Latest post of the previous page:

Widzisz, mądrego zawsze dobrze posłuchać, potwierdziłeś, że gust mam plebejski i niewyrobiony faktycznie, trzeba było skorzystać tu z pseudonimu...

Romecki pisze: (sob 28 wrz 2024, 13:43) Po prostu trzeba umieć szukać - a właśnie tego wielu odbiorców nie umie

W McDonald's też można dostać sałatkę z surowych warzyw i owoców. :pray:

Ale na sałatkę z warzyw i owoców jest przepis, umie ją zrobić każdy kucharz i można ją dostać wszędzie. Z dobrymi filmami i serialami jest jednak trochę trudniej

Taki fragment z Gazety Wyborczej. Cały artykuł niestety płatny, a może być ciekawy.

https://wyborcza.pl/7,75517,31134274,pi ... B.1-L.2.zw

"Jak napisać bestseller? Trzeba zaoferować intensywne emocje - tłumaczy Jeffery Deaver, autor hitowego "Kolekcjonera kości"."

Czy sztuczna inteligencja zagraża pisarzom? Na razie raczej nie.

- Nigdy nie korzystałem z chatbotów, ale moja siostra poprosiła AI, żeby napisała fragment prozy w moim stylu. Bot wyrzucił z siebie akapit o Lincolnie Rhymie, moim bohaterze. Gdzieś tam tykała ukryta bomba, dookoła szalało niebezpieczeństwo, a Rhyme zbiegł ze schodów Empire State Building — uśmiecha się Jeffery Deaver, amerykański autor kryminałów i thrillerów, etatowy twórca bestsellerów.

Uśmiecha się, bo Lincoln Rhyme, stworzony przez niego w latach 90. detektyw jest sparaliżowany od szyi w dół. - Tak więc sztuczna inteligencja skojarzyła, że to mój bohater, ale jego niepełnosprawność już jej umknęła. Styl też był podobny, ale nieco inny. Moi czytelnicy od razu by się zorientowali, że ten fragment jest podejrzany."