Niestety

1
niestety
mówi miłość
jestem podrzędnym czarodziejem
znam tylko niewielkie sztuczki

mogę ci podarować skrzydła
i unieść
ale nie mogę potem sprawić
by wyrosły ci
cztery łapy

Niestety

2
Chyba umyka mi gdzieś myśl przewodnia.
Czarodzieja widzę. I te jego podrzędne sztuczki. I skrzydła, choć te akurat są już zużyte od częstego występowania.
I tylko tych czterech łap zobaczyć tutaj nie mogę..
Może to tylko taka moja ułomność..
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Niestety

3
Myśl przewodnia (i zarazem jedyna w tej krótkiej formie) :
zakochanie uskrzydla ale jak spada się z tych wyżyn to czasem boli mocno.
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli krótkie formy

Niestety

4
Nie jestem wielbicielką krótkiej formy, a poezji zwykle w ogóle nie chwytam, ale to mi się spodobało. Prosto, konkretnie, zgrabnie. Tak w sam raz. :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

Niestety

5
Soma pisze: (sob 20 sie 2022, 16:46) zakochanie uskrzydla ale jak spada się z tych wyżyn to czasem boli mocno.
i wszystko jasne.
Bo niby oczywiste, a przez cztery łapy ciągle zwierzaka szukałam.
Z uśmiechem pozdrawiam:)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Niestety

6
Adrianno, bardzo dziękuję. Za tydzień postaram się wrzucić coś jeszcze. Prosto i konkretnie.
Sarah, jak kiedyś wrzucę strasznego gniota to proszę skomentuj go Ty. Bo jakoś robisz to tak wdzięcznie, okazując litość nieumiejącym.

Niestety

7
Ładne. Choć zgrzytnęło mi
Soma pisze: (pt 19 sie 2022, 07:25) jestem podrzędnym czarodziejem
znam tylko niewielkie sztuczki
...przy "niewielkie sztuczki"

Za to myśl niczym nieskrępowana na ścieżce skojarzeń nagle przeniosła mnie w świat pterodaktyli. Te to umiały na czterech łapach chodzić, lądować, no i przede wszystkim latać. Może od nich warto się uczyć? ;) Transformacja między ptakiem a kotowatym może być kosztowna i długotrwała. Zostań latającym gadem ;)

Pozdro
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Niestety

8
A co wstawiłbyś zamiast "niewielkie" żeby niezgrzytało i nie było trywialne?
Ciekawe skojarzenie o pterodaktylach. Na szczęście etap spadania dawno mam za sobą (oby), więc nie próbuję transformacji.

Niestety

9
Wydaje mi się, że umiejętności czarodziejskie, znajomość (lub nie) sztuczek, wyrażać się może w komplikacji danej sztuczki, lub poziomie mocy (magicznej) którą posiada czarodziej (zależnie od uniwersum. W naszym to tylko iluzjoniści, więc zaawansowanie w umiejętnościach, co przekłada się na skomplikowanie sztuczek, jest ważne). Do czego zmierzam?
A do tego, że łatwiej nam jest spotkać magika, adepta raczej, lub amatora, który tylko proste sztuczki zna - zaś zaawansowanych trików jeszcze się nie nauczył. "To prosty trik", "łatwa sztuczka", lub przeciwnie "spektakularny numer" ;)
Więc, jeśli miałbym wybierać, być może napisałbym: "znam ledwie kilka prostych sztuczek" - ale może sama znajdziesz coś lepszego? :)

Pozdrawiam.
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Niestety

10
Podoba mi się Twoja zmiana, nie zgrzyta. Szkoda, że nie dotarła do mnie dawno temu, gdy osobiście badałam fizykę wzlotów i upadków.

Ten mój okruch jednak za bardzo deprecjonuje czarodzieja.
Naprawdę nikt z szanownego audytorium nie stanie w obronie miłości?

Aha, pterodaktyle jednak wyginęły, więc z uczeniem się od nich bądźmy ostrożni 🤔.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”