W tej części odbędzie się scena między Celinką a Jadwigą
Celinka
- Cześć.
Jadwiga
- Cześć.
Celinka
- Witaj w moich skromnych progach.
(Jadwiga przez chwile się porozglądała.)
Jadwiga
- No rzeczywiście bardzo skromnych.
Celinka
- Nie przejmuj się znam gorszę.
Jadwiga
- Naprawdę, a jest tam prąd, czy może o czymś nie wiem?
Celinka
- A co, chcesz zostać elektrykiem i chcesz się pobawić trochę prądem?
Jadwiga
- Ja, przestań.
Celinka
- Aha, rozumiem, elektryka prąd nie tyka, ale nie mnie.
Jadwiga
- Co chciałaś przez to powiedzieć?
Celinka
- Że nie chcesz być elektrykiem.
Jadwiga
- Masz rację, nie chcę zostać elektrykiem, może być?
Celinka
- Może, ale jednak przydałby się tu elektryk, nie sądzisz?
Jadwiga
- Tak sądzę, masz rację, przydałby się tu elektryk, ale nie ja, rozumiesz!
Celinka
- Rozumiem, rozumiem, nie masz jeszcze uprawnień, a to szkoda.
Jadwiga
- W ogóle nie szkoda, bo nie zamierzam, być tu elektrykiem, rozumiesz!
Celinka
- To może ułożysz kafelki w łazience?
Jadwiga
- Co takiego?
Celinka
- No wiesz, dziewczyny powinny trzymać się razem i sobie pomagać.
Jadwiga
- Ale nie tak?
Celinka
- A dlaczego?
Jadwiga
- Bo nie jestem osobą pełnoletnią i nie wiem, jak się układa kafelki.
Celinka
- To się nauczysz, jak ukończysz osiemnaście lat.
Jadwiga
- Ty chyba sobie żartujesz.
Celinka
- Masz rację. Remont nie może czekać, to co proponujesz?
Jadwiga
- Kafelkami zajmie się ktoś inny, może być?
Celinka
- To może Bolek, jest on na tyle dokładny, że na pewno sobie poradzi, tak sądzę.
Jadwiga
- Masz rację, a elektryką zajmie się Heniek, bo on zna się na kamerze, to znaczy z prądem też sobie poradzi.
Celinka
- Natomiast wbijaniem gwoździ zajmie się Janek, przecież umie obsługiwać tłuczek. No i najważniejsze, ktoś to musi wszystko pomalować, a więc pozostaje Andrzej z Krystianem.
Jadwiga
- Naprawdę poradzą sobie?
Celinka
- No pewnie i tak będzie lepiej niż teraz jest.
Jadwiga
- Masz rację, będzie lepiej, chodź rewelacji się tutaj nie spodziewam.
Celinka
- A my co będziemy robiły?
Jadwiga
- Będziemy patrzyły, jak oni robią, to wystarczy.
Celinka
- Masz rację, po co się przemęczać, wystarczy że ktoś inny się męczy.
Jadwiga
- Tylko czy się zgodzą na taki mały remont?
Celinka
- Jak ich tak ładnie poproszę, to na pewno się zgodzą, a przynajmniej mam taką nadzieję.
Jadwiga
- Tylko żeby nie było gorzej niż teraz jest.
Celinka
- Dlatego też ja tu będę i będę ich pilnować.
Jadwiga
- Miłej zabawy z nimi, naprawdę miłej.
Celinka
- Cieszę się, że pomysł ci się spodobał, a więc zmieńmy temat dyskusji.
Jadwiga
- Naprawdę, a na jaki?
Celinka
- Na taki, aby sobie porozmawiać.
Jadwiga
- To możemy sobie porozmawiać o tych wszystkich majsterkowiczach, no wiesz? Co mają przeprowadzić remont.
Celinka
- A o tych, zapomniałam.
Jadwiga
- To sobie przypomnij.
Celinka
- Już sobie przypomniałam, a więc o co chodzi?
Jadwiga
- To który z nich jest najlepszy?
Celinka
- Trudno powiedzieć, bo każdy z nich należy do tego gorszego sortu, na przykład Janek.
Jadwiga
- No tak konkretnego kotleta nie ma, a jeść trzeba.
Celinka
- No i Bolek, on wszystko może przeprowadzić, nawet twój rozwód.
Jadwiga
- Gdzie mi tam do rozwodu, jak nawet o małżeństwie nie myślę.
Celinka
- No i najważniejszy głupek tego uniwersum, czyli Andrzej.
Jadwiga
- A co on ma do tego? Aha rozumiem, on dopiero jest głupi.
Celinka
- Mogę nawet kogoś zacytować: „Gdyby głupota była jak narkotyk, to Andrzej byłby jej dilerem.”
Jadwiga
- Nie mów tak, bo jeszcze zacznie szczekać jak pies i potrzebny będzie kaganiec.
Celinka
- Nawet nie próbuj mu go teraz założyć, bo jeszcze ci się on oświadczy.
Jadwiga
- Spokojnie, nawet nie wiem, jakiej jest rasy.
Celinka
- Takiej jednej szczególnej, co ma sznurek zamiast ogonka. A gdybyś go tak chciała dokarmiać, to może ci nawet zaszczekać. Moim zdaniem lepiej już kupić sobie kotka, no więc, czy chciałabyś mieć kotka?
Jadwiga
- Nie, to znaczy, to Jagoda ma kota na punkcie kota.
Celinka
- A od kiedy to ona ma tego kota?
Jadwiga
- Jak żył Pucuś, czyli mój chomik to nie zauważyłam, ale teraz to tak nie całkiem.
Celinka
- Aha, no i co z tym kotem dalej było?
Jadwiga
- Nic, absolutnie nic, a tak właściwie to szkoda gadać.
Celinka
- Naprawdę, aż tak jej się pogorszyło?
Jadwiga
- Nie, to znaczy? Chyba mnie źle zrozumiałaś?
Celinka
- Nie żartuj sobie, ja dobrze wiem o co chodzi.
Jadwiga
- A więc o co chodzi, bo nie rozumiem?
Celinka
- No wiesz, ten kot musi mieć jakoś na imię.
Jadwiga
- Bardzo zabawne, naprawdę bardzo.
Celinka
- Nie przejmuj się, przynajmniej nie ma myszy.
Jadwiga
- Ty naprawdę nic nie rozumiesz, my nie mamy żadnego kota.
Celinka
- A to niedobrze, naprawdę niedobrze Jagoda może być niezadowolona, bo myszy harcują.
Jadwiga
- A to zapraszam na obiad, bo dziś mamy mysz pod dostatkiem.
Celinka
- Wiesz co? Wolę batona.
Jadwiga
- A może jednak chcesz coś bardziej mięsnego.
Celinka
- Daj spokój, nie wyglądasz apetycznie, jesteś za bardzo koścista.
Jadwiga
- Aha, rozumiem.
Celinka
- Żartowałam, to był tylko żart.
Jadwiga
- Mało zabawny, naprawdę mało zabawny.
Celinka
- Nie denerwuj się tak, po prostu nie wierzę w bajki.
Jadwiga
- A ja wierzę, to znaczy lubię je oglądać w telewizji.
Celinka
- To jak tam Jasio i Małgosia, żyją jeszcze?
Jadwiga
- Oj jak późno się zrobiło, naprawdę późno. No cóż muszę już iść do domu, bo Jagoda na mnie tam czeka.
Celinka:
- Naprawdę czeka, aha to jak tam u niej? Nadal chce utworzyć rząd światowy?
Jadwiga
- Nie żartu sobie, bo tu naprawdę trzeba zrobić porządek.
Celinka
- To niech weźmie miotłę i sama pozamiata.
Jagoda
- Ale ona nie lubi sprzątać, poza tym to niech mężczyźni sprzątają.
Celinka
- Akurat porządek jest wtedy, gdy ich tu nie ma, a gdy już są, to zaczyna się bałagan. Dlatego też możemy ich sobie spokojnie omówić.
Jadwiga
- A mi już wystarczy. Nie chce mi się o nich już więcej wspominać.
Celinka
- A dlaczego by nie w końcu żaden egzemplarz nie należy do spisu lektur obowiązkowych, czyli smutno, nudno i ponuro. Przynajmniej będzie wesoło, gdy ich wszystkich ocenimy.
Jadwiga
- Ale wolałabym już iść.
Celinka
- No chyba to nie przez Jagodę, która musi się golić, no tak musi się golić.
Jadwiga
- A to dlaczego niby musi się golić?
Celinka
- No bo musi się golić. Nie żartuj sobie, przecież ja wiem o co chodzi.
Jadwiga
- No właśnie o co chodzi, bo nie rozumiem?
Celinka
- No wiesz, ona za dużo myśli i od tego śmierdzi.
Jadwiga
- Co takiego? Kto ci naopowiadał takich głupot?
Celinka
- Przecież sama wiesz, że ona się nie myje i tłamsi ludzi swoim smrodem.
Jadwiga
- Ona nie śmierdzi, tylko pachnie, bo jak ja przychodzę to wszystko pachnie.
Celinka
- No tak, bo jak się używa za dużo dezodorantów, to wszystko pachnie.
Jadwiga
- Ja naprawdę nie wytrzymam, rozumiesz, nie wytrzymam i wychodzę, i to już!
(Wtenczas wstała i wyszła z kadru.)
Celinka
- Nie przejmuj się. To nic że ona teraz śmierdzi. Zawsze może się umyć. Poza tym drzwi do mnie są dla ciebie zawsze otwarte.
(Po czym wstała i wyszła z kadru. Po chwili obie już były na swoich miejscach.)
Bolek
- Akcja.
(Janek uderza tłuczkiem o deskę, natomiast Heniek kończy kręcić. Od razu Jagoda zaczyna swoje.)
Wróć do „Scenariusze filmowe i teatralne”
- Pierwsze Kroki
- - Tu się przedstawiamy ...
- - Regulamin Główny i Regulaminy Działów
- Najlepsze na Weryfikatorium
- - Najlepsze z prozy
- - Najlepsza Miniatura Miesiąca
- - Najlepsze z poezji
- - - Poezja rymowana
- - - Poezja biała
- - - Myśli krótkie
- Pisarze i ich zwyczaje
- - Weryrecenzje
- - Strefa Pisarzy
- - Strefa Debiutantów
- - Archiwum Strefy
- - - Archiwum Debiutów
- - - Archiwum Pisarzy
- Wydawnictwa i ich zwyczaje
- - Wydawnictwa
- - Jak wydać książkę w Polsce?
- - ...za granicą?
- Proza
- - Spis treści
- - Informacje
- - Opowiadania i fragmenty powieści
- - Miniatura literacka
- - Rozmowy o tekstach z 'Tuwrzucia'
- Poezja
- - Poezja biała
- - Poezja rymowana
- - Mini poeticum
- - Proza poetycka
- - Hyde park poetycki
- Nasza (inna) twórczość
- - Dziennikarstwo i publicystyka
- - Scenariusze filmowe i teatralne
- - Nasze Zabawy Literackie
- - - Piszemy wspólne opowiadania
- - - Eksperymenty literackie
- Warsztat literacki
- - Wprawki, czyli ćwiczenia warsztatowe
- - Jak pisać?
- - Kreatorium
- - Warsztaty WeryfikatoriuM
- - - Gest narracyjny
- - - - Informacje
- - - - Eliminacje
- - - - Wariacje
- - - - - Grupa A
- - - - - Grupa B
- - - - Egzamin
- - - Dialogatornia
- - - - Kwalifikacje
- - - - Kwalifikacje
- - - - Ćwiczenia - część I
- - - - Ćwiczenia - część II
- - Forumowi Specjaliści i Pasjonaci
- - Maraton pisarski
- Konkursy
- - Konkursy nasze
- - - Wielka Bitwa Karczemna Romeckiego (dla Fioletowych)
- - - - Teksty konkursowe
- - - - Dyskusje i zgadywanki
- - - - Oceny i wyniki
- - - Walki Mocy
- - - - Walki mocy 2018
- - - - Walki mocy 2014
- - - - Walki mocy 2013
- - - Puchar Administratora
- - - - Turniej o Puchar Administratora 2018
- - - - - Faza Grupowa
- - - - - - Zakończone
- - - - - Faza Pucharowa
- - - - - - Rozegrane
- - - - - Plebiscyty
- - - - Turniej o Puchar Administratora 2012
- - - - - Faza I
- - - - - Faza II
- - - - - Faza Finałowa
- - - Konkursy Drabblowe
- - - Konkurs "Otuleni Natchnieniem"
- - - - Podium
- - - Konkurs "Miniatoricum"
- - - - Prace konkursowe - Miniatoricum 2009
- - - - Podium
- - - - Prace konkursowe - Miniatoricum 2010/I
- - - Konkursy różne
- - - - Letni Konkurs Porzeczkowy
- - - - Malowane słowem, czyli mistrzowie obrazowania
- - - - Sylwestrowy Turniej Poetycki
- - - - Świeża krew 2019
- - - Skarbonka
- - Bitwy literackie
- - - Regulamin bitewny
- - - Nowa bitwa!
- - - Bitwy z przeszłości
- - - - Rankingi
- - - - Propozycje bitew modyfikowanych
- - Konkursy literacko-poetyckie
- O literaturze
- - Dyskusje o literaturze
- - MML
- - Czytelnia
- Nasze publikacje
- - Drabble na Niedzielę
- - WeryForma(t)
- - Sukcesy Weryforumowiczów
- - Sprawy organizacyjne
- - Centrum Wzajemnej Pomocy
- - - Ku refleksji
- - - Ciekawostki, humoreski i różne różności
- - - QFANT - magazyn fantastyczno-kryminalny