Zachęta do pisania drabelków:

1
Natasza : piszcie drabelki

Przyłączając się do apelu powyższego z SB, spróbuję zachęcić w sposób taki:

Drabelek jest tekścik niewielki
drabelka nie trzeba wyganiać,
napisać każdy go może,
I nie ma przymusu czytania!
Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że drabelek ozdobą jest Wery?!

Kochajcie drabelka, dziewczęta,
Kochajcie do jasnej cholery!

/wg K.I. Gałczyńskiego/
Oczekuję na następne zachęcacze.[img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/zarowka.gif[/img]

2
Jest zachęta dla pań, to może zachęta dla panów:

Listy starego literata do młodego.

Nie słuchaj, chłopcze, gdy usta złośnicy
szepczą ci ciągle, że rozmiar się liczy.
Choć to co dłuższe jest lepsze w alkowie,
orgazm da muzie jedynie stusłowie.

W łóżku i słowie, tylko ten co ćwiczy
zagra oktawy z kobiecych klawiszy.
Chcąc słów być mistrzem, litery Mozartem,
pisz, pisz drabbelki, aż złamiesz swe palce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”