Latest post of the previous page:
Pierwsza wersja powieści, napisana w ciągu miesiąca, na pewno nie będzie wersją ostateczną. Później będzie czas na poprawianie, dopisywanie itp.48
Ciekawa jestem bardzo, jak to motywowanie i wspieranie będzie wyglądało. Bo na razie zanosi się na samotność długodystansowca. Gdzie są rzesze kibiców? Krzepiące transparenty? Chorągiewki chociaż? Hm?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
50
Spokojnie, spokojnie, już szykuję osprzęt z finałów Ligi Światowej. Jak Wam zacznę wrzeszczeć i trąbić nad uchem (nie, nie w wuwuzelę, tego akurat nie mam) to dopiero się rozpiszecie! 

Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"
Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"
Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
52
No to ja chyba jestem na tak. Znaczy, że się decyduję... albo w sumie sama nie wiem. Może jednak nie. Ajajaj, no to nie, albo tak, nie, tak... tak... no nie... tak czy nie? no to tak...
No dobra, to ja się decyduje, po długiej walce ze sobą, wyrzutami sumienia, przeczuciem i historią, której prawie nie ma. Tylko będzie mało ambitnie, bo mam ważniejsze sprawy w tym miesiącu. Wy szatany jedne, co sprowadzają niewinne dzieci na złą drogę pisarstwa! Ale może przynajmniej nauczę się lepszego zarządzania czasem. Może. A jak nie, to rzucę to w cholerę.
No dobra, to ja się decyduje, po długiej walce ze sobą, wyrzutami sumienia, przeczuciem i historią, której prawie nie ma. Tylko będzie mało ambitnie, bo mam ważniejsze sprawy w tym miesiącu. Wy szatany jedne, co sprowadzają niewinne dzieci na złą drogę pisarstwa! Ale może przynajmniej nauczę się lepszego zarządzania czasem. Może. A jak nie, to rzucę to w cholerę.
57
Kto zamierza w lutym maratończykować? Może i ja się podłączę...
Adres e-mail: kontakt(M@ŁP@)weryfikatorium.pl
WeryfikatoriuM na Facebooku
Land of Fairy Tales
Eskalator.exe :batman:
WeryfikatoriuM na Facebooku
Land of Fairy Tales
Eskalator.exe :batman:
60
Jeżeli gdzieś umieszczą to raczej zauważysz. Teksty maratońskie każdy pisze tak jak i zwykłe - w różnych celach. Sporo osób wiąże z tym jakieś nadzieje, więc nie wrzuca do netu tylko dopieszcza i... zobaczymy 
Na razie tylko Thana z tego co pamiętam fragment wrzucała (jest w zweryfikowanych).

Na razie tylko Thana z tego co pamiętam fragment wrzucała (jest w zweryfikowanych).
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"
Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"
Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"