5
Marcin Dolecki, jeszcze raz dzięki ;)
Aktegev pisze:A skoro mają być pytania, to zadam jedno: jak długo obmyślałaś swoją powieść, jak długo ją pisałaś i ile trwał etap redakcji? I wyszły trzy pytania ;)
:D

1) Pierwszy pomysł - lato 2009, ale żeby było śmieszniej, nie odnosił się on do początku Błędu warunkowania tylko do początku drugiej części (czyli jakby sam środek całości). A wszystkie kolejne pomysły szły równocześnie chronologicznie w przód i w tył.

2) Pierwsze opowiadanie powstało na wiosnę 2010 i z przerwami na kończenie innych rzeczy pisałam ten tom do maja 2013 czyli 3 lata, z czego pół w zasadzie było poświęcone na inne teksty.

3) Redakcję robiliśmy jakoś przez to lato, ale nie powiem, ile nam to zajęło dokładnie w tygodniach, bo były też przerwy na urlopy, ślub (nie, NIE MÓJ :D ) i inne takie rozrywki ekstremalne :mrgreen: Potem wkroczyła pani korektorka, co też zajęło nieco czasu - choć z mojej strony już wtedy było duuużo mniej pracy oczywiście.

Teraz piszę ten drugi (ostatni) tom i też trwa to już rok, a historia dopiero się zdążyła solidnie rozkręcić. No ale nic tak nie uskrzydla jak wydanie pierwszego tomu :D
Anna Nieznaj - Cyberdziadek
Nocą wszystkie koty są czarne
Gwiezdne wojny: Wróg publiczny

7
Natalia Szczepkowska, dzięki :)

Od momentu, kiedy na wiosnę 2013 skończyłam pisać i wysłałam w kilka miejsc, czujnie rzucałam okiem na różne polskie premiery - kto wydaje. W tych "kilku miejscach" najczęściej nikt książki nie czytał: bo jednak planowali wydawać tylko tłumaczenia, bo fantastykę ok, ale z elementami historycznymi więc SF odpada itd. W jednym ktoś się nawet zainteresował, ale potem urwał się z tym kimś zupełnie kontakt.
Więc na wiosnę 2014 nadal byłam bardzo zainteresowana szukaniem wydawnictwa i przyuważyłam - albo w jakiejś recenzji, albo w reklamie - że oto Paweł Majka wydaje "Pokój światów" w wydawnictwie, o którym nic nie słyszałam do tej pory. Więc im wysłałam. A że jeszcze wtedy chyba nie przeżywali jakiegoś oblężenia, to bardzo szybko do mnie oddzwonili (po miesiącu??). Teraz to na pewno dłużej trwa.
Anna Nieznaj - Cyberdziadek
Nocą wszystkie koty są czarne
Gwiezdne wojny: Wróg publiczny

10
Wydawnictwo Erica - wysłałam im propozycję, a oni bardzo grzecznie odpisali z pytaniem, co mnie do tego skłoniło ;D Mail był naprawdę bardzo uprzejmy (no w ogóle KTOŚ ODPISAŁ!), ale zrozumiałam go jako "Bój się Boga, kobieto, przecież nasze wydawnictwo zajmuje się historią, a nie science fiction!". Więc wyjaśniłam, że widziałam w ich ofercie książki z elementami fantastyki - i tu właśnie mi wyjaśniono, ze fantastyka owszem, ale w dekoracjach historycznych - co jest w sumie logiczną koncepcją profilu.
Anna Nieznaj - Cyberdziadek
Nocą wszystkie koty są czarne
Gwiezdne wojny: Wróg publiczny

11
Aaaa, ci. To może ta odmowa Ci jednak na dobre wyszła. ;D Czytywałam już książki tego wydawnictwa, w których dość często przewijała się alternatywna polszczyzna, sprawiająca wrażenie czystego niedbalstwa. :|

12
Ja już chwaliłam okładkę, miałaś jakiś wpływ na jej wybór?
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)

14
Przeczytałam Błąd i wpadłam powiedzieć, że mi się podobało.
Jeszcze nie wiem, jak bardzo podobało, musi mi się to trochę "uleżeć" po lekturze, ale meritum pozostaje niezmienne. :D Zaczyna się niewinnie, rozkręca niespiesznie, kończy eksplozją (metaforyczną), czyli wszystko na swoim miejscu. Tylko pisz drugi tom trochę szybciej niż Martin swoje książki, proszę. xD
Dołącz do Mroku!

15
Cerro, sorry, dopiero się zalogowałam na Wery po długiej przerwie :) W tym Czasie Cerro zdążyła już napisać dłuuugą oficjalną recenzję, zresztą jedną z moich ulubionych :)

Ciąg dalszy się pisze, w boleściach strasznych, bo czasu mam bardzo, bardzo mało. Ale się staram. Na pocieszenie - tom drugi będzie też tomem ostatnim, więc groźba Martina wisi nad czytelnikami nieco mniej przerażająca.
Anna Nieznaj - Cyberdziadek
Nocą wszystkie koty są czarne
Gwiezdne wojny: Wróg publiczny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Pisarzy”