Nieregularnik pISArski

61

Latest post of the previous page:

Prawie 72k Portugalczyka napisane od 18 listopada (z kończeniem Kingi po drodze) - osiąg z tych chlubnie rekordowych :) Na rozpisce z planem w końcu zaczyna być widać, że coś ubywa, ale i tak sporo jeszcze przede mną...
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Nieregularnik pISArski

64
Portugalczyk skończony, cieszę się jak nie wiem co, bo kawał dobrego tekstu mi wyszedł :D

Added in 1 minute 21 seconds:
I jeszcze, dla porządku: 120k od 18 listopada, takiego tempa nie miałam chyba nigdy :D
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Nieregularnik pISArski

67
Wystartowałam w końcu z pierwszą powieścią :D Na ten moment mam dość szczegółowo opracowaną rozpiskę z planem wydarzeń, dochodzą do niej jeszcze jakieś detale, ale główna oś fabuły już się nie zmieni.
Z tekstu właściwego - na tę chwilę 19k, plan jest taki, żeby do końca majówki dobić do 40k. Całą powieść najchętniej napisałabym jak najszybciej, ale tak realnie, to prawdopodobnie skończę na przełomie sierpnia i września :)
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Nieregularnik pISArski

69
Powieść, roboczo zwana Natalią, ma już 80k - czyli 20% założonej całości :D Mogłoby to pisanie iść trochę szybciej, ale dość mocno pochłania mnie życie pozaliterackie (stety i niestety).
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Nieregularnik pISArski

76
118k, z czego 2,5 prawdopodobnie do wycięcia - ale to się jeszcze zobaczy ;) Najchętniej chciałabym to skończyć do października, ale nie mam jakiejś szczególnej napinki, będzie obsuwa, to będzie - jakąś mam taką spokojną pewność, że skończę tę powieść niezależnie od wszystkiego :)
Natalię jako postać pisze mi się całkiem nieźle, nieoczekiwanie bardzo po drodze jest mi z Jagodą, a myślałam, że dziewczyny się nie da polubić - a tu niespodzianka. I druga niespodzianka - z fragmentami pisanymi z perspektywy Miszy jest mi raczej pod górkę, jakoś nie umiem się wczuć w dziewiętnastolatka płci przeciwnej :D
No i sceny tańca też niełatwe, ale to mnie nie dziwi, to się znacznie łatwiej robi, niż opisuje ;)
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Wróć do „Maraton pisarski”