Nieregularnik pISArski

110
No dobrze, wracam do literackiego życia :D
Na początek - Natalia idzie pod nóż :) Do gruntownej poprawki mam początek, jakieś 40k znaków - to i owo do wycięcia, coś do dopisania, jeszcze co innego do przesunięcia w bardziej pasujące miejsce... Nie wiem, co zrobić z zakończeniem - właściwie podoba mi się tak, jak jest, ale mam świadomość tego, że drugi rozważany przeze mnie wariant byłby bardziej chwytliwy ;)
Po Natalii - w planach kolejne dwa projekty: powieść obyczajowa (fabuła póki co w powijakach, wymyśliłam raptem kilka kluczowych scen) i opowiadanie fantastyczne (też w powijakach, ale jakby ciut mniej ;) ).
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Nieregularnik pISArski

116
No dobra: druga powieść, roboczo zwana Justynką, nareszcie zaistniała :D Na razie jeszcze malutko, niecała godzina pisania z rezultatem jakichś 2k znaków, ale po trwającej prawie rok totalnej blokadzie pisarskiej to i tak jest sukces :)
A generalnie plany co do Justynki mam nader ambitne: wersję surową chcę mieć ogarniętą najdalej do końca sierpnia (sama w to nie wierzę, noale) :)
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Wróć do „Maraton pisarski”