Dziennik literacki Freyi

1
Zmiany, zmiany, zmiany…
Nowy nick, nowy avatar, no to i nowy dziennik pisarski, żeby zachować konsekwencję swoich działań.
Na początku planowałam zrobić to po Nowym Roku. „Nowy rok – nowa ja!” i te sprawy, ale prawda jest taka, że każdy dzień jest dobry na zmianę, niekoniecznie pierwszy stycznia czy kolejny poniedziałek.
Jeśli chcesz coś zmienić, to musisz działać.
A ja chcę w końcu dokończyć swoją powieść.
Zazwyczaj nie praktykuję postanowień noworocznych, ale tym razem mogę powiedzieć, że
to jest moje postanowienie na 2023: dokończyć pisanie Alicji.
A to jest mój skraweczek internetu, gdzie będę notować swoje - mam nadzieję - postępy.

Zacznijmy od początku:
Pomysł na Alicję zrodził się w mojej głowie w kwietniu 2016 roku. Wówczas napisałam 13 rozdziałów, dobijając do 319k znaków ze spacjami.
Później była blokada pisarska.
W 2017 roku wróciłam do pomysłu, wzięłam się za poprawki, cięcia i re-writing.
Później były kolejne blokady pisarskie, przeplatane okresami pisania. W końcu usiadłam i przemyślałam sprawę. Okej, to normalne, że wena przychodzi i odchodzi, ale moim zasadniczym błędem było to, że skakałam między Alicją, a dwoma innymi pomysłami, które przyszły do mnie później. Z czasem stwierdziłam, że pomysł nr 2 sprawdziłby się jako ew. kontynuacja Alicji, a pomysł nr 3 na pewno chcę dokończyć, ale po napisaniu Alicji.
20.11.22r. – wróciłam do pisania Alicji.
Wcześniej miałam napisane trzy rozdziały nowej wersji Alicji (81k znaków ze spacjami). Przeczytałam je ponownie, dla przypomnienia i korekty, po czym wzięłam się za następny rozdział.
Na dzień dzisiejszy mam 4 rozdziały i 113k znaków ze spacjami tekstu, a rozdział piąty właśnie się pisze.
„Words create sentences; sentences create paragraphs; sometimes paragraphs quicken and begin to breathe.” – Stephen King

Dziennik literacki Freyi

2
Wczoraj dopadło mnie przeziębienie, więc dzisiaj zostaliśmy w domu, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Praktycznie calutki dzień przesiedziałam pod kocykiem, grzebiąc w Google Doc-u.
Efekty tego są następujące:
- w końcu uporządkowałam swoje notatki i rozpisałam wstępny plan wydarzeń minimum do 12-go rozdziału;
- napisałam dziś 5k zzs rozdziału piątego, który liczy sobie w tej chwili już 9,5k.
„Words create sentences; sentences create paragraphs; sometimes paragraphs quicken and begin to breathe.” – Stephen King

Dziennik literacki Freyi

3
Ostatnie dni to były drobne poprawki i cięcia, ale rozdział piąty też się pisze, chociaż bez pośpiechu.
Finalny bilans na ten rok to 123k zzs Alicji.
Mam nadzieję, że pisarsko i czytelniczo rok 2023 będzie bardziej urodzajny i kreatywny. :D
„Words create sentences; sentences create paragraphs; sometimes paragraphs quicken and begin to breathe.” – Stephen King
ODPOWIEDZ

Wróć do „Maraton pisarski”