Nie-boski nie-maraton

1
Twórczość potrzebuje porządku. Dlatego objaśniam genezę tytułu: przymiotnik: nieboski dlatego, ponieważ to nie jest boskie (xd), nie-maraton natomiast stąd, że w rzeczowniku tym - w maratonie - tkwi skojarzenie z wyzwaniem, naciskiem, presją; pisanie, aby było dobre, owych negatywnych "przymiotów" musi być pozbawione, pisanie dobre jest bowiem pisaniem z czystego uczucia; ze źródła przyjemności, jakiej w ramach swego aktu przysparza - tym ona doskonalsza - jeśli przyjemność możemy określić jako doskonałą - im uczucie mniej zakłócone. Wyścig nie jest bynajmniej czynnikiem kontemplatywnym.

To jest mój dziennik. Ja nazywam się Fantazmat i piszę powieść. Powieść o egzorcyście. Szczęść Boże i pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Maraton pisarski”

cron