Martwicie się czasem, że nic Wam nie wychodzi i na pewno nic z Was nie będzie? No to na pociechę zagadka biograficzna.
Kto to był?
Nigdy nie skończył studiów, nie założył rodziny i nie dorobił się wielkiego majątku (...) Zaczął pisać bardzo wcześnie, ale nie był cudownym dzieckiem. Samokrytyczny do przesady, nigdy nie uwierzył w swój talent. Kilkakrotnie próbował zerwać z literaturą, nawet sukcesy traktował podejrzliwie (...) W wieku trzydziestu pięciu lat nikt go jeszcze nie znał. Na łamach prasy opublikował jedynie drobiazgi, większe utwory odczytywał w wąskim kręgu przyjaciół, nie wzbudzając bynajmniej entuzjazmu. W szufladach zalegały rękopisy kolejnych, wciąż przerabianych od nowa dzieł…
Kto zgadnie, podaje następną zagadkę!
)
