Wyznania muzealniczki

1
Obrazek
Serdecznie zapraszam na promocję mojej najnowszej książki pt. „Wyznania muzealniczki. Historie – wspomnienia – impresje” już jutro; 4 marca 2025 r. do Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius – o godz. 16:00 (Kraków, ul. Jagiellońska 15). Spotkanie odbędzie się w historycznej Sali Librarii (kolebce zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej).
Książka została wydana w sierpniu 2024 r. przez Wydawnictwo Eperons-Ostrogi przy współpracy i finansowym wsparciu Fundacji Gutenberg.
Lucyna Bełtowska (nebbia)

Wyznania muzealniczki

2
Gratulacje nebbia! :)

Niestety - dla mnie to za daleko.
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Wyznania muzealniczki

5
Dziękuję.

Na portalu zamieściłam (dawno temu) kilka fragmentów innej książki, a mianowicie „Monę Lisę tanio sprzedam”. I ta obecna, i tamta „kręci się” głównie (ale nie tylko) wokół tematów muzealnych i przechowywanych tam dzieł sztuki.
„Wyznania muzealniczki. Historie – wspomnienia – impresje” to książka powstała z potrzeby serca i chęci złożenia hołdu Twórcy Muzeum UJ prof. Karolowi Estreicherowi młodszemu oraz jego Kontynuatorom i Opiekunom, którzy na przestrzeni wielu lat troszczyli się o to niezwykłe miejsce na kulturalnej i naukowej mapie Krakowa. Rok 2024 obfitował w rocznice związane z prof. Karolem Estreicherem i z Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego: 40. rocznica śmierci Profesora, 60. udostępnienia Muzeum UJ dla zwiedzających, 660. ustanowienia Krakowskiej Wszechnicy, a także moja osobista. Do pracy w Collegium Maius przyjął mnie (kiedy byłam jeszcze studentką) prof. Estreicher w 1974 r. Tak się szczęśliwie i wyjątkowo złożyło, że jestem jedyną osobą, która miała zaszczyt współpracować ze wszystkimi dotychczasowymi dyrektorami Muzeum UJ Collegium Maius. Od Profesora Karola Estreichera młodszego przejęłam miłość do Collegium Maius, ale to Profesor Stanisław Waltoś nauczył mnie „muzealnej roboty”, czyniąc mnie kuratorką kilkudziesięciu wystaw muzealnych.
Muzeum UJ nie zapomniało o swoim Twórcy; cały ubiegły rok pełen był ważnych wydarzeń związanych z tymi jubileuszami. I ja także zapragnęłam dołożyć swoją skromną cegiełkę.
nebbia

Wyznania muzealniczki

6
Pięć dni temu 18 marca b.r. w Radiu Kraków w cyklicznej audycji pt. „Krakowian portret własny” wyemitowana została półgodzinna rozmowa dziennikarki Marzeny Florkowskiej ze mną. Rozmawiałyśmy o mojej ostatniej książce pt. „Wyznania muzealniczki. Historie – wspomnienia – impresje”. Jej promocja miała miejsce dwa tygodnie wcześniej 4 marca w Librarii Collegium Maius. Jednak przede wszystkim wypytywana byłam o różne aspekty interesującej pracy muzealnego kustosza; która może stać się życiową pasją pełną często niespodziewanych przygód, wyzwań, odkryć, wizyt i spotkań. W moim przypadku osadzonych w pięknych, historycznych murach najstarszej polskiej wyższej uczelni, drugiej po Uniwersytecie Karola w Pradze (1348 r.) w środkowo-wschodniej Europie, to jest mojej Alma Mater Uniwersytetu Jagiellońskiego erygowanego w 1364 r. przez króla Kazimierza Wielkiego. Do dzisiaj wchodząc na arkadowy dziedziniec wyczuwalny jest genius loci − i mam nadzieję, że nie tylko ja go odczuwam. Uniwersytet we Wiedniu jest młodszy od krakowskiego o jeden rok, a wszystkie inne wyższe uczelnie usytuowane bezpośrednio za naszą zachodnią, wschodnią i północną granicą są późniejsze.
Audycja dostępna jest w Internecie.

https://www.radiokrakow.pl/audycje/krak ... et-wlasny/

Marzena Florkowska pisze:
Wróciły wspomnienia z czasu, gdy przez krótki okres po studiach pracowałam w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius. Może dlatego te wszystkie sprawy, o których tak fantastycznie opowiada Lucyna Bełtowska są mi bliskie. Choć ja nie derwiszowałam w płaszczu królowej, i nie chodziłam w czerwonych szpilkach po barokowych, gdańskich schodach, ani nie degustowałam jarzębiaku z profesorem. Ciekawi?

RADIOKRAKOW.PL
Lucyna Bełtowska: Nie mogłam zostać proboszczem, zostałam kustoszem
Derwiszowałam w płaszczu królowej – co działo się w Collegium Maius?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sukcesy Weryforumowiczów”

cron