Krótkie mon a mrrr (+P)

3
MargotvJeśli masz takie chore fantazje na temat lirycznego wiersza to nie wiele na to poradzę, świadczy to tylko o poziomie twojej kultury. .
Bez komentarza.

Edit Sarah :
§ 4. KOMENTOWANIE UTWORÓW
2. Komentując oceniamy utwór poetycki, nie zaś autora, jego komentarz, czy komentarze innych użytkowników. W sytuacji polemiki – dyskusja zostanie przeniesiona do działu Hyde park poetycki.
3. Autor powinien liczyć się z tym, że nie wszystkie komentarze będą przychylne.
Jeśli spotka się z krytyką, winien podejść do niej z dystansem i godnością.
Wszelkie inwektywy kierowane w stronę autora lub komentujących będą usuwane.



Florencja - upominam Cię, udzielając ostrzeżenia i proszę o przestrzeganie kultury wypowiedzi

Krótkie mon a mrrr (+P)

4
Hmm... No nic, może faktycznie mogłam ująć to inaczej i mogę przeprosić za formę, ale trudno mi zrozumieć powód, dla którego miałabym odwoływać treść swojego pytania.

Erotyka to szacowna gałąź poezji, o seksie powstają naprawdę dobre, solidne teksty.
Zaburzenia tożsamości płciowej to poważny, trudny temat, jak najbardziej zasługujący na szacunek.
Masturbacja to pełnoprawny, normalny element życia erotycznego człowieka i o ile nie spotkałam się sama z podejmowaniem tego tematu, o tyle jestem przekonana, że o masturbacji również można napisać bardzo dobry erotyk.

Jeśli zaś chodzi o to, skąd pytania, to właśnie ze zderzenia tytułu (ewidentnie erotyczny) z wersem o śnieniu w ukryciu (samotność, fantazje - stąd skojarzenie z masturbacją). Wahadłowe drzwi, sekret, potrzeba zatrzymania biegu rzeczy - to wskazuje na zaburzenia tożsamości płciowej.

Reasumując - pytam całkiem poważnie, o czym jest ten tekst. Lub o czym chciałabyś, żeby był. Nie jestem w stanie wymyślić czwartej możliwej interpretacji.

Krótkie mon a mrrr (+P)

5
Florencja pisze: Wolno mi zatrzymać Rzeczy bieg,
ukryć się z głową i śnić, śnić,
mon amour zjawisko,
te wahadlowe drzwi,

sekretny pokój Pana Yang i Pani Yin.
Urokliwe. I zagadkowe. Drzwi wahadłowe w roli sekretnego pokoju.
Oryginalnie.
Podoba się Twoja mini.
:kawusia:

Krótkie mon a mrrr (+P)

8
Florencja pisze: Wolno mi zatrzymać Rzeczy bieg,
ukryć się z głową i śnić, śnić,
mon amour zjawisko,
te wahadlowe drzwi,

sekretny pokój Pana Yang i Pani Yin.
Dla mnie to erotyk realizowany w marzeniu.
Pokój w dwojakim znaczeniu, Margot. Anatomicznym i zjawiskowym.
Przeciwstawne siły: Yang i Yin wg filozofii chińskiej ścierając się, tworzą bieg rzeczy. Zderzanie się jest twórcze, ale spokoju nie przynosi. Przed tą walką peelka chce ukryć głowę i śnić o tym, jak w pewnym anatomicznym miejscu, ( tu metafora w postaci sekretnych, wahadłowych drzwi bez zamków:) bezproblemowo męskość i żeńskość się najdosłowniej łączy i osiąga spokój.
Tak mi się czyta.

Krótkie mon a mrrr (+P)

9
Wrotycz pisze: Pokój w dwojakim znaczeniu, Margot. Anatomicznym i zjawiskowym.
Przeciwstawne siły: Yang i Yin wg filozofii chińskiej ścierając się, tworzą bieg rzeczy. Zderzanie się jest twórcze, ale spokoju nie przynosi. Przed tą walką peelka chce ukryć głowę i śnić o tym, jak w pewnym anatomicznym miejscu, ( tu metafora w postaci sekretnych, wahadłowych drzwi bez zamków:) bezproblemowo męskość i żeńskość się najdosłowniej łączy i osiąga spokój
Czyli jednak. Fantazje/mastubacja to właśnie jedna z zaproponowanych przeze mnie interpretacji. Faktycznie rozumienie "sekretnego pokoju pana Yang i pani Yin" jako pochwy, należącej w czasie stosunku niejako do obojga partnerów (choć w takim razie nadal nie wiem, czym miałyby byc te drzwi) rozwiewa wątpliwości dotyczące interpretacji idącej w stronę zaburzeń tożsamości płciowej.

Tak czy siak bardzo sensowne wyjaśnienie i rozwinięcie, dziękuję.

Krótkie mon a mrrr (+P)

11
Myślałam przez moment właśnie o wargach sromowych, ale jakoś mi to nie pasuje, bo ani to strefa erogenna, ani to się jakoś szczególnie rzuca w oczy, ani uczestniczy w seksie czy jakkolwiek z nim kojarzy... ale może, może, kto wie? Może skojarzenia w tej sferze to już za bardzo indywidualna kwestia?

A co do reszty: lubię jednak wierzyć, że autor poezji nie pisze, co mu ślina na język przyniesie nie mając pojecia, co tak naprawdę chce wyrazić a raczej, że każdy komunikat - nawet celowo wieloznaczny - jest jednak komunikatem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”

cron