Zapraszamy na Warsztaty Scenariuszowe, prowadzone przez Andrzeja Tuziaka (Autora podręczników „Jak pisać scenariusze dla telewizji” i „Kurs pisania scenariuszy filmowych”. Prezesa katowickiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Autora m.in. scenariuszy do filmów: „Tramwajada”, Głodomór”, „Kraków: pokochać na zawsze” oraz seriali TV: „Taksówka jedynki”, „Zakręcone”, „Fala zbrodni”, „Majka”).
W trakcie warsztatów omawiane będą klasyczne scenariusze oraz analizowane prace własne uczestników kursu.
Więcej informacji na stronie: http://www.aifa.pl/bank.php
Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa!
2
To nie jest głupie, ale trzeba szczerze napisać od razu, że realizowany jest 1 scenariusz na 1000 napisanych i albo musi być zajebisty, lub taki sobie ale jego autor ma w rodzinie producenta, reżysera lub inne plecy.
Poza tym popieram, choć ja już się z tego wyleczyłem.
Notabene, jak na pisarz to ten Pan wypisuje głupoty w serialu Majka. Np. u niego debiut książkowy ma nakład 20 tys. i został wydany przed podpisaniem umowy z Autorem, w każdym razie tak to wynikało z tekstu w Majce. Aha, i dziesięcioletni smark ze szkoły podstawowej więcej wiedział o umowie wydawniczej niż sam Autor - ubawiłem się, choć trafiłem na ten serial przypadkowo i zainteresował mnie tylko ten wątek z debiutantem. Dalej nie oglądałem, bo straciłem wiarę w wiarygodność tego co widzę, a inni niech próbują.
Poza tym popieram, choć ja już się z tego wyleczyłem.
Notabene, jak na pisarz to ten Pan wypisuje głupoty w serialu Majka. Np. u niego debiut książkowy ma nakład 20 tys. i został wydany przed podpisaniem umowy z Autorem, w każdym razie tak to wynikało z tekstu w Majce. Aha, i dziesięcioletni smark ze szkoły podstawowej więcej wiedział o umowie wydawniczej niż sam Autor - ubawiłem się, choć trafiłem na ten serial przypadkowo i zainteresował mnie tylko ten wątek z debiutantem. Dalej nie oglądałem, bo straciłem wiarę w wiarygodność tego co widzę, a inni niech próbują.
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz
3
A kysz! Budzisz ze snu, snu o potędze i milionowych budżetach... 
Ale rację masz. Pisanie scenariuszy jest niezłym ćwiczeniem warsztatowym, ale szanse na pierwszy etap: sprzedanie scenariusza (bardzo odległy od realizacji, tak na oko - jak stąd do jądra Galaktyki
) są kruche. Lepiej się nie nastawiać na sukces.

Ale rację masz. Pisanie scenariuszy jest niezłym ćwiczeniem warsztatowym, ale szanse na pierwszy etap: sprzedanie scenariusza (bardzo odległy od realizacji, tak na oko - jak stąd do jądra Galaktyki

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak