uniwers: coniedziennik

136

Latest post of the previous page:

uniwers pisze: Krótkie podsumowanie ostatnich paru miesięcy:
Bardzo ładnie! Gratulacje! :hug:
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

uniwers: coniedziennik

138
Gratulacje panie, gratulacje! :clap:
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

uniwers: coniedziennik

144
Szybki raport:
- powieść składa się z prologu, 13 rozdziałów i kawalątka rozdziału 14
- na liczniku 523k znaków
- stan zaawansowania: jakieś 40%
- jeszcze 3 rozdziały i mam połowę całości:
R14 = wątek kosmiczny: finał akcji na Zanapasta Totu-Meer, w tym śmierć jednej dość sympatycznej postaci
R15 = konstrukcja klamrowa.
  • Klamra1 = wątek kosmiczny: podróż na Świat Żywej Śmierci
  • Rdzeń = wątek ziemski: Tereno Raxton na postapokaliptycznym Pustkowiu
  • Klamra2 = wątek kosmiczny: przybycie na Świat Żywej Śmierci
R16 = przeplatanka wątku kosmicznego i ziemskiego, zakończona podwójnym cliffhangerem. No i zasygnalizowanie, że oba wątki mają ze sobą bardzo wiele wspólnego.
Ostatnio zmieniony sob 21 mar 2020, 19:27 przez uniwers, łącznie zmieniany 1 raz.
Dark side of the Force

Odwiedź mój fanpejdżObadaj moje książkiNa Esensji też jestem

uniwers: coniedziennik

146
Nocny raport:
- stan obecny = prolog + 15 rozdziałów (z czego jeden powstał w wyniku podzielenia R12 - był za długi)
- na liczniku 579k znaków
- na początku pliku zrobiłem sobie automatyczny spis treści :P
- jeszcze 2 rozdziały (~40k) i mam połowę powieści
- R16 = to, co miało być R15 powyżej, ale z odwróconą klamrą:
  • Klamra1 = wątek ziemski
  • Rdzeń = wątek kosmiczny, właściwie tło historyczne wpływające na obecne wydarzenia
  • Klamra2 = wątek ziemski
- R17 = plan bez zmian (przeplatanka wątku ziemskiego i kosmicznego + podwójny cliffhanger)

R16 i R17 mam już rozplanowane, teraz trzeba to wszystko napisać. Znając moje tempo, to może w miesiąc się wyrobię...

Czyli tak: ten tom na 620k, drugi wyniesie podobnie (patrząc po planie wydarzeń, nie będzie problemu). Sumaryczny milion dwieście pęknie jak nic :twisted:

Added in 12 minutes 7 seconds:
Romecki dnia 15 lis 2018 20:20 pisze: No to trzymam kciuki - za dwutomówkę zapewne :)
Prorok :D
Dark side of the Force

Odwiedź mój fanpejdżObadaj moje książkiNa Esensji też jestem

Wróć do „Maraton pisarski”