Dziennik detalisty - motywator

17
Wracam po małej przerwie. Musiałem zwolnić z pisaniem, żeby zająć się nauką języka (zmiana pracy).

Projekt 1. - opowiadanie na konkurs - zostało już tylko interpunkcja i ostatnie szlify.

Projekt 2. - napisałem dziś ok. 6 k. znaków, cały drugi rozdział. Pierwszy jest naszkicowany, trzeci mam w głowie. Wesele wieśniaczki-desperatki w nietypowym miejscu, cwana burdelmama (bo która nie jest ;) i lekko wyśmiana konwencja; w kolejnej części bohater będzie musiał przeciw sobie zmierzyć się ze zleceniem, które otrzymał. Postanowiłem, że to opowiadanie wyślę do czasopism. A co mi tam.

Reszta w kolejce.
Moje serwisy: educover.pl oraz nowekorepetycje.pl

Dziennik detalisty - motywator

18
Projekt 1. - skracanie tekstu do wymaganej długości to najgorsze gó**o. Musiałem usunąć kilka smaczków, wszystkie poboczne wątki i ze dwie całe sceny. Wybrałem nawet najlepszy fragment z wywalonej sceny, żeby gdzieś go wepchnąć, ale gdzie tam! Ilość znaków niemal na styk.

Po kolejnej redakcji zważyłem, że w kilku miejscach robię coś, co już raz zostało tu wykazane jako błąd. Duże nagromadzenie słów z identyczną lub podobną końcówką: zrobiłem, wszedłem, wiozłem i zobaczyłem itp... Ciężka to sprawa, poprawiam jak mogę.
Moje serwisy: educover.pl oraz nowekorepetycje.pl

Dziennik detalisty - motywator

21
Po dłuższej niebytności czas na małe podsumowanie. Maraton generalnie ma się dobrze. Miałem przerwę przez cały maj, zbierałem siły. Jak zebrałem z początkiem czerwca ruszyło z prawdziwego kopyta.

Projekt 1. Zakończony. Opowiadanie wysłane na konkurs Kryształowe Smoki, ale nie spotkało się z zainteresowaniem jury.

Projekt 2. W trakcie. Przygody H.S. to pierwsze opowiadanie toczące się we własnym świecie. Na dziś to 11k znaków.

Projekt 3. Opowieść o upadku startup'u. Wprawka obyczajowa. Tekst skończony w 90%. Pozostało tylko redagować. Wrzuciłem na forum pierwszy rozdział, ale bez szału :P

Projekt 4. Pomysł wyewoluował w nową formę. Bardzo mi się podoba, tylko muszę zakończyć pozostałe rzeczy. Materiał już zebrany, trzeba opracować i zacząć pisać. Oj będzie się działo :P

Projekt 5. Upadek boga. Wprawka, ćwiczenie na narrację pierwszoosobową. Tekst prawie skończony. Wrzuciłem na forum fragment, zebrałem oceny. Opowiadanie trzeba poprawić i dopisać zakończenie.

Projekt 6. Ewolucja kilku pomysłów i przedstawienie genezy wydarzeń z projektu nr 2. Opowieść snuję się wartko, mam już 87k znaków. Generalnie jestem w połowie lub w 1/3 opowieści. Piszę ręcznie od początku - miały to być tylko notatki, ale samo poszło. Tak pisze mi się zdecydowanie lepiej niż od razu na komputerze.
Moje serwisy: educover.pl oraz nowekorepetycje.pl

Dziennik detalisty - motywator

22
Sporo projektów. Orientujesz się, nie mieszają Ci się? ;)
Ciekawe, nie jesteś pierwszą osobą, która pisze ręcznie, choć jeśli ja miałbym swoje teksty pisać ręcznie, ręka by mi odpadła, więc komputer jest dla mnie wygodniejszy. Ale już jeśli chodzi o kreację, to najlepiej mi się wymyśla zdania poza komputerem, choćby robiąc herbatę :)
Pisarz miłości.

Dziennik detalisty - motywator

23
Kuleję w szczegółach; nie mam np. pojęcia o koniach, walce bronią białą, strzelaniu z łuku itp.
Poczytaj opracowanie Grimzona, tu na forum i będziesz dużo więcej wiedział.

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

Dziennik detalisty - motywator

24
Escort pisze: Sporo projektów. Orientujesz się, nie mieszają Ci się?
Notatki do każdego projektu mam posegregowane :P nie zbieram tez pomysłów do więcej niż 2-3 jednocześnie. Zawsze tak robiłem, więc mam już wprawę. Odkrywam więcej plusów pisania ręcznego: piszę wolniej, ale lepiej mi się myśli, lepiej przelewa myśli na papier. Piszę szybciej na kompie, ale po całym dniu siedzenia w pracy przy monitorze mam już dość :P

Projekt 6. Stan na dziś 104k.

Added in 12 seconds:
Godhand pisze: Poczytaj opracowanie Grimzona, tu na forum i będziesz dużo więcej wiedział.
dzięki :)
Moje serwisy: educover.pl oraz nowekorepetycje.pl

Dziennik detalisty - motywator

27
docelowo projekt 6 ma być książką, jedną z całego cyklu. Planowanie wątków i kolejne zmagania bohaterów to świetna zabawa. Wiem co się stanie najdalej w kolejnym rozdziale. Im bardziej historia zbliża się do końca, tym robi się wyraźniejsza. Nieco się zmieniło i pewne fragmenty będę musiał dodatkowo rozbudować. Pocieszające jest to, że jeżeli jest taka sytuacja od razu wiem gdzie co wstawić.

Piszę nadal ręcznie :D podoba mi się taka metoda.

Po skończeniu odłożę książkę na jakiś czas i zajmę się innymi projektami.

stan na dziś to 196k.
Moje serwisy: educover.pl oraz nowekorepetycje.pl

Dziennik detalisty - motywator

28
Dobrze, że są postępy. Ale jak zliczyć liczbę znaków, skoro ręcznie piszesz. Też liczysz na palcach? ;)
Uważaj na rozbudowane cykle, rozbudowanie fabuł i wątków. Skup się na pierwszej części i doszlifuj, nie brnij za daleko. Dobrze, że nie znasz dalekiej przyszłości fabularnej ;). Walcz :)
Pisarz miłości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Maraton pisarski”

cron