Latest post of the previous page:

Jestem zwolenniczką prostoty
Jedna ocena w skali od 1 do 10, jak na Lubimy czytać, a nie rozbijanie wiadomo czego na atomy (prócz oceny od 1/10 do 10/10 - można dodać jakieś uwagi od siebie - uzasadniające ocenę).

Romek Pawlak pisze:
Dla mnie ocena pomysłu powinna być rozbita co najwyżej na dwie kategorie: pomysł jako ideę i jego realizację, w którą wchodzi już kwestia tematu.
Moim zdaniem nie warto mnożyć kategorii
Plus coś, co jest słabiej uchwytne, ale:
- wrażenia artystyczne (czyli subiektywne odczucia, w rodzaju: wiem, że dobrze zrobione, ale nie lubię czytać o smokach)

Jestem za!
Bardzo za bo ilość kategorii niezmiernie mnie męczy. Skala ocen 1 do 10.

No to kolejny grosz ode mnie.
Cytat z komentarza do bitwy:

Escort pisze: Bez urazy dla obojga autorów.

Skoro teksty są anonimowe, to może oceny też powinny być? Aby bez skrepowania oceniac.

Augusta pisze: Jestem zwolenniczką prostoty
Jedna ocena w skali od 1 do 10, jak na Lubimy czytać, a nie rozbijanie wiadomo czego na atomy

Na Lubimy czytać są oceniane teksty opublikowane, które przeszły już swoją ścieżkę Tutaj, w tekstach bitewnych, autorowi naprawdę może się przydać informacja, że pomysł świetny, ale wykonanie - takie sobie, delikatnie mówiąc, a najbardziej przeszkadza np. nieznośnie napuszony styl. Poza tym, skoro to jest pojedynek, to niech autorzy wiedzą, w czym są lepsi bądź słabsi od przeciwnika.
Punktacja o niewielkiej rozpiętości ma swój sens, punkty ujemne niezbyt mnie przekonują, bo wtedy 0 wchodzi w rachubę jako swoista wartość dodatnia (w tym sensie, że jest powyżej ujemnych), co chyba się kłóci z powszechnym odbiorem zera jako oceny...

A jeśli chodzi o anonimowość ocen - przecież się nie wstydzimy własnych poglądów?

Rubia pisze: autorowi naprawdę może się przydać informacja, że pomysł świetny, ale wykonanie - takie sobie, delikatnie mówiąc, a najbardziej przeszkadza np. nieznośnie napuszony styl.

nadmieniłam, że do oceny można dodać uwagi uzasadniające taką, a nie inną notę
można, ale nie trzeba - IMO, wtedy znacznie więcej osób oceni, no ale jak wspominałam, na siłę nie będę forsować
ja i tak rzadko się udzielam w bitwach (właśnie ze względu na ten skomplikowany system)

Romek Pawlak pisze: Dla mnie ocena pomysłu powinna być rozbita co najwyżej na dwie kategorie: pomysł jako ideę i jego realizację, w którą wchodzi już kwestia tematu.
Ergo:
- pomysł (jako idea)
- realizacja pomysłu (jako rozwinięcie idei)
- błędy stylu (język)
- błędy warsztatu (np. konstrukcja)
[...]
- wrażenia artystyczne (czyli subiektywne odczucia, w rodzaju: wiem, że dobrze zrobione, ale nie lubię czytać o smokach)

5 kategorii, skala 1 - 6

Rubia, mam podobne zastrzeżenia do systemu -2/+2, ale za to jak łatwo by się nim oceniało
Szkoda, że nie przejdzie, ale 1-5 to następny dobry wybór.

Wolę kilka kategorii niż jedną. Więcej dadzą piszącym, a i oceniających zmuszą do szerszego spojrzenia na teksty.
Oczywiście można upraszczać do woli, nawet do poziomu "wolę tekst pierwszy/wolę tekst drugi" - wtedy dopiero każdy głos miałby takie samo znacznie, a i oceniających byłoby najwięcej. Ale pytanie czy chodzi tylko o zbieranie głosów, czy stworzenie systemu, który byłby łatwy do ogarnięcia i nie sprawiał problemów..
Jeśli komuś nie chce się wystawić paru cyferek zamiast jednej, to jaka gwarancja, że chciałoby mu się przeczytać teksty i obszernie je skomentować?

Rubia pisze:
A jeśli chodzi o anonimowość ocen - przecież się nie wstydzimy własnych poglądów?

Myślałem, że to będzie jasne (przez cytat), że chodzi o to, aby nie urazić osoby ocenianej (ludzie już tak mają, że dbają o uczucia innych).
Aczkolwiek nie upieram się nad tym pomysłem. Nie ma co wyciągać armaty na komara

Na początku powiem, że sam system walk nie jest zły. Sam zdobyłem wiele doświadczenia i przyjemnych wspomnień z jednego forumowego światka, gdzie regularnie nasze postacie biły się w świecie znanym z anime Bleach. Zabawa przednia i poziom całkiem wysoki

Ale podobnie jak osoby wyżej zauważyły, bitwy tutaj mają pewien problem z ich oceną.

Ku przypomnieniu:

Pomysł – max 20 punktów. (ogólny pomysł na rozwinięcie tematu, opisanie świata itd.)

Styl - max 20 punktów.

Realizacja tematu - max 10 punktów.

Schematyczność - max 10 punktów. (im więcej punktów, tym mniejsze chodzenie utartymi ścieżkami)

Błędy – max 20 punktów. (ort, gram, styl oraz językowe – im więcej punktów, tym mniej błędów)

Ogólnie - max 20 punktów. (wrażenia ogólne, przesłanie, wartości, itp.)

Ocena końcowa (punkty razem): max 100 (podliczone punkty)

Jak wielu wspomniało jest to dość pomieszane i co najważniejsze mało konkretne...
Pomysł miesza się ze schematycznością i realizacją tematu (od biedy to jedna kategoria powinna być), styl z błędami a ogólne to nasze subiektywne odczucie całości....
Sami nie wiemy jak i co oceniać.

Wydaje mi się, że lepiej byłoby zrobić coś w stylu:
Warsztat/Forma - jakość tekstu i jego spójność - w odniesieniu do stylu, sposobu przedstawienia historii, słownictwa, finezji opisów/dialogów etc.
Ortografia - bo błędy, przecinki, dzielenie wyrazów etc. jest ważne
Realizacja tematu/Treść - tutaj należało by w temacie walki dookreślić jakieś konkrety... np, gatunek, narrację, ew. styl? Aby z walk uczynić coś na kształt lekcji warsztatowej.

Obecnie jest to gówno, bo np. moja ostatnia walka o temacie "Najlepszy pisarz na świecie" może opowiadać o wszystkim i o niczym. Obecnie realizacja tematu jest całkowicie subiektywnym odczuciem oceniającego
Tak naprawdę jedyna obiektywna (na ile się ktoś zna) kategoria ocen to "Błędy".
Wydaje mi się, że daleko lepiej taki temat brzmiałby jako: "Najlepszy pisarz na świecie: horror w pierwszej osobie do 8k znaków"
Wtedy wiemy za co mamy oceniać ową realizację tematu to czy to będzie o Kingu (którego prześladuje psychofan) czy kocie sąsiada (który nasra na jedyny egzemplarz naszego dzieła wiekopomnego) będzie nieistotne. Bo i sam temat tak naprawdę gówno mówi, tak jak tytuły większości książek.

Zatem i same tematy walk powinny przejść daleko idącą transformację, aby czemuś te pojedynki służyły pożytecznemu

Nie wiem nawet, czy i fioletowi nie mogliby urządzać jakichś turniejów od czasu do czasu... w formie podobnej do Voice of Poland heheh kolejne szczeble gdzie przechodzą wygrani z poprzedniego Różne tematy, określenie gatunku stylu etc. Tylko nie wiem kto miałby to oceniać (inni fioletowi? )
Na pewno mogliby podrzucać w jakimś temacie swoje pomysły na ciekawe wyzwania dla gladiatorów.

Osobiste odczucie - aby ogólnie określić, co się podobało, co najbardziej kulało... jak zdaniem oceniającego można by zrobić to lepiej?

Co do punkcików, to ja się skłaniam za skali 1-10 bo jest najbardziej intuicyjna, bez połówek i procentów. Czyli max możemy zdobyć 40 pkt.

Sporo przytaknąłem temu, co wyżej napisano. Mam też nadzieję, że moje wywody odnośnie tematów walk wpłyną jakoś na koncept zmian.

Andy pisze:

Rubia pisze:
A jeśli chodzi o anonimowość ocen - przecież się nie wstydzimy własnych poglądów?

Myślałem, że to będzie jasne (przez cytat), że chodzi o to, aby nie urazić osoby ocenianej (ludzie już tak mają, że dbają o uczucia innych).

Czy ocena anonimowa urazi osobę ocenianą mniej niż ocena nieanonimowa? Nie, bo to ta sama ocena.
To, że autor oceny chce być anonimowy raczej świadczy o jego wstydzie/strachu przed czymś (ze strony ocenianego/innych oceniających?) niż o jego chęci nie urażania autora tekstu.

Do tych pięciu kategorii, które podał Romek dodałabym jeszcze Formę, czyli coś na temat rozwiązań graficznych w tekście, co nie mieści się w kategorii język/styl, warsztat/konstrukcja. Niby rzecz błaha, ale w gruncie rzeczy czasami bywa całkiem istotna. No i też przydatna by była kategoria Bohaterowie/Postaci.

Choć można też zrobić tak, że mamy 2 kategorie - temat i realizacja tematu. I dajemy na każdą np. po 25 punktów i oceniający sobie je rozdziela sam pomiędzy swoje podkategorie. Zagrożenie jednak jest takie, że człowiek to leniwe stworzenie, więc nie będzie podkategorii wyszczególniał w ogóle.

Chii pisze: Do tych pięciu kategorii, które podał Romek dodałabym jeszcze Formę, czyli coś na temat rozwiązań graficznych w tekście, co nie mieści się w kategorii język/styl, warsztat/konstrukcja. Niby rzecz błaha, ale w gruncie rzeczy czasami bywa całkiem istotna. No i też przydatna by była kategoria Bohaterowie/Postaci.

No i zamiast uproszczenia systemu byłoby nowe zamieszanie.

Ja w takim razie przychylał bym się do tego, co @Augusta proponowała. Czyli jedna ocena 1..10 + opis tekstowy, w którym każdy może podeprzeć swoją ocenę DOWOLNYMI kategoriami, uwagami, pochwałami. W ten sposób nie stracimy tego, co @Rubia sugerowała, bo taki opis jest więcej wart niż subiektywna ocena "7" w kategorii "Pomysł".

Podoba mi się dookreślenie tematów bitewnych np. do konkretnego gatunku. Wtedy umiejętności pojedynkowiczów da się lepiej porównać.

Wolę skalę mniejsza (1-5) niż większą (1-10).
Nie wiem, które kategorie bardziej mi pasują, ale ich ogólną liczbę widzę jako od 3 do 5.

Jeśli dalej burzomózgujemy, to ciekawym pomysłem byłoby ocenianie tekstów względem siebie, a nie według wyimaginowanej, niedookreślonej skali. Jak by to wyglądało?

Każda kategoria miałby np 10 pkt i trzeba je rozdzielić miedzy oba teksty. Suma obrębie kategorii ma wynosić 10. Spójrzmy jak by to wyglądało na przykładzie:

Błędy:
tekst I - 5
tekst II - 5
Warsztat
tekst I - 3
tekst II - 7
Pomysł
tekst I - 9
tekst II - 1
Styl
tekst I - 2
tekst II - 8

suma:
tekst I - 19
tekst II - 21

W tym przykładzie obie osoby robią podobną ilość błędów językowych (mało lub dużo). Pierwsza miała super pomysł, ale wykonanie zgrzytało. Za to druga pisała w zasadzie o niczym, samymi kliszami, ale ładnym językiem i dobrze wypełniła te klisze.

Andy pisze: Ja w takim razie przychylał bym się do tego, co @Augusta proponowała. Czyli jedna ocena 1..10 + opis tekstowy, w którym każdy może podeprzeć swoją ocenę DOWOLNYMI kategoriami, uwagami, pochwałami. W ten sposób nie stracimy tego, co @Rubia sugerowała, bo taki opis jest więcej wart niż subiektywna ocena "7" w kategorii "Pomysł".

Tyle, że w tym przypadku wypadałoby dać wymóg uzasadnienia swojej oceny w przynajmniej 5-10 zdaniach. Bo inaczej już widzę oceny typu: "I -3 i II - 8, bo pierwszym tekście były błędy, a drugi był tak ciekawie napisany, że z chęcią przeczytałbym kontynuację"

Jason pisze:

Andy pisze: Ja w takim razie przychylał bym się do tego, co @Augusta proponowała. Czyli jedna ocena 1..10 + opis tekstowy, w którym każdy może podeprzeć swoją ocenę DOWOLNYMI kategoriami, uwagami, pochwałami. W ten sposób nie stracimy tego, co @Rubia sugerowała, bo taki opis jest więcej wart niż subiektywna ocena "7" w kategorii "Pomysł".

Tyle, że w tym przypadku wypadałoby dać wymóg uzasadnienia swojej oceny w przynajmniej 5-10 zdaniach. Bo inaczej już widzę oceny typu: "I -3 i II - 8, bo pierwszym tekście były błędy, a drugi był tak ciekawie napisany, że z chęcią przeczytałbym kontynuację"

Czy to źle? Jeżeli tak, to faktycznie regulamin powinien wymuszać OPIS tekstowy z podziałem na kategorie ORAZ wymaganie od oceniającego odpowiednich kompetencji (np: 500 postów).
Chyba, że ocenianie ma być dostępne dla wszystkich, to wtedy wymaganie fachowego uzasadnienia jest nielogiczne.

Myślę więc, że krokiem pośrednim w "poprawieniu systemu punktacji" jest uzyskanie konsensusu w tym, czy ocenianie ma być dla wszystkich (w tym początkujących, którzy nie potrafią uzasadnić oceny), czy raczej dla osób mających odpowiednie kompetencje (i potrafiących profesjonalnie analizować teksty).

Trzy oceny:

Fabuła - od 1-20
Styl/forma - od 1-20
Ogólne/Ocena całości od 1-20

Taki pomysł. Pozdro.

Andy pisze: Myślę więc, że krokiem pośrednim w "poprawieniu systemu punktacji" jest uzyskanie konsensusu w tym, czy ocenianie ma być dla wszystkich (w tym początkujących, którzy nie potrafią uzasadnić oceny), czy raczej dla osób mających odpowiednie kompetencje (i potrafiących profesjonalnie analizować teksty).

Ja bym inaczej postawił pytanie. Nie tyle chodzi o to, czy ocenianie ma być dla wszystkich, ale o jakie oceny nam chodzi. Plusiki, czy konkretne komentarze i uzasadnienia ocen.

Jeśli system będzie promował plan minimum, typu "7/10 czytałbym" to o ile znam siebie, też w podobnym sposób będę oceniać. Z natury jestem dość leniwy i jeśli coś takiego wystarczy pojedynkowiczom, to po co na siłę wpychać im więcej?

Jason pisze: Jeśli system będzie promował plan minimum, typu "7/10 czytałbym" to o ile znam siebie, też w podobnym sposób będę oceniać.

Aktualnie regulamin wymaga tylko podania 5 ocen, a prawie wszyscy dodaja rozbudowane opisy tekstowe. Więc braku konstruktywnych uwag bym sie nie bał. Co więcej, moze wyjsc na to, ze obecna deregulacja zaostrzy te przepisy.