Technikalia

1
kieeeeedyś był taki temacik:
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=15118

więc teraz rzeczony eksperyment i pytanie: widać płeć narratora czy nie widać?

TEKST TUTAJ:

http://www.weryfikatorium.pl/forum/view ... hp?t=17888
Galla pisze: Ciekawe wyzwanie, może by zrobić tak - chętny wysyła tekst do Ithi, ona go wstawia, reszta ocenia - czy napisał mężczyzna, czy kobieta?
o, świetny pomysł!
ale dodajmy warunek - muszą być z erotyką :) (a co!)
Ostatnio zmieniony śr 30 gru 2015, 22:56 przez ithi, łącznie zmieniany 2 razy.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

2
Pierwsze wyzwanie, które mi się podoba :) Jeśli, prócz warunku wystąpienia erotyki, będzie dowolność gatunkowa, to może nawet się skuszę. Pytanie tylko, czy chodzi o płeć narratora czy autora? Odczytywanie drugiego, bez względu na zastosowany rodzaj męski /żeński /nijaki w narracji wydaje mi się ciekawsze.
"Kiedy autor powiada, że pracował w porywie natchnienia, kłamie." Umberto Eco
Więcej niż zło /powieść/
Miłek z Czarnego Lasu /film/

3
Pewnie, że dowolnosć gatunkowa.
Chodzi o to jak bardzo płeć autora determinuje narrację. Płeć narratora powinna być "ukryta" - mamy wtedy mniej sugestii. Chociaż...
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

4
Ja jeszcze w kwestii formalnej :)
Proponuję, żeby autorzy sami się ujawniali po kilku(nastu) odpowiedziach, wg własnego uznania.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

5
ithilhin pisze: Chodzi o to jak bardzo płeć autora determinuje narrację. Płeć narratora powinna być "ukryta" - mamy wtedy mniej sugestii. Chociaż...
Właśnie niekoniecznie, płeć narratora może być sugestią, ale też zmyłką. Dla mnie ciekawe w tym eksperymencie jest to, czy rzeczywiście okaże się, że kobiety piszą w tak skrajnie różny sposób, że to od razu widać, bez względu na stosowane zabiegi narracyjne, stylistyczne itp.
Proponuję też wydzielić wątek na kwestie techniczne i drugi na teksty.
"Kiedy autor powiada, że pracował w porywie natchnienia, kłamie." Umberto Eco
Więcej niż zło /powieść/
Miłek z Czarnego Lasu /film/

6
Aktegev pisze:Proponuję też wydzielić wątek na kwestie techniczne i drugi na teksty.
Hmm. A może zrobić podforum w konkursach? wtedy można by teksty w oddzielnych wątkach, kwestie techniczne w oddzielnym....
co myślicie?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

7
To może raczej jak w Dzikości umysłu: teksty i komentarze. Luźne, bez wyraźnych podziałów na jakieś kategorie. I całość pasuje mi bardziej do Jak pisać.
Ostatnio zmieniony śr 30 gru 2015, 22:14 przez Rubia, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

8
Zastanawiam się, czy takie pisanie nie będzie trochę odbiegać od rzeczywistości. Autor będzie chciał zmylić resztę i zacznie wplatać elementy kobiece/męskie, a nie będzie naturalny.

Proponowałbym wrzucanie fragmentów (dowolnych) z książek (wiadomo, bez czegoś, co każdy od razu rozpozna) - po kilku odpowiedziach ujawniamy autora/autorkę.

9
No to wydzielone podforum. Tu sprawy techniczne.
Zagadki i eksperymenty można w nowych wątkach.
Można wysyłać do mnie, będę w opisie tematu oznaczała czy eksperyment (twórczość własna) czy zagadka (cytat).
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

10
Zastanawiam się, czy takie pisanie nie będzie trochę odbiegać od rzeczywistości. Autor będzie chciał zmylić resztę i zacznie wplatać elementy kobiece/męskie, a nie będzie naturalny.
To chyba nie jest problem. Autor musiałby znać przepis na męskość/kobiecość tekstu - a my zastanawiamy się, czy coś takiego rzeczywiście istnieje. Ale pomysł z wrzucaniem fragmentów książek też fajny.

11
Aha - w ocenach i dywagacjach może dodajmy też czy mówimy o płci narratora czy autora.
czyli na przykład (w uproszczeniu): narrator jest kobietą, ale myślę, że pisał to mężczyzna - będzie chyba czytelniej.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

12
Gosik, akurat Ty tak piszesz, że choćbyś stworzyła narratora drwala troglodytę :D i tak to będzie najbardziej kobiecy, delikatny i wrażliwy drwal troglodyta ever :P
I poznam, że to Ty :)

A co do tego problemu, pamiętam (i do końca życia nie zapomnę), jak mnie wszyscy ocenili (Dwa księżyce). To było genialne (stwierdzam z perspektywy czasu), bo otwarło mi oczy na ten problem. I chyba coś z nim jednak zrobiłam ;)
Teraz noszę się z pomysłem napisania obyczajówki z taką właśnie zmienną narracją (k/m) i chyba jedyne rozsądne wyjście, to dać to do przeczytania jakiemuś bardzo męskiemu facetowi, żeby przeczytał (pewnie się skrzywi w trakcie) i orzekł, czy się identyfikował z męskim bohaterem :)

13
Augusta pisze:najbardziej kobiecy, delikatny i wrażliwy drwal troglodyta ever
czuły barbarzyńca :P
Augusta pisze:hyba jedyne rozsądne wyjście, to dać to do przeczytania jakiemuś bardzo męskiemu facetowi
No tak, ale pod warunkiem, że chcesz aby bohater był właśnie taki - czyli "najbardziej męski". Jak potrzebujesz innego, to zapewne trzeba by poszukać "odpowiednika".
W sumie to tez jest metoda.
Poza tym te dywagacje pod tekstami są bardzo ciekawe i pouczające.
Liczę na rozwój naszej zabawy.
I wydaje mi się, że erotyka jest ciekawym kryterium na pokazanie różnic w patrzeniu.
Ale możemy potem rozbudować eksperymenty - drugim takim ciekawym tematem wydaje mi się walka.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

14
ithilhin pisze:No tak, ale pod warunkiem, że chcesz aby bohater był właśnie taki - czyli "najbardziej męski". Jak potrzebujesz innego, to zapewne trzeba by poszukać "odpowiednika".
To nie kwestia, czego ja chcę ;) tylko czego oczekują czytelniczki (a one raczej oczekują męskich facetów - IMHO).

15
Augusta pisze:To nie kwestia, czego ja chcę tylko czego oczekują czytelniczki (a one raczej oczekują męskich facetów - IMHO).
Pewnie. Męskich, honorowych i do tego czułych. I wiernych rzecz jasna. I przystojnych. I oczywiście bogatych. Poza tym arystokratyczne pochodzenie mile widziane.
O czymś zapomniałam?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Eksperymenty literackie”