Gdzieś w bursztynu miodowej kropli zastygła na wieki treść pierwszego w prehistorii wieczystego pokoju. Od tego dnia przed eonami aż po czasu kres, raptory nie będą wbijać szponów w zauropodów miękkie podbrzusza. Żaden z nas bratu w gadzinie kraść nie będzie życia jaj, na wieki wieków zasypany jest rów podziału pomiędzy drapieżnikami i jaroszami. Dosyć wojen między gatunkami, oto sięgnęliśmy kresu historii, zawiesiliśmy nasze lokalizmy, interesy pomniejszych istot.
Dinozaur wszak jest miarą wszechrzeczy, a to co gadzie obce nam nie jest. Tak to upamiętnimy w gęstym miodzie dziejów.
Bursztyn błyszczy złotem milczenia, gdy meteor rudym warkoczem przypieczętuje nasz gadzi los.
Wprowadzenie do wojny dinozaurów
2Tylko Ty tak umiesz o tym opowiedzieć.
Wprowadzenie do wojny dinozaurów
3Ja to ślepy i głuchy jestem na subtelności. Mnie łopatą do łba trzeba ładować. Ładnie napisane, ale co? Co właściwie chciałeś powiedzieć?
Jest bursztyn i że niby w skamieniałej, prehistorycznej kropli żywicy, jakiś "niby" pokój jest zawarty, układ między drapieżnymi, a roślinożercami. I tu mi się metafora łamie, bo żadnego faktycznie nie było. Więc o co chodzi? Później meteor los dinozaurów przypieczętowuje. Znaczy wybija.
Przepraszam, ale za małą wiedzę mam o wszystkim, by mi się to w jakieś połączenie ułożyło. To ma niby jakoś do naszych czasów się odnieść, do ludzkich zachowań, pewnie przymierzy. Ale nie kojarzy mi się z niczym. Kawałki puzzli nie pasują. Może nie znam klucza?
Jest bursztyn i że niby w skamieniałej, prehistorycznej kropli żywicy, jakiś "niby" pokój jest zawarty, układ między drapieżnymi, a roślinożercami. I tu mi się metafora łamie, bo żadnego faktycznie nie było. Więc o co chodzi? Później meteor los dinozaurów przypieczętowuje. Znaczy wybija.
Przepraszam, ale za małą wiedzę mam o wszystkim, by mi się to w jakieś połączenie ułożyło. To ma niby jakoś do naszych czasów się odnieść, do ludzkich zachowań, pewnie przymierzy. Ale nie kojarzy mi się z niczym. Kawałki puzzli nie pasują. Może nie znam klucza?

• "Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia" • "Jem kamienie. Mają smak zębów." •
• "A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty." •
• "A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty." •
Wprowadzenie do wojny dinozaurów
4Pomysł nawet-nawet, choć nie sądzę, by wyginięcie dinozaurów miało jakikolwiek związek z pozostałościami zwierząt przechowanymi w bursztynie, jak tekst sugeruje.
Najważniejsza uwaga jednak dotyczy składni: dałoby się poprowadzić stylizację i zachować nastrój bez sienkiewiczowszczyzny, która zaciemnia tekst i sprawia wrażenie niedopracowania. Bursztynu miodowa kropla jest OK, ale kolejne zdanie wymaga przemeblowania, a jaja życia / życie jaj wymaga(ją) ujednoznacznienia. Bo jeśli słoń C pokonał cień, to gdzie były wtedy słoń A i słoń B?
Najważniejsza uwaga jednak dotyczy składni: dałoby się poprowadzić stylizację i zachować nastrój bez sienkiewiczowszczyzny, która zaciemnia tekst i sprawia wrażenie niedopracowania. Bursztynu miodowa kropla jest OK, ale kolejne zdanie wymaga przemeblowania, a jaja życia / życie jaj wymaga(ją) ujednoznacznienia. Bo jeśli słoń C pokonał cień, to gdzie były wtedy słoń A i słoń B?
Wprowadzenie do wojny dinozaurów
5Jak ty Pająku nie wiesz, to ja ci powiem...
To my jesteśmy tym meteorytem, który nas samych unicestwi. Ziemia ma 4.5 miliarda lat, a my tu jesteśmy od zaledwie kilkudziesięciu tysięcy, z czego używamy mózgu od kilku. Zaoraliśmy tę planetę w ciągu 150 lat postępu technologicznego, a sam człowiek jest najgorszą opcją jaka mogła się przydarzyć matce Ziemi. Ciągle czegoś chcemy, ciągle nam mało. Dinozaury te bezmózgie istoty dały radę przez 135 milionów lat. My już dojeżdżamy do końca, a dopiero co ruszylismy z miejsca.
To my jesteśmy tym meteorytem, który nas samych unicestwi. Ziemia ma 4.5 miliarda lat, a my tu jesteśmy od zaledwie kilkudziesięciu tysięcy, z czego używamy mózgu od kilku. Zaoraliśmy tę planetę w ciągu 150 lat postępu technologicznego, a sam człowiek jest najgorszą opcją jaka mogła się przydarzyć matce Ziemi. Ciągle czegoś chcemy, ciągle nam mało. Dinozaury te bezmózgie istoty dały radę przez 135 milionów lat. My już dojeżdżamy do końca, a dopiero co ruszylismy z miejsca.
Wprowadzenie do wojny dinozaurów
6No nie powiem, poruszyło. Dało do myślenia.
Jako tekst czytało się miło i miło pompatycznie, w starym stylu.
– jak dla mnie cymes.
I miło było wyobrazić sobie, że może kiedyś, w dawnych pra-zamierzchłych czasach mogły żyć istoty duużo mądrzejsze od nas i bardziej „cywilizowane”, choć tylko my aspirujemy do osiągnięcia tego poziomu. Miło było. Aż dotarło się do końca. I tu trzeba było pochylić głowę w pokorze. Bo tak to już jest, że od początku istnienia życia na Ziemi zawsze były drapieżniki i ich ofiary, a my jesteśmy przecież obecnie naczelnym drapieżnikiem. Walki dinozaurów przerwała asteroida, to był ich pokój zapisany w bursztynie i zarazem kres ich historii, a co zakończy nasze spory?
Doobre.
Jako tekst czytało się miło i miło pompatycznie, w starym stylu.
Baribal pisze:Żaden z nas bratu w gadzinie kraść nie będzie życia jaj,
– jak dla mnie cymes.
I miło było wyobrazić sobie, że może kiedyś, w dawnych pra-zamierzchłych czasach mogły żyć istoty duużo mądrzejsze od nas i bardziej „cywilizowane”, choć tylko my aspirujemy do osiągnięcia tego poziomu. Miło było. Aż dotarło się do końca. I tu trzeba było pochylić głowę w pokorze. Bo tak to już jest, że od początku istnienia życia na Ziemi zawsze były drapieżniki i ich ofiary, a my jesteśmy przecież obecnie naczelnym drapieżnikiem. Walki dinozaurów przerwała asteroida, to był ich pokój zapisany w bursztynie i zarazem kres ich historii, a co zakończy nasze spory?
Doobre.

Dream dancer
NAJLEPSZA MINIATURA JESIENI - Wprowadzenie do wojny dinozaurów
7Głębokie, ciekawy styl, choć dla przeciętnego czytelnika może być lekko niezrozumiałe. Sam po pierwszym przeczytaniu tekstu, nie do końca zrozumiałem jego sens czy przesłanie, ale za drugim razem było już łatwiej. To tak jak z ( trudnym) filmem lub spektaklem teatralnym. Większość zrecenzuje, że słaby albo do bani, tylko nieliczni co zrozumieją go, znajdą pytania i odpowiedzi oraz wartość które chciał autor przekazać.
Pisać w takim stylu nie jest łatwo. Powodzenia w kolejnych projektach.
Pisać w takim stylu nie jest łatwo. Powodzenia w kolejnych projektach.
NAJLEPSZA MINIATURA JESIENI - Wprowadzenie do wojny dinozaurów
8Trochę pompatycznie, ale podobało mi się. Jednak czegoś mi tu brak albo ja czegoś nie rozumiem (mam podobne odczucia jak P.Yonk).
„Words create sentences; sentences create paragraphs; sometimes paragraphs quicken and begin to breathe.” – Stephen King
NAJLEPSZA MINIATURA JESIENI - Wprowadzenie do wojny dinozaurów
9To nie jest styl ani rzeczywistość którą lubie, dlatego prawdopodobnie nie łapie fali z tekstem.
Jednak jest kilka opisów, gry słów,które mi się podobają np.: " ... gdy meteor rudym warkoczem przypieczętuje nasz gadzi los."
Pozdrawiam serdecznie.
Jednak jest kilka opisów, gry słów,które mi się podobają np.: " ... gdy meteor rudym warkoczem przypieczętuje nasz gadzi los."
Pozdrawiam serdecznie.