Takich wywiadów powinno być o wiele, wiele więcej...
https://zupelnieinnaopowiesc.com/2016/0 ... -sikorska/
Redaktor nie jest wrogiem Autora
2Bardzo dobry wywiad. Jako człek, który stoi po obu stronach barykady, a czasem nawet siedzi na niej okrakiem, kiwam głową i mówię: czytać! 

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Redaktor nie jest wrogiem Autora
3jakżeś, to Naturszyk, chłopie wynalazł?
Świetny tekst.
Świetny tekst.
I told my whole body to go fuck itself Patrick Coleman, Churchgoer
Redaktor nie jest wrogiem Autora
4Bo mam dziwnych znajomych i chodzę po dziwnych forach... Namawiam właśnie autora wywiadu po podobnych rozmów z innymi twórcami rynku książki: wydawcy, korektora, grafika, hurtownika, księgarza, autora, itd, itd... Bo uważam, że jako Autorzy powinniśmy mieć większe pojęcia jak powstaje książka...
I co roku [podobnie jak Romek] pisze, że już pora aby środowisko autorów wreszcie się skonsolidowało i zaczęło mówić jednym językiem, a nie dzieliła się na ZLP/SPP/nie zrzeszonych... bo będą się z nami liczyć tylko wtedy gdy będziemy razem...
I co roku [podobnie jak Romek] pisze, że już pora aby środowisko autorów wreszcie się skonsolidowało i zaczęło mówić jednym językiem, a nie dzieliła się na ZLP/SPP/nie zrzeszonych... bo będą się z nami liczyć tylko wtedy gdy będziemy razem...
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz
Redaktor nie jest wrogiem Autora
5Powiem jedynie - nie jest. Ale musi to być dobry redaktor, który zna się na swojej robocie 

Redaktor nie jest wrogiem Autora
6Wywiad fajny
Tak sobie myślę, skoro redaktor wie jak pisać (lepiej nieraz od pisarza), to czemu właściwie sam nie napisze ksiązki? 


Kto czyta książki - żyje podwójnie. Umberto Eco
Redaktor nie jest wrogiem Autora
7Redaktor nie wie jak pisać
Redaktor wie za to lepiej od pisarza jak ma wyglądać ostateczna wersja książki. Rzecz jasna przy założeniu, że to dobry redaktor. Bywają tacy co i redagują i piszą książki, ale w większości przypadków nie są nadzwyczajni w żadnej dziedzinie. Oczywiście za wyłączeniem tu obecnych
Bo pisanie i redagowanie wymagają innych zdolności, a rzadko kto jest utalentowany w obu dziedzinach.


Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Redaktor nie jest wrogiem Autora
8Świetny wywiad. Przeczytałam dwa razy.Jednak trochę gloryfikuje pracę redaktora. Nie neguję, że redaktor ciężko pracuje, ale też i autor też jest coś wart, a tu jest widziany jako ten, którego dzieło trzeba ciągle poprawiać.
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
Katarzyna Bonda
Redaktor nie jest wrogiem Autora
9Oj, zdziwiłbyś się, ilu pisarzy jednocześnie zajmuje się redakcją prac innych :wink:
Ale fakt faktem - pisanie i redagowanie wymaga dwóch nieco odmiennych "trybów twórczych". Znam co najmniej jedna osobą z tego wspaniałego forum, która potrafi się z jednego na drugi tryb przełączyć, prywatnie znam też jeszcze inną osobę, które także daje radę :wink:
Ale ile czytałeś do tej pory artykułów o pisarzach? Sto, dwieście? Ten jest jednym z nielicznych o redaktorach, więc niech gloryfikuje do woli - po to został napisany.
Redaktor nie jest wrogiem Autora
10Nie, no - jasne, że jeśli redaktor nie dostanie tekstu - to i nie będzie miał czego poprawiać. Redaktor bez autora nie istnieje. Wymowa tekstu jest taka - że optymalną sytuacją jest współpraca autora, redaktora, korektora, agenta, menadżera, ilustratora itd., itp.
To jest nawet fajne, że tylu ludzi pracuje nad wydaniem. Ma to swój urok, i nadaje wartość płodom pisarzy

I told my whole body to go fuck itself Patrick Coleman, Churchgoer
Redaktor nie jest wrogiem Autora
11Teoretycznie redaktor nie jest wrogiem autora, ale w praktyce czasami niestety jest odwrotnie. Pamiętam głośną sprawę, którą nagłośniła Kamiko po konkursie, w którym brała udział. Redaktor dokonał poprawek, które godziły mocno w tekst i żadne argumenty do niego nie trafiały. Albo jego ostateczne poprawki albo tekst nie zostanie wydrukowany. Naprawdę przykra sprawa.
Redaktor nie jest wrogiem Autora
12To sytuacja patologiczna w której osoba zajmująca się redakcją zna słowo "profesjonalista" tylko ze słyszenia. Niewłaściwy człowiek na niewłaściwym miejscu.Monivrian pisze: Teoretycznie redaktor nie jest wrogiem autora, ale w praktyce czasami niestety jest odwrotnie. Pamiętam głośną sprawę, którą nagłośniła Kamiko po konkursie, w którym brała udział. Redaktor dokonał poprawek, które godziły mocno w tekst i żadne argumenty do niego nie trafiały. Albo jego ostateczne poprawki albo tekst nie zostanie wydrukowany. Naprawdę przykra sprawa.
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl
Redaktor nie jest wrogiem Autora
13Na początku kariery literackiej autor nie może wybierać sobie redaktora. Później jest inaczej. Dlatego nie ma co się martwić 

Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Redaktor nie jest wrogiem Autora
14Bardzo dobry wywiad. Warto przeczytać.
Od dawna zastanawiam się, dlaczego redaktorzy są w Polsce tak niedoceniani, a np. w nagrodach Hugo jest też kategoria dla najlepszego redaktora.
Od dawna zastanawiam się, dlaczego redaktorzy są w Polsce tak niedoceniani, a np. w nagrodach Hugo jest też kategoria dla najlepszego redaktora.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
Redaktor nie jest wrogiem Autora
15Odpowiedź jest banalna: bo u nas się uważa (tj. tak uważają amatorzy i aspiranci, bez doświadczenia), że redaktor to jest taki koleś od przecinków i ewentualnie ortów. Stąd zresztą zabawne uwagi "ja tworzę sztukę, przecinki i błędy redaktor poprawi" 
Podczas kiedy dobry redaktor jest na wagę złota. Potrafi podpowiedzieć ciekawsze rozwiązanie fabularne czy w jaki sposób pogłębić postać. Czyta tekst tak, jak ja nigdy na swój nie spojrzę, bo zbytnio jestem z nim związany, przyzwyczaiłem się do błędów
potrafi pokazać, jak zaplatać, tj. kończyć wątki w tekście. Nigdy nie zapomnę, jak redaktorka moich dwóch pierwszych książek w Runie pokazała mi to na moim tekście, a potem na kilku wyjętych z półki książkach cudzych
u mnie było OK, ale ona pokazała mi, jak to zrobić lepiej.
Ja bardzo sobie cenię współpracę z dobrymi redaktorami i redaktorkami. I uważam, że należy ich doceniać publicznie.

Podczas kiedy dobry redaktor jest na wagę złota. Potrafi podpowiedzieć ciekawsze rozwiązanie fabularne czy w jaki sposób pogłębić postać. Czyta tekst tak, jak ja nigdy na swój nie spojrzę, bo zbytnio jestem z nim związany, przyzwyczaiłem się do błędów


Ja bardzo sobie cenię współpracę z dobrymi redaktorami i redaktorkami. I uważam, że należy ich doceniać publicznie.
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak