodzież obecnie czyta i wyjaśnić jak to się odnosi do historii literatury.
Tutaj jest ciekawy głos w dyskusji:
Lubimy czytać (chociaż nie umiemy)
Ja w liceum sporo czytałem, ale nieczęsto były to lektury. I nawet nie żałuję jakoś szczególnie. Oczywiście jednej strony szkoda, bo wtedy miałem więcej czasu, a teraz trzeba w bólach nadrabiać kilku co ciekawszych klasykó.
Ale z drugiej, to z tych, które przeczytałem, wiele nie wyniosłem. Więc i tak trzeba się za niektóre książki zabrać jeszcze raz, z innej perspektywy.