Bardzo nieregularny dziennik o pewnej powieści fantasy

32
Ja przez pierwsze 2-3 rozdziały pisałem w oparciu o jednostkę Stephena Kinga - 1000 słów dziennie. To dopiero było :P
Ale początkowy entuzjazm w końcu opadł, zaniedbywane z tego tytułu obowiązki zaczęły coraz głośniej zaznaczać swoją obecność i jakoś tak... tempo siadło. Ale regularność jest, koniec już blisko :)
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Bardzo nieregularny dziennik o pewnej powieści fantasy

38
Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Dla mnie dobrze ;) Pytanie, co na to wydawcy. A później kolejne pytanie, co na to czytelnicy. Mam konkretne oczekiwania co do opowiadanej historii oraz stylu opowieści i taka objętość jest świadomą decyzją z mojej strony, a nie "wypadkiem przy pracy" :)
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Bardzo nieregularny dziennik o pewnej powieści fantasy

39
To nie jest tak, że jakaś objętość gwarantuje wydanie albo tak podnosi szanse, że koniecznie trzeba w nią celować nawet kosztem pomysłu. Nie ma też raczej takiej, która z miejsca powieść dyskwalifikuje. Ciśnij, żeby tekst był jak najlepszy i tyle
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

Bardzo nieregularny dziennik o pewnej powieści fantasy

40
Adrianna, w najbliższych tygodniach / miesiącach / kiedyś tam okaże się, czy będę miał szansę z tym wyjść do ludzi :)

A tymczasem KONIEC.
Pierwszy tom gotowy, na świeżo 1 149 251 znaków, poniżej zakładanych 1 150 000. Tu się skróci, tam się może coś doda. Pisania na razie dość. I ten, zmęczony jestem :)
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Bardzo nieregularny dziennik o pewnej powieści fantasy

43
Michał123 pisze: (śr 27 lip 2022, 09:28) Wydawcy, gdzie jesteście... :)
Pooopraw zanim przybiegną!
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Maraton pisarski”

cron