Otrzeźwienie

1
Po ostrzu zagubienia spływa krew cierpienia.
W koło wszędzie tylko życia śmiech.
Co, jeśli Podałem? Co, jeśli przegrałem?
Czy jakieś wybory pominięte miałem?
Czy może po prostu źle wybrałem?
A jedynie w zimnych objęciach ułudy spałem.

Siedmiorga bestia, Złoto oka czaszka.
Nawiedza mnie ciągle.
Lękne się mimowolnie.
Gdzie zatracił, żem odwagę?
Czas szykować się na zdradę.
Mej wolności zagładę.

Walczę wciąż instynktownie.
Rozpalam marzeń pochodnię.
NIech zapłoną więc dźwięków ognie.
niech ujrzę kolory i ich niebywałe wzory.
I niech nie zmylą cię potwory, czy zmory.
Wystarczy źdźbło pokory. Więc nim znów
Staniesz chory. Przypomnij sobie wszystkie twego umysłu wywody.
Dejmon. Mikael Dejmon. U mego boku Abadon stoi, po drugiej stronie Azael się stroji.

Otrzeźwienie

2
Nie jestem pewna czy zakwalifikowanie tego wiersza jako Poezja rymowana nie jest nad wyraz. Te rymy, które występują, wydają się, jakby... przypadkowe.
Mikael Dejmon pisze: (czw 07 kwie 2022, 20:33) spływa krew cierpienia
Czyli co?
Mikael Dejmon pisze: (czw 07 kwie 2022, 20:33) W koło
Tu chyba chodziło o: "Wkoło".
Mikael Dejmon pisze: (czw 07 kwie 2022, 20:33) Siedmiorga bestia, Złoto oka czaszka.
Nie siedmioroga, złotooka?
Mikael Dejmon pisze: (czw 07 kwie 2022, 20:33) Gdzie zatracił, żem odwagę?
Po co użyłeś tego środka stylistycznego? Po co "lawirujesz" między trzecią a pierwszą osobą w tym wersie?
Mikael Dejmon pisze: (czw 07 kwie 2022, 20:33) Co, jeśli Podałem?
Co podałeś? Chyba "Poddałem". I po co ta wielka litera?
Mikael Dejmon pisze: (czw 07 kwie 2022, 20:33) Przypomnij sobie wszystkie twego umysłu wywody
Nie widzę tego. Wiersz ma jeden temat, ale jest niespójny w swojej budowie, a przez to i w treści.
Z wyrazami szacunku,
Fallen
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron