Latest post of the previous page:
Teoretycznie miesiąc od 1 grudnia, tj. do końca roku. Ale idea jest "miesięczna", więc zaczynając dziś, miałbyś pewnie czas do 17 stycznia... A i tak idea nie ma na celu ograniczania, ale motywowanie. Czyli - staramy się, ale jak nie zdążymy, nie rozpaczamy, tylko cieszymy się, że podjęliśmy wyzwanie.padaPada pisze:Nie mogę znaleźć: do kiedy ma trwać ten maraton oficjalnie?
Ugh, nie wiem, czy bym wytrzymał. Ale taki Nieustający Maraton Pisarski to pewnie norma dla takich Pilipiuków, Kosików i innych Dość Często Wydających. Byśmy się wdrażali w taki tryb życia... A dzienniczki zmieniłyby się w pasjonujące (dla przyszłych rzesz fanów także) zapiski... Ale nie wiem, czy by idea nie straciła na wyjątkowości. Może rzucajmy sobie wyzwanie tak co drugi miesiąc?A właściwie, to moglibyśmy urządzić Nieustający Maraton Pisarski. I wtedy każdy sam ustalałby terminy...