pępowina

1
na początku
twoja krew
dawała mi dobro i zabierała zło

potem twoja miłość
dzień po dniu
walczyła o dobro i odstraszała zło

gdy umrzesz to ja
przez cienką pępowinę pamięci
która zachowa dobro i odrzuci zło
podtrzymam twoje istnienie

pępowina

2
Soma pisze: (ndz 28 maja 2023, 17:31) na początku
twoja krew
dawała mi dobro i zabierała zło

potem twoja miłość
dzień po dniu
walczyła o dobro i odstraszała zło

gdy umrzesz to ja
przez cienką pępowinę pamięci
która zachowa dobro i odrzuci zło
podtrzymam twoje istnieni
Piękny wiersz, cudownie oddaje hołd miłości matczynej, której nawet śmierć nie jest w stanie unicestwić.
Bardzo na tak.

pępowina

3
Dziękuję bardzo
Z tym że nie tylko o miłości matczynej to miało być ale ogólnie o więzi matka-dziecko. Po śmierci matki więź nadal może trwać (w pewnym wymiarze). Ci, których nie chcemy zapomnieć, nie całkiem odeszli.

pępowina

4
Dobry wiersz, ma coś w sobie. Dobrze się czyta i tak w ogóle nie jest źle. Można się wzruszyć, bo rzeczywiści miłość to coś wielkiego co nadaje sens życiu, a wspomnienia są ważne dla ludzi szczególnie na starość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”