2
autor: Natasza
Zasłużony
Karnawałowy charakter ma żywioł biesiadny w XVI-wiecznej powieści Rabelais’go. „Gargantua i Pantagruel” to historia dobrotliwych olbrzymów, władających krainą w Turenii. Utwór przedstawia dzieje tytułowych bohaterów, dobrodusznych i długowiecznych olbrzymów, dla których obżarstwo i opilstwo stanowią o wartości życia. Władanie swe i ojciec, i syn urozmaicają więc sobie równie gigantycznymi ucztami. Zjadają niewyobrażalne ilości jedzenia, popijają beczkami piwa, wrzucają w siebie olbrzymie ilości kurczaków, cielaków i napoi alkoholowych, bez skrępowania w czasie uczt gargantuicznych bohaterowie oddają się czynnościom wypróżniania, w trosce o czystość swoich zadków rezygnują z tradycyjnego liścia, zaskakują użyte w tym celu: berecik służącej, dywan, czy bezpański kotek albo kaczka – ucztom towarzyszą sprośne zabawy i nieskrępowana witalność."
i drugi biegun
Motyw obozowego posiłku w „Innym świecie” Herlinga – Grudzińskiego ukazuje problematykę biologicznej negacji wspólnoty biesiadnej - walka o jedzenie jest sensem życia, jedzenie staje się synonimem fizjologicznego przetrwania, życia, a zdolność jego zdobycia miarą wartości człowieka: człowiek najedzony staje na szczycie hierarchii naturalnej. Obraz pierwotnej walki o jedzenie w obozie koncentracyjnym ujawnia niejako naturalną, biologiczną istotę biesiady: ucztowanie jest zwycięstwem w walce o życie, triumfem drapieżnika. W takiej biesiadzie człowieka zwierzęcia i drapieżcy, ujawnia się powrót do pierwotnych determinacji sytuacji jedzenia
Myśli, rzeczywistość, czas wszystko to skupia się wokół jednego tylko pragnienia - zdobycia pożywienia. Rozmyślania na jego temat (pożywienia) staja się torturą dla głodującego. Pojawia się marzenie posiadania chleba, które jednocześnie jest koszmarem, ponieważ nie sposób go zdobyć. Pragnienie jest już tak silne, że pozbawia ludzkich odruchów. Gwałty, rozboje, kradzieże i donosy dla chleba to zjawiska powszechne. Jeśli kosztem innego więźnia można przeżyć następny dzień, wyrywa się mu skórkę chleba plasterek cebuli. „Człowiek człowiekowi wilkiem”. Nie było bowiem takiej rzeczy, której by człowiek nie zrobił z głodu. Gdy zasiadał do swej uczty złożonej z kromki chleba pojawiało się zwierzęce poczucie pochłaniania pokarmu. Wskazują na to użyte w opisie „uczty” – sformułowania : "rozrywać", "chciwie żuć", "kęsami", "łykać". Biesiada w obozie to uczta w samotności, pośpieszna, skrywana prze chciwym okiem drugiego zwierzęcia.
W powieści Grudzińskiego poznajemy mroczne oblicze Bachusa – Bachusa boga kromki chleba, poznajemy bachanalia głodu, uczty wylizywanych misek, biesiady marzeń o zwiędłym liściu kapusty.
[ Dodano: Czw 15 Sty, 2015 ]
i trzeci?
„Konopielka” Edwarda Redlińskiego. Powieść jest literacką konfrontacją starego porządku – odwiecznych tradycji i religii - z „nowym” – światem obcym i narzucanym. Dramatyzm tej konfrontacji podkreśla biesiadna walka w domu Kaziuka, kiedy „uczycielka” urządza Bartoszkom niedzielny obiad. Zagubiona przy obcym biesiadnym stole, z którego brutalnie starto całą przeszłość rodziny, nad pokarmami bez Bożego błogosławieństwa, pokarmami, wobec których nie przystoi nawet modlitwa, wśród talerzy rozdzielających biesiadników – rodzina Kaziuka przeżywa swoistą biesiadną apokalipsę swojego świata.
[ Dodano: Czw 15 Sty, 2015 ]
albo czwarty...
Wieczerza Pańska w naszym chrześcijańskim świecie stanowi fundament misteryjnego przeżycia biesiadnego. Ludzie od wieków nadawali pokarmom symbolikę mistyczną: chleb w Biblii – uczta z Chrystusem, cud, ofiara, komunia – to znaki mistycznej wspólnoty Boga i człowieka.
Chleb to dar Boga – chleba jest ze zboża (słowo etymologicznie związane z Bogiem) – z ziarna przetworzonego przez pracę człowieka.. Chlebem się dzielimy na znak przyjaźni, pokoju, chleb wnosi w symbolikę biesiady ideę miłości.
Jest on często głównym motywem biesiad o charakterze misterium. W ucztach chleba człowiek odkrywa wartości: miłość, dobro, nadzieję. Chleb jest więc swoistym medium pomiędzy biesiadnikami, między ludźmi a przestrzenią sakralną wartości.
„Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
podnoszą z ziemi przez uszanowanie
dla darów nieba
tęskno mi Panie” -
tak w misterium chleba definiował ojczyznę poeta Cyprian Kamil Norwid.
Herling –Grudziński w „Innym świecie” odnalazł w skrywanej kromce chleba symbol nadziei. Jeden z bohaterów tych łagrowych wspomnień ocala ubogie chlebowe racje, by stały się dla niego symbolem nadziei.
[ Dodano: Czw 15 Sty, 2015 ]
albo redukcja
W wierszu Rafała Wojaczka - uczta zostaje zredukowana do obrazu pęta kiełbasy. Nie jesteśmy nawet świadkami spożywania – raczej świadkami głodu. Pożywienie wywołuje skojarzenia z matką, domem, (matka jadalna, głód dziecinny) to metafory biesiadne ukazujące wartości minione, już umarłe. Tamten świat jest szczątkowym wspomnieniem, wypartym przez doświadczenie nędzy rzeczywistości, stąd brutalne skojarzenia skatologiczne (ślina, sperma)
W istocie jednak obserwujemy w rozpadzie wspólnoty biesiadnej kryzys kultury XX wieku. To doświadczenie głodu człowieczeństwa naznaczyło współczesny biesiadny stół stygmatem biologii. Współczesne uczty - pośpieszne zaspokajanie głodu, napełnianie żołądka, to triumf biologii nad kulturą.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)