Latest post of the previous page:
O błędach wszelkiej maści można długo i namiętnie. Serio, zerknij tu: http://niezatapialna-armada.blogspot.co ... recie.html, do cytatów z tekstu masz od razu opinię konsultanta np. medycznego czy prawniczego. Jeśli nie interesują Cię - skądinąd prześmieszne - komentarze twórców Armady, to przeczytaj sobie tylko żółte fragmenty, pochodzące właśnie od praktyków.Alicja Minicka pisze:Ty wskazałaś błąd merytoryczny - pytanie, czy takowy upoważnia do nazwania autorki grafomanką? Czy jesteś bardziej wiarygodna, posługując się określeniami typu "Ałtorkasia"?
Ałtorkasia to w sumie dość pieszczotliwe sformułowanie ukute przez cały zastęp krytyków Michalak zorganizowanych wokół Armady. Czy wpływa ono na moją wiarygodność czy nie - nieistotne. Proza Michalak sama wystawia sobie i jej najlepsze świadectwo

Z tego co pamiętam, książkę Michalak - tę pierwszą z najpierwszych - odrzucano. W końcu się zdenerwowała i nakręciła do niej teledysk (https://www.youtube.com/watch?v=naUF4CZP_K8). Po czym zaczęła ponownie szturmować wydawnictwa wysyłając pocztą maszynopis z płytką CD. Chwyciło. Może ktoś docenił determinację?iris pisze:Zatem, dlaczego ten? Dlaczego ona?