Strona 1 z 1

NAJLEPSZA MINIATURA LUTEGO 2020 - Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 13:48
autor: Chii
Rubia wpatrywała się w ekran komputera, wytrwale scrollując stronę internetową Tate. To była jej ostatnia deska ratunku. Przeszukała wszystkie możliwe zasoby największych muzeów i galerii świata. I nic. A musiała zdecydować do północy. Wszyscy na nią liczą, a ona miota się między sztuką w miarę współczesną a bezimiennymi obrazami średniowiecznych twórców. Właściwie to mogłaby dać cokolwiek, jakiegoś Rothko, malowidła z Lascaux albo nawet chińskie zwoje z czteroznakowcami. Zastanawiała się, jakie to właściwie ma znaczenie, co ona wybierze? I tak napiszą, co będą chcieli. Wygrzebią jakiś stary tekst, albo wymyślą głupią historię o tym, kto wybierał jaki obraz... co, prawdę mówiąc, samo w sobie jest śmieszną ideą, no bo przecież nikt nie napisze o niej opowiadania. Była bezpieczna. O jej wyborze będą wiedziały tylko dwie inne osoby. Dla reszty będzie anonimowa. Może wybrać, co zechce. Walnie jakiegoś Boscha albo Matejkę i niech się męczą.
- Cholera - Stuknęła się w głowę. - Przecież na stronie Tate nie ma Matejki! Trzeba by było wejść na Muzeum Narodowe... No to może Blake'a? Nie, nie ma co. Znów pomylą Boga z Urizenem albo napiszą jakiś nudny horror... Nie. Prerafaelici? Hmm. Nic tu odkrywczego. Same rude dziewoje pląsające na bosaka. Chociaż ta jedna z garem zupy...
A co jakby uderzyć w Kusamę? Mogliby wtedy napisać coś oryginalniejszego, jakąś piosenkę. Zamiast "Trójkątów i kwadratów" machnęliby "Kropki i kropki". Nie, nie, o czym ty myślisz? Jeszcze będziesz musiała czytać ich schizofreniczne teksty o dyniach. Albo oczach. Albo dyniach z oczami lub oczach z dy... Nie! Stop. Do tego trzeba podejść na chłodno, na spokojnie. Zen. To są laicy. Poszukajmy w pozycji dla laików. Gombrich, Gombrich... Antyk nie, średniowiecze nie, barok... Może jakiś Rubens? Tylko co oni później napiszą? Erotyki do Wenus z Willendorfu? Bzdura. Dalej... impresjonizm, postimpresjonizm... Postimpresjonizm! Ha! Jakiegoś Gaugina albo... wiem! Legendę z kubków i koszulek, imiennika piekarni, protoplastę niezrozumianych i niezrozumiałych artystów, którzy prawdziwą sławę zyskują dopiero po śmierci (a i to z łaski brata)... uwaga, fanfary... van Gogha! Dam im jakiegoś maziaja albo zrobię psikusa – wrzucę jego studium Rembrandta i każę podpisać "Rembrandt". Ciekawe, czy się kapną. A może jakiegoś prymitywistę? Może tu kryje się ciekawa opowieść, w roślinach, zwierzątkach i śmiesznych ludzikach?
Albo psyche! Tak, poszukajmy w psyche, Freud, sny... Chagall! Niech napiszą coś o kozie, która lata nad białoruskimi wsiami! ...Eee, cholera, co ja gadam... na pewno nie napiszą. Ja ich znam. Nikt się na to nie porwie... Opowieść o kozie jest ponad ich siły. No i strasznie to wszystko stare! Kto by dzisiaj chciał pisać o Żydach? Zresztą, jak im dam Chagalla, to oni nawet nie zczają, że to Chagall. Powinni dostać jakiś zbiór motywów albo opis, o co tam w ogóle chodzi. Przecież sami do tego nie dojdą...
Ta dzisiejsza młodzież... Co oni wiedzą o prawdziwych malarzach - Memlingu, Dürerze, van Eycku... albo chociaż o naszym Siemiradzkim, Malczewskim... Wyspiańskim! Wiedzą jedynie, kto miał syfilis, a kto nie, a już co namalował i jakimi symbolami się posługuje, to w ogóle. Na chorobach kończy się ich wiedza. Znają świnię, kozę i Picassa. Ale nie zasługują na „Guerenikę”, o, nie... ani na „Panny z Awinionu”, co to, to nie... Co najwyżej na biały kwadrat na białym tle! Ale co oni wiedzą o kwadratach?... Nawet by go nie dostrzegli.
Wszystko to jakieś takie rozczarowujące. Samotne. Smutne. Jak postaci u Hoppera... Oj, mruczku, dobrze, że chociaż ty jesteś ze mną w tych trudnych chwilach... A może...? Wiem! Ty wybierz! Zostań moją wyrocznią!
Rubia chwyciła kota i zamknęła oczy. Ostrożnie postawiła go na klawiaturze komputera. Gdy cichy dźwięk wciskanych klawiszy ustał, uchyliła powieki.
- Hockney! – wykrzyknęła. – No tak, mogłam się tego po tobie spodziewać. Ale Daumier?...
Uniosła kota na wysokość oczu i cmoknęła w różowiutki nosek.
- Behemocie, zachwycający wybór! Tylko ty mogłeś wpaść na coś tak okrutnego. No, no, mój puchaty profetyku, zasłużyłeś na rybkę!

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 13:52
autor: Sarah
Chii, zrobiłaś mi dzień!
A on wcale łatwym się nie zapowiada:)

Doskonale napisana miniatura. Niezależnie od wyboru głównej postaci i całego naszego sb-owskiego kontekstu.
Świetnie mi się ją czytało.
Gratuluję !
I WIELKI UŚMIECH dla PANI :) :mrgreen:

PS.
I plus 100 do charyzmy za tytuł :)

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 13:55
autor: Godhand
Chii...
To jest świetne, bardzo mi się podoba.
Gratulacje.

G.

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 14:24
autor: Navajero
Fajne :)

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 14:49
autor: Romecki
Niezłe.

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 16:00
autor: ithi
świetna mini! i ten tytuł!

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 19:31
autor: Miras
Rewelacyjne
:clap:
50 x 70 to już całkiem niezła miniaturka (no chyba, że w milimetrach)

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: sob 01 lut 2020, 20:57
autor: P.Yonk
Mogę tylko powiedzieć, że mi się podoba. Gdybym wiedział jeszcze o jakie obrazy chodziło :P
Tak, jest Internet, ale mi się nie chce wszystkich :P

Obrazek na Weryfikatorium.plhttps://i.postimg.cc/zBg22cky/golden-fly-awrd.png[/mimg]

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: ndz 02 lut 2020, 12:57
autor: Romecki
Niezłe :) nawiasem, przypomina mi pewną zasłyszaną historię o psycholożce z pewnej szkoły wyższej, która miała dwa koty. Jednego prawdziwego, a drugiego, jak wszyscy podejrzewali, wirtualnego. I ten fizyczny brat wirtualnego łapą stawiał pieczątki na studenckich pracach, które dostawały akcept :)
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale ta miniaturka przypomniała mi o tym :)

Rozważania Czarnej Damy, Chii 2020 (olej na płótnie, 50x70)

: ndz 16 lut 2020, 23:12
autor: Adrianna
Sarah pisze: PS.
I plus 100 do charyzmy za tytuł
Oj tak! Tytuł jest tutaj dużym atutem.

A poza tym? Przyjemne, zgrabnie napisane. Fajny spacerek przez obrazy :)
Ah! No i Behemot! Nic, tylko zazdrościć zdolności współpracy z klawiaturą. Hockney?! Daumier?! Największa kreatywność, na jaką zdobyły się moje koty to wiadomość do mojej przełożonej o treści: yyyyyyyyyyyyjjjjjjjjiyuyjjjjjjjjjjjjkssaaa ;)